FIA planuje poprawić punktację skróconych wyścigów
Międzynarodowa Federacja Samochodowa zamierza w najbliższym czasie doprecyzować zasady dotyczące punktowania skróconych i niewznowionych wyścigów. W ten sposób chce nie dopuścić do kolejnego zamieszania podobnego do zeszłorocznego GP Japonii.Zeszłoroczna runda na Suzuce przysporzyła wielu kontrowersji, a jedna z nich dotyczyła punktowania przedwcześnie zakończonych zmagań. Całe środowisko F1 było bowiem przekonane, że zawodnikom zostanie przyznana połowa "oczek" w związku ze zmianami, jakie wprowadzono po belgijskiej farsie w sezonie 2021.
Tymczasem niewinne ścięcie ostatniej szykany przez Charlesa Leclerca doprowadziło do sporej konsternacji w szeregach Red Bulla i nie tylko. Z powodu 5-sekundowej kary Monakijczyk spadł na 3. pozycję i było to niezwykle ważne z punktu widzenia Maxa Verstappena, który pewnie wygrał japońskie zawody, ale wydawało się, że zabrakło mu jednego punktu do przypieczętowania mistrzostwa świata.
Austriacki obóz nie świętował więc początkowo zdobycia tego tytułu, natomiast wszystko zmieniła informacja FIA o tym, że przyznano pełne punkty. Jak się okazało, zasady wprowadzone po GP Belgii 2021 odnosiły się tylko do skróconych i niewznowionych zawodów. W Japonii natomiast kierowcy ujrzeli flagę w szachownicę, przez co sędziowie musieli zastosować standardową procedurę.
Sytuacja ta była naturalnie przedmiotem wielu uszczypliwości w dalszej fazie sezonu - czy nawet po jego zakończeniu jak np. na Gali FIA z udziałem Christiana Hornera - ale większość obserwatorów była zgodna w kwestii tego, że należy doprecyzować wspomniane regulacje, by uniknąć kolejnych takich kontrowersji.
Jak poinformował serwis Motorsport, mają one zostać zmodyfikowane już na sezon 2023, a pomóc przy nich ma nowy dyrektor sportowy FIA, Steve Nielsen. Potwierdził to także Mohammed Ben Sulayem:
"Tak, to się zmieni. Steve, czyli nowy dyrektor sportowy, zamierza to poprawić. Wracając jednak do Japonii, już przed następną rundą mieliśmy pełny raport [z wydarzeń, jakie miały tam miejsce], a nigdy wcześniej takiego czegoś nie wykonano. Zamieściliśmy go nawet na stronie internetowej FIA", powiedział Prezydent Federacji, cytowany przez Motorsport.
"Natomiast przechodząc do meritum - kto takie zasady wybrał? Zespoły. Kto je zatwierdził? Zespoły. A my musieliśmy je po prostu wdrożyć. I kto ponosi za to winę? My. I szczerze mówiąc - gdzie tu sprawiedliwość? To dla mnie dość frustrujące."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz