Alfa Romeo całkowicie zniknie z F1 po sezonie 2023
Dyrektor generalny koncernu Stellantis, Carlos Tavares, potwierdził zniknięcie marki Alfy Romeo po zakończeniu sezonu 2023 z F1. To oznacza, że włoski producent nie będzie rozglądał się za innymi partnerami w miejsce Saubera.
Przyszłość Alfy Romeo w królowej motorsportu stanęła pod dużym znakiem zapytania po tym, jak swoje wejście do niej potwierdziło Audi. Media były niemal pewne, że Niemcy zwiążą się z obecnym partnerem Włochów, czyli Sauberem i oficjalne ogłoszenie tego pojawiło się wczoraj.
Jeszcze wcześniej poinformowano o zakończeniu relacji ze szwajcarską ekipą po sezonie 2023. Z ówczesnego komunikatu firmy z Turynu nie wynikało jednak, czy definitywnie opuści ona F1. W padoku spekulowano, że może rozejrzeć się za innym wspólnikiem i najwięcej w tym kontekście mówiło się o Haasie. Taką plotką podzielił się m.in. ceniony dziennikarz, Dieter Rencken.
Jednakże już wiadomo, że do takiej współpracy nie dojdzie. Jak ujawnił Carlos Tavares, Alfa Romeo całkowicie zniknie z mistrzowskiej serii po zakończeniu przyszłorocznych zmagań:
"Trzeba patrzeć na to obiektywnie. Współpraca z Sauberem była pokłosiem znakomitej umowy, którą wynegocjował mój poprzednik. Wykorzystaliśmy ją bardzo dobrze, przywracając markę Alfy Romeo na rynek. Dzięki temu ona odrodziła się i stała się dochodowa. Warunki się jednak zmieniają i nie chcemy wkładać takich ogromnych środków jak nasi rywale. Wobec tego kulturalnie się wycofujemy", oznajmił CEO Stellantis w wywiadzie dla L'Equipe.
Alfa Romeo działała wspólnie z Sauberem od sezonu 2018, przejmując nazwę zespołu. Chociaż ich wyniki nie były za bardzo satysfakcjonujące, włoska marka odniosła olbrzymie korzyści marketingowe:
"Podczas współpracy z Sauberem częściej wykorzystywaliśmy F1 niż oni nas. Patrząc na to, co się wydarzyło, wszystko wydaje się racjonalne. Nasza praca dobiegła końca. Wrócimy do innej serii, choć nie jest to jeszcze nic pewnego. Szef Alfy Romeo, Jean-Philippe Imparato, przedstawił mi już dostępne możliwości."
"Jedno jest jednak pewne - marka nadal będzie obecna w sportach motorowych po 2023 roku, kiedy wygaśnie nasz kontrakt z Sauberem. Biorąc pod uwagę historię tej marki, jest to nawet oczywiste."
Wiele więc wskazuje na to, że od sezonu 2024 Sauber powróci do macierzystej nazwy zespołu, współpracując przez dwa lata z Ferrari. Audi wykluczyło bowiem możliwość wcześniejszego pojawienia się w F1:
"Nie nastąpi to przed sezonem 2026", powiedział krótko szef projektu Niemców F1, Adam Baker dla hiszpańskiej Marci.
komentarze
1. TomPo
Reasumujac, F1 spelnila swoje zadanie jako platforma reklamowa, Alfa znowu jest bardziej popularna, dalsze pakowanie coraz to wiekszych srodkow w te kampanie reklamowa pt F1 nie ma sensu - dziekujemy.
2. hubertusss
@1Alfa znowu jest bardziej popularna bo zaczęli robić fajne auta, które się nie psują dobrze się prowadzą są dobrze wykonane i mają 5 lat gwarancji. Większość ich nabywców nawet nie wie, że w f1 pałętał się w drugiej 10 zespół Alfy. A jak ktoś się juz interesował to wie, że ta Alfa byłą z silnikiem Ferrari. Stelvio ma moja siostra cioteczna która może i słyszała o f1 ale kto tam jeździ to na bank nie ma pojęcia.
3. xandi_F1
@2
Pierwsze wyścigowe Ferrari to były kupione Alfy Romeo. Deal zamknięty.
Alfa miała swój zespół a wydali mało (BEZ LICENCJI WŁOSKIEJ ALFY). Silników nie robili. Reklama udana. 2019-2023. Najlepsza dotychczas pozycja to P4 Kimiego w Brazylii 2019. Gio prowadził w wyścigu 3, 4 okr. Robert pojechał. Alfa miała zaczep do rynku polskiego.
Sauber Ferrari na 2024 i 2025 rok. No, ale bez pomocy Ferrari. Audi od 2024 będzie po ogarniało w tej ich starej fabryce, aby to jakoś wyglądało. Trzeba mieć gdzie skręcać bolid pod 2026.
4. Hans1970
No i co teraz zrobi nasz prymus Obajtek???
5. hubertusss
@4 nic nie zrobi. Jeszcze rok będzie być może partnerstwo z Orlenem. A za rok wybory i pogonią Obajtka z Orlenu.
6. hubertusss
@3 w Polsce to była taka reklama Alfy, że Kubica prywatnie beemką jeździł. Ale niech tam będzie, że reklama była udana.
A pierwsze wyścigowe Ferrari to niebyły żadne Alfy. Alfy to były Alfy. Enzo pracując najpierw dla zespołu Alfy a potem wystawiając ich auta w swoim zespole nigdy nie nazywał ich Ferrari. Zawsze były to Alfa Romeo.
7. Frytek
Trochę szkoda, lubię Alfy i miło się ogląda biało czerwony bolid.
@2. hubertusss
Jeśli chodzi o prowadzenie Alf to one zawsze się dobrze prowadziły i byly ładne. Dlatego ich fanom nie przeszkadzało że się psuły
8. kiwiknick
@7 Audi zaprezentowało swojego bolida, i jest też czerwono biały ;)
9. belzebub
Sauber Ferrari, ciekawe do jakich barw wrócą? C36 miał fajne malowanie niebiesko biały ze złotymi wstawkami.
Ciekawe jak będzie wyglądał okres przejściowy, raczej będą szorować dół tabeli.
10. fanFankiVettela
5. -skąd pewność o przegranych wyborach?
11. hubertusss
@5 z tego co się dzieje dookoła i z tego co mówią ci którzy zagłosowali na pis. A dokładnie rozczarowana część z tych osób.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz