Norris chciałby powrotu do malowania McLarena z czasów Vodafone
Lando Norris zdradził jakie malowanie najbardziej pasowałoby mu w jego McLarenie i co ciekawe nie są to kultowe biało-czerwone barwy z lat współpracy z Hondą i Marlboro.Norrisowi najbardziej podobała się srebrna kolorystyka z lat współpracy McLarena z firmą Vodafone.
Po raz ostatni była ona w użyciu w 2013 roku, a pamięta jeszcze czasy pierwszego mistrzostwa świata Lewisa Hamiltona i jego pamiętnej rywalizacji z Fernando Alonso.
Na początku ery hybrydowej ekipa z Woking eksperymentowała z różnymi barwami swojego bolidu, ostatecznie w 2017 roku powracając do swoich korzeni, prezentując auto w kolorze papaya orange.
"Mój ulubiony skład. To ten z czasów Lewisa i Fernando" mówił Norris dla GQ Sports. "To była potężna rywalizacja. To ona nakręciła mnie na oglądnie jak auta Formuły 1 jeżdżą w kółko."
"Zacząłem wtedy kibicować McLarenowi, gdyż wyglądali tak czadersko. Wielokrotnie prosiłem Zaka [Browna] o powrót do tamtego malowania."
Lando Norris zanim dostał szansę debiutu w F1 w 2019 roku, dostał się do programu rozwoju młodych kierowców McLarena.
Zapytany o pierwsze wrażenia z wizyty w Woking, opdierał: "Pamiętam jak po raz pierwszy przybyłem tutaj w wieku 12 lub 13 lat."
"To był dość przerażający budynek dla tak młodego chłopaka. Te wszystkie korytarze i schody, wydawało się, że nigdy się nie kończą."
komentarze
1. Max3
Mnie dreszcze jeszcze przechodzą na temat srebrnego malowania i "Westa", jak mój pupil(Michael) dostawał bęcki od Mclarena. To były czasy... 98 czy 99, nie było może tyle wyprzedzania ale jakoś lepiej te czasy pamiętam. Nikt tam wtedy się nie oszczędzał....
2. fan_93
Malowanie McLarena do 2014 było genialne to racja
3. TomPo
Kto by nie chcial...
4. Frytek
@1. Max3
Dreszcze cię przechodzą.
To dodaj do tego jeszcze dźwięk V8 i obroty do 19tys.
5. Raptor Traktor
@3 Ja jakoś nie bardzo, od tak zwanej estetyki bardziej sobie cenię różnorodność samochodów. Jak widzę bolid na torze, to nie chcę zastanawiać się, czy to jedzie Mercedes czy Aston Martin. To ma być widoczne na pierwszy rzut oka.
PS. West>Marlboro>Vodafone, jeśli chodzi o malowania McLarena.
6. Falarek
W obecnych czasach gdzie aby odchudzić auto coraz mniej powierzchni jest pomalowanych takie malowanie jest mało realne. Ale zgadzam się chrom Vodafone to było coś pięknego.
7. johan24
Pomarzyć można. Tak samo jak o Grid Girls na przykład, O zakazanych reklamach Marlboro, West, JPS, BAT, Lucky Strike, 555 już nie wspomnę :)
8. Gracjan Hil
Ja również tęsknię za tym malowaniem oraz za ubiorem mechaników i ich kaskach, w których można było się oglądać jak w lustrze.
Do dziś nie mogę zrozumieć dlaczego to Mercedes dostał przydomek 'Srebrne Strzały'.
Dla mnie prawdziwą, jedyną w swoim rodzaju i niepowtarzalną 'Srebrną Strzałą' był właśnie McLaren, a gdy skojarzę te wspomnienia z dźwiękiem V8 to nadal mam gęsią skórkę.
Kolejną rzeczą której mi strasznie brakuje to tankowanie podczas wyścigu- pod kątem strategii wyścigowej dzisiejsze wyścigi są bardzo przewidywalne. Wtedy to się działo!
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz