AlphaTauri ujawniła zmodyfikowane malowanie AT04 (galeria)
Włoska stajnia dołączyła do sporego grona zespołów pokazujących jedynie nowe malowanie podczas swoich prezentacji. W sobotę ujawniła odświeżoną - za sprawą przyjścia Orlenu - kolorystykę, ale to nie było oczywiście najważniejsze dla byczej marki.
Czy można wymyślić bardziej autentyczny sposób na wypromowanie swojej marki modowej jak to uczyniła dziś AlphaTauri? Nie za bardzo. Austriacko-włoska firma wykorzystała bowiem tydzień mody w Nowym Jorku do zaprezentowania samochodu F1 i swoich nowych kolekcji ubrań, przebijając z pewnością dla wielu gości pokazy od Gucci czy Louis Vuitton.
Dlatego też małe znaczenie dla całego koncernu Red Bulla miała kwestia ujawnienia tam jedynie zmienionego malowania AT04. Biało-granatowe barwy nadal pozostały najbardziej dominujące w całej koncepcji, natomiast - tak jak się spodziewano - pojawiły się nowe czerwone elementy, które można zauważyć na tylnym skrzydle, podłodze, systemie HALO czy kołpakach.
introducing, the Scuderia AlphaTauri AT04 & AlphaTauri AW23 collection! 😎
— Scuderia AlphaTauri (@AlphaTauriF1) February 11, 2023
live from New York Fashion Week! 🔥 pic.twitter.com/EHhphyfq0u
Jest to oczywiście pokłosiem nawiązania współpracy z Orlenem, który przez ostatnie lata wspierał Alfę Romeo. I chociaż firma z Płocka nie została sponsorem tytularnym AlphaTauri, spora ilość wstawek z nią związanych potwierdza informacje o tym, że jest to obecnie największy jej partner.
Tłumaczy to też poniekąd brak zwiększonej aktywności Włochów w kontekście pozyskiwania innych sponsorów. Z drugiej strony straciła jednak wsparcie dwóch ważnych podmiotów - Fantom (branża kryptowalut) oraz ICM.com.
Być może część tych start nadrobią prywatni partnerzy (na pewno nie Investrand) nowego kierowcy zespołu, Nycka de Vriesa, który przekonał do siebie Helmuta Marko po znakomitym debiucie w GP Włoch 2022). Chociaż ma już skończone 28 lat i sporo sukcesów na koncie, będzie to dopiero jego premierowy sezon jako etatowy zawodnik w królowej motorsportu.
W związku z tym rolę lidera - przynajmniej na początku roku - przejmie Yuki Tsunoda, dla którego kampania 2023 będzie takim być albo nie być w kwestii dalszych startów w F1. Nad popisami najniższej dwójki w stawce będzie czuwać niezastąpiony Franz Tost, który działa w Faenzy już od 2005 roku.
Prawdziwa wersja AT04 zostanie natomiast pokazana już w najbliższy wtorek. Wówczas na torze Misano AlphaTauri planuje przeprowadzić swój dzień filmowy.
Zdjęcia:
komentarze
1. Forizoo
Jak dla mnie bardzo ładne malowanie jak nie najlepsze z jak na razie kilku tylko zaprezentowanych :)
2. Frytek
Czerwony nie powinien wogóle pasować do tych barw. A wygląda super, świetnie to zrobili
3. Markok
Jak ktoś napisał na powrocie, halo wygląda jakby miało naciągnięte stringi na siebie..
Czerwony mało się tutaj komponuje, lepiej mogli pójść w czarno-białe kolory jak za czasów Williamsa.
4. ADP10
Szału nie ma ale zobaczymy jak to będzie się toczyło po torze :)
5. fanFankiVettela
Ładne te czerwone wstawki z Orlenem i na felgach. Może dzięki nim ten bolid wreszcie przestanie być najnudniejszym w stawce (subiektywna opinia).
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz