McLaren ogłosił zawodniczkę, którą będzie wspierać w F1 Academy
Brytyjski zespół potwierdził nazwisko pierwszej w swojej historii zawodniczki, która dołączyła do jego programu rozwojowego. Okazała się nią Bianca Bustamante.18-letnia Filipinka do tej pory miała okazje zaprezentować swoje umiejętności w W Series, Emirackiej F4, Włoskiej F4 czy działającej od tego sezonu specjalnej serii dla kobiet F1 Academy. I to właśnie głównie z występów w tej ostatniej kategorii może być kojarzona przez kibiców. Wygrała w niej bowiem już dwie rundy i dodatkowo dwukrotnie stawała na podium.
Poprzez zwerbowanie Bianci McLaren załatwił kwestię wspierania zawodniczki F1 Academy w kolejnym sezonie. Przypomnijmy, że każdy z zespołów królowej motorsportu będzie musiał pomagać jednej uczestniczce. Dzięki temu Filipinka od następnego roku zacznie rywalizować w pomarańczowych barwach:
"Zespół jest zachwycony dołączeniem Bianci i zaangażowaniem w F1 Academy. Naszym głównym założeniem jest tworzenie zróżnicowanego oraz inkluzywnego teamu, w związku z czym jesteśmy zadowoleni z tego, że możemy angażować się w prace F1 na rzecz ważnej sprawy, czyli poprawy różnorodności płci w sportach motorowych. Nie możemy się doczekać obserwowania postępów Bianci w programie rozwojowym kierowców McLarena kierowanym przez Emanuele'a [Pirro]", oznajmił Andrea Stella, szef ekipy z Woking.
komentarze
1. mm27m
trochę nie fair z ich strony że skupiają się tylko na 2 płciach dyskryminując wszystkie pozostałe :D
z drugiej strony - sprytne posunięcie jeśli chodzi o poprawność polityczną bo jednocześnie mają w zespole Kobietę, Azjatkę i troszkę Mulatkę w jednym :D
oczywiście żartuję!
Śliczna dziewczyna i myślę że skoro jest tam gdzie jest to wymiata!
nie mniej na tym poziomie niestety nie widzę możliwości równej walki kobiet i facetów bo po prostu są słabsze fizycznie, co nie zmienia faktu że na pewno w programach rozwojowych zespołów na pewno jest sporo rokujących dziewczyn a serii wyścigowych całe mnóstwo (w 24leMAns kobiecy zespoł nienajgorzej sobie radził przecież!)
2. antonelli-herta
Żeby to jeszcze grid boys przywrócili...
3. antonelli-herta
@1 mm27m
co Ty piszesz? Przecież jest już Georgina w stawce! Masz co chciałeś :-)
4. mm27m
@2:
grid queers :D
@3:
aaaa, faktycznie, umknęło mi (nie do końca w moim typie jest :) )
5. Raptor Traktor
@1 W motorsporcie to akurat siła fizyczna nie ma raczej aż takiego znaczenia, jak w innych sportach. Są słabsze od mężczyzn głównie dlatego, że jest ich po prostu mniej. Ile kobiet startuje w wyścigach w porównaniu do mężczyzn? Ze sto razy mniej? Już z samej tej dysproporcji wynika, że sto razy trudniej byłoby znaleźć taką, która by się nadała do F1.
6. Vendeur
@5. Raptor Traktor
Ale bredzisz...
Siła fizyczna nie ma znaczenia??? Przecież tu nie chodzi o podnoszenie ciężarów, tylko o inny typ siły i wytrzymałości mięśni. Genetycznie, żadna kobieta nie ma szans z mężczyzną w tych kwestiach. W sportach motorowych taka siła i wytrzymałość są niezbedne nie tylko do używania kierownicy i pedałów, ale przede wszystkim do znoszenia dużych przeciążeń. A także do dużych obciążeń wytrzymałościowych dla całego organizmu. I w każdym przypadku, organizm kobiety polegnie wcześniej od męskiego.
Do tego dochodzi też psychika. Także genetycznie, kobiety są słabsze i mniej wytrzymałe psychicznie - np. na duży stres, konieczność podejmowania szybkich i odpowiednich decyzji. Oczywiście są od tej reguły nieliczne wyjątki.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz