Szafnauer: Ocon powinien zostać okrzyknięty ministrem obrony Francji
Zdaniem Otmara Szafnauera, Esteban Ocon powinien być znany jako francuski minister obrony po tym jak w tym roku kilkukrotnie pokazał iż potrafi utrzymać swoją pozycję na torze.Esteban Ocon na papierze zaliczył świetny sezon u boku Fernando Alonso, zdobywając większą liczbę punktów i pomagając ekipie pokonać ostatecznie McLarena w walce o czwarte miejsce w klasyfikacji konstruktorów.
Mimo iż Ocon nie zdołał zwieńczyć swojego sezonu wizytą na podium, twierdzi, że był to jego najlepszy rok w królowej sportów motorowych, podczas którego zdobył największą liczbę punktów w swojej karierze.
Szef zespołu Alpine zapytany przez serwis Motorsport.com czy dostrzega w tym roku dużą poprawę formy u swojego kierowcy, odpierał, że ten "miał kilka wspaniałych wyścigów", a chwilę później mocno skomplementował umiejętność obrony pozycji przez Francuza.
"Bywało tak, że sądziliśmy iż nie mamy tempa, a on wyciskał je z auta. To naprawdę dobry zawodnik" mówił Szafnauer.
"Jak dla mnie wyróżnia się jego występ na Suzuce. To było coś niesamowitego! Lewis jadący w Mercedesie, który jest świetnym kierowcą na mokrej nawierzchni, w zmiennych warunkach, na przesychającym torze, pokazywał się mu w lusterkach z każdej strony i miał szybszy bolid."
"Tylko spójrzcie gdzie Mercedes zakończył mistrzostwa. A on był w stanie go powstrzymać. To było coś cudownego."
Szafnauer odnosił się do trzymającego w dużym napięciu pojedynku między Hamiltonem i Oconem podczas skróconego ze względu na opady deszczu wyścigu w Japonii. Ocon przez większą część rywalizacji znajdował się pod dużą presją ze strony kierowcy Mercedesa, który dochodził do niego na nawrocie oraz między zakrętami Spoon i 130R, ale nigdy nie był na tyle szybki, aby wykończyć swoje manewry.
Szafnauer stwierdził również, że Ocon, wzorem Sergio Pereza, który po ubiegłorocznym GP Abu Zabi został okrzyknięty ministrem obrony Meksyku, powinien otrzymać podobną ksywkę.
"Wiem, że ksywka Checo to minister obrony, ale może powinniśmy to zmienić. Jak jest minister obrony po francusku?" pytał Szafnauer.
"Dowiedzmy się i nadajmy mu taką ksywkę!"
Podczas jednej z konferencji prasowych w Abu Zabi, Szafnauer otrzymał od Ocona podpisany przez siebie kombinezon z sezonu 2021. Szef Alpine zdradził wtedy swój pomysł Oconowi, który przetłumaczył nowe przezwisko na "ministre de la defense".
komentarze
1. Andrzej369
Zapomniał wspomnieć o obronie Ocona przed Alonso w Arabii, czy na Węgrzech lub 'obronie' przed Ricciardo również z Węgier (przez głupie akcje Ocona i on, i Alonso stracili w 3. zakręcie pozycje na rzecz Ricciardo).
2. OnOff
Nie chcę nikogo obrazić ale dla mnie Ocon to 'cienias'. Jeśli by się czysto bronił to jeszcze bym go tak nie nazwał ale to co pokazał to powinien przybić piątkę ze Strolem
3. Grzesiek 12.
A co tam... Ocon na prezydenta :-D
4. berko
Przyłączam się do poprzedników,Ogon to największy leszcz w obecnej stawce F1. Bezpłciowiec w 100%.
5. Dumel
Najlepiej broni się przed kolegami z zespołu. Jego totalnie durne kraksy z Perezem czy bezmyślne obrony przed Alonso czy pokaz jego szafnauerowej obrony, kiedy Alonso poprosił "defend like a lion" po czym po paru sekundach oddał pozycję rywalowi goniącego Alo.
Chyba zapomnieli o Ferdku, który dzięki genialnej obronie przed Ham umożliwił wygraną na Węgrzech temu dzbanowi. Pomijając oddublowanie się eliminując Maxa czy w tym roku już nie pamiętam czy Ham czy kogoś innego przykasował. Uwaga koledzy i koleżanki z forum: przedstawiam wam - Pana 98% pracy w Alpine :)
6. mm27m
to i ja dodam coś od siebie:
wspomniana Suzuka - nietrudno się bronić autem szybkim na prostych przed autem które pod tym względem odstaje.
zapewne sporo z Was pamięta jak Hamilton (Mcl) na Monzy próbował wyprzedzić Schumiego (Mrc), który bez DRS miał Vmax praktycznie taką samą jak Mcl z otwartym skrzydłem.
czy Schumi wybitnie się bronił? wg mnie - nie :D
dla mnie dwie naljepszą akcj w ostatnich latach jeśli chodzi o obronę to Alonso przed Hamiltonem na Węgrzech w ub roku - mógłbym to oglądać na YT w nieskończność :)
pozdrawiam Wszystkich i wszystkiego dobrego w 2023!
trzymajmy kciuki za ciekawy sezon, za co najmniej 6ciu wygrywających i rywalizujących między sobą kierowców, za trafione strategie Ferrari, za ostrą rywalizację w Mercedesie, i.... może.... za jakąś niespodziankę w postaci Alonso i Norrisa dobijających się do czołówki?
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz