Verstappen i Hamilton krytykują format alternatywnego przydziału ogumienia
Dziwne wyniki pierwszych sesji treningowych na Hungaroringu są pokłosiem testów jakie Formuła 1 przeprowadza z przydziałem ogumienia.Pierwotnie testy te miały odbyć się na torze Imola, ale w związku z odwołaniem tamtego weekendu, przełożono je na GP Węgier oraz GP Włoch.
Firm Pirelli w myśl opracowanego planu alternatywnego przydziału ogumienia dla każdego kierowcy przygotowała tylko 11, a nie tak jak do tej pory 13 zestawów ogumienia na cały weekend wyścigowy.
Dodatkowo kierowcy jutro podczas kwalifikacji będą mieli nakaz stosowania twardych opon w Q1, średnich w Q2, a miękkich w Q3.
Pierwsza sesja treningowa na Węgrzech zakłócona została przez opady deszczu i nie stanowiła zbyt dobrego punktu odniesienia. Druga odbywała się już na suchym torze, a jej wyniki były mocno zastanawiające, gdyż ani kierowcy Red Bulla, ani Mercedesa nie znaleźli się w czołowej dziesiątce. Z bardziej normalnych wyników można uznać najlepszy czas Charlesa Leclerca, ale gdyby Monakijczyk nie zdecydował się na szybkie kółko, w top 10 mogłoby również zabraknąć kierowców Scuderii.
Jak się okazało wszystko przez to, że kierowcy oszczędzali ogumienie i po pierwszych treningach raczej krytykują nowy format przydziału opon.
Max Verstappen, który po południu był dopiero 11., po sesji zapytany o nowe poprawki RB19, mówił: "Bardzo ciężko jest coś powiedzieć. Musimy przyjrzeć się danym i sprawdzić czy coś koreluje [z symulacjami], gdyż dzisiaj w zasadzie nie wykorzystaliśmy zbyt wiele opon."
"Przy nowym formacie, jesteśmy bardzo ograniczeni co do ogumienia, które możemy wykorzystać, a ja nie chciałem go wykorzystywać, aby nieco lepiej przygotować się do weekendu."
"Szkoda. Jest tutaj tylu ludzi, a my w zasadzie nie jeździmy zbyt wiele. Musimy zobaczyć co da się poprawić, gdyż teraz dosłownie oszczędzamy opony, a to w mojej opinii nie jest właściwym podejściem."
"Z naszej jednak strony nie było źle. Bolid miał trochę podsterowności, ale wyjechałem jeszcze raz. Na długich przejazdach wyglądamy całkiem konkurencyjnie."
"Ciężko powiedzieć jakie jest nasze tempo na pojedynczym okrążeniu, ale ogólnie bolid wydaje się mocny."
Równie krytycznie na temat nowego formatu wypowiadał się Lewis Hamilton z Mercedesa, który dzisiaj był dopiero 16.
"W drugim treningu mieliśmy tylko jeden zestaw opon" mówił. "To nie jest świetny format. Po prostu jeździmy mniej."
"Nie jest idealnie. Mamy mnóstwo deszczowych opon, które po każdym weekendzie są wyrzucane. Nie powinniśmy odbierać naszego czasu na torze fanom w ten sposób."
komentarze
1. zgf1
No wspaniala zmiana jak mowi Lewis, opony i tak sa wyrzucane bo przewaznie nie pada, ale trzeba ograniczyc opony na sucha nawierzchnie. Brawo dobra zmiana jak w PL :)
2. ekwador15
no kolejne świetne pomysły formuły 1. nic nowego. większość rzeczy, którą oni wymyślają, jest bezsensu. teraz przed weekendem były wypowiedzi szefów Ferrari i Merca, że przez limit budżetowy trudniej im bedzie dogonić red bulla. zmienili przepisy o wydatkach, sportowe i techniczne, aby kilka teamów walczyło o wygrane i nie było dominacji, a teraz jak jeden zespół dominuje, to trudniej innym go dogonić. nawet za najwiekszej dominacji mercedesa, czasem wygrywało ferrari czy red bull. w tym roku wszystkie wyscigi wygra red bull i to jest ta dobra zmiana f1 :)
3. Litwak
@2 wygrywał McLaren, Alpine, Gasly wygrał za czasów dominacji Merca
4. 3000
Najbardziej szkoda kibiców zarówno tych na torze jak i przed odbiornikami. Nikt nic nie wie.
W 1 treningu połowa bez czasów nawet bo szkoda silnika, w drugim wszyscy czasy mieli ale ta sama sytuacja. Szkoda opon, szkoda sprzętu więc sobie testowali długie przejazdy.
Chyba najwyższy czas aby powstała nowa, niezależna seria (od FIA) gdzie nie będzie żadnych limitów natomiast będzie do wygrania dla zawodników i zespołów kupa hajsu.
Każdy przecież włącznie z zawodnikami dobrze wspomina w rajdach Grupę B gdzie moce jak na tamę czasy były ogromne, a każdy z kierowców zdawał sobie sprawę że może zginąć.
Srać na Gretę, srać na FIA. Kierowcy chcą się naprawdę ścigać, inżynierzy budować a kibice oglądać rywalizację.
5. Krukkk
Mam dwa pytania:
1. Jaki jest sens wyrzucac opony desczowe i przejsciowe po suchym weekendzie wyscigowym?
2. Komu i do czego potrzebny jest alternatywny przydzial slickow?
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz