Aston Martin 8. raz w tym sezonie bez kierowcy w Q2
Brak przyczepności i ogólnego balansu - to zdaniem kierowców brytyjskiej stajni były powody, dla których nie udało się przebrnąć nawet pierwszego segmentu meksykańskich kwalifikacji. Jutro zapowiada się naprawdę trudny wyścig dla całego zespołu, tym bardziej że po karze z GP USA Lance Stroll będzie startował z końca stawki. Sebastian Vettel ruszy natomiast z 16. miejsca i co ciekawe, przebąkuje coś... o podium po jutrzejszych zmaganiach.Lance Stroll P18 (+3 na starcie z powodu kary za GP USA) "Naprawdę walczyliśmy z przyczepnością oraz balansem i w związku z tym osunęliśmy się w stawce. Próbowaliśmy paru rzeczy zarówno wczoraj, jak i dziś, aczkolwiek to nie pomogło. Patrząc na naszą pozycję startową, zdobycie jakichś punktów będzie wyzwaniem. Z drugiej strony to długi wyścig i my też lepiej radzimy sobie w takich warunkach. Wszystko może przecież się zdarzyć."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz