Jake Dennis spodziewa się kolejnej dominacji Red Bull w tym roku
Mistrz Formuły E, a zarazem protegowany Red Bulla w ostatnich miesiącach miał możliwość spędzenia sporo czasu w symulatorze zespołu F1, pracując przy tegorocznej wersji bolidu RB20.Zawodnik Red Bulla nie ma dobrych wieści dla Lewisa Hamiltona i George'a Russella, ani dla kibiców, którzy jak co roku mocno liczą na powrót do zaciętej rywalizacji w Grand Prix.
Zdaniem Dennisa bolid jaki będzie miał do dyspozycji w tym roku Max Verstappen nie będzie ani trochę gorszy od poprzednika, który przypomnijmy zdominował mistrzostwa, wygrywając 21 z 22 eliminacji mistrzostw świata w sezonie 2023.
Zapytany przez Mirror Sport o to czego spodziewa się po nowym RB20, młody zawodnik odpierał: "Ponownie mamy w Red Bullu piekielnie szybki bolid."
"Spodziewam się, że ponownie zostaniemy mistrzami chyba, że ktoś taki jak Ferrari czy Mercedes nagle zdoła w ciągu jednej nocy zyskać sekundę na okrążeniu. Spodziewam się dość nudnego sezonu, prawdopodobnie zdominowanego przez Maksa [Verstappena]."
Niewiarygodna konkurencyjność i niezawodność konstrukcji RB19 sprawiły, że Adrian Newey wraz ze swoim zespołem inżynierów mógł znacznie wcześniej niż jego konkurenci skupić się na przygotowaniu bolidu do sezonu 2024 i chyba tego najbardziej obawiają się rywale oraz kibice.
"Skłamałbym, gdybym powiedział, że nie skierowaliśmy naszej uwagi na bolid 2024 dość szybko. Po Singapurze nie pracowaliśmy już nad niczym na sezon 2023."
28-letni zawodnik nie ma nic przeciwko, aby sezon F1 miał być nudny przez dominację Red Bulla, gdyż widzi w tym szanse na większą popularność Formuły E, gdzie zamierza obronić tytuł mistrzowski.
"Obecnie F1 jest zdominowana przez Maksa, a to naprawdę przysparza nowych widzów Formule E. Naprawdę daje życie naszym mistrzostwom- mamy mistrzostwa, które są niezwykle trudne i zacięte."
"Mamy 20 bolidów, które dzielą dwie czy trzy sekundy na pewnych torach, więc jest znacznie bardziej ekscytująco i fajni czerpią z tego więcej przyjemności. Tak mi się wydaje. Musimy tylko zdobyć większą publikę dla Formuły E i zyskać dużą ekspozycję. Tego właśnie potrzeba, aby te mistrzostwa weszły na kolejny poziom."
komentarze
1. sliwa007
Trudno. Miniony sezon odpuściłem całkowicie, następny widocznie też trzeba będzie odpuścić.
2. Addd
Czyli RB20 to będzie jakaś rakieta
3. Lulu
Zazwyczaj jest tak że jak wiadomo że jest szybki i niezawodny i taki och ach to gdzieś ukrywa się jakiś detal który burzy ten wspanialy projekt . Wystarczy sobie przypomnieć nowy bolid Mercedesa i jaki to on nie miał być cudowny innowacyjny i szybki . Okazało się że jest kupą elementów zmontowanych w całość która nic nie daje .
Oczywiście w RBR nic takiego się nie wydarzy ale gdzieś po cichu liczę na jakąś małą wadę konstrukcji która nie wygra wszystkich wyścigów.
4. Manik999
Raczej ciężko się łudzić, że będzie inaczej. Dominacja oddziela prawdziwych koneserów F1 od zwykłych kibiców. Ja osobiście lubię analizować krok po kroku, co z czego wynika. :)
Ciekaw jestem, czy Jake Dennis ma jakieś szanse na debiut w F1. Dobrze się zapowiadał jako junior. W tym roku skończy jednak 29 lat, podobnie jak Nyck de Vries. A tytuł w FE, co pokazuje historia Holendra, nie jest żadnym wyznacznikiem. Ciekawie byłoby go jednak zobaczyć.
5. Addd
@4 Nie ma żadnych szans, poza tym FE obecnie nie ma praktycznie nic wspólnego z F1
6. Frytek
@1. sliwa007
To tylko pokazuje jaki z ciebie fan F1.
Przez siedem lat dominacji Mercedesa jakoś sobie nie odpuszczałeś
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz