komentarze
  • 1. Mariusz_Ce
    • 2022-09-10 10:02:41
    • *.logitus.pl

    Właśnie dlatego wierzę, że przed sezonem 2026 Ferrari sięgnie ponownie po tytuł w klasyfikacji konstruktorów i kierowców z Charlesem Leclerkiem na czele."
    Jakieś jeszcze złudzenia co do równego traktowania kierowców? Nie żebym coś do tego miał, to jest logiczne i jak najbardziej skuteczne od lat , ale po co mydlić ludziom oczy :)

  • 2. hubertusss
    • 2022-09-10 10:09:09
    • *.30.0.148.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    No przecież nie powie w trakcie sezonu, że Mattia jest be i go wywali. Tak samo nie będzie wywalał ludzi z zespołów w trakcie sezonu. Mówi co mówi bo nie ma wyjścia. A jak Ferrari spadnie za Mercedesa to myślę że głowy jednak polecą. Nawet jak zakończa na drugim miejscu to w końcu jakieś roszady będą. Wszyscy widzieli, że auto i silnik było ok i było konkurencyjne. A zespół wiele zawalił. Ale to po sezonie w trakcie nikt tego nie zrobi.

  • 3. PanMisza
    • 2022-09-10 10:10:05
    • *.69.199.66

    Porównując tą deklaracje do zachowań prezesów klubów piłkarskich, to Mattia jest na wylocie. Im częściej tam podkreślają pełne zaufanie do trenera tym bardziej jest on zagrożony.

  • 4. Power_Driver
    • 2022-09-10 10:18:31
    • *.24.125.249.ipv4.supernova.orange.pl

    Ja myślałem że Elkann ma robotę w Juventusie.

  • 5. TomPo
    • 2022-09-10 11:15:29
    • *.180.61.232

    Czyli po sezonie BInotto idzie do wywalenia - i bardzo dobrze.
    Mam nadzieje, ze nowy szef zacznie od wywalenia niekompetentnych strategow, inzynierow wyscigowych i zmieniaczy opon.

  • 6. Gumek73
    • 2022-09-10 12:03:17
    • *.146.130.212.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    A ja bym tam nikogo nie wywalał, szczególnie Binoto, bo to podobno mega inżynieryjny talent, niech wroci do projektów, ale do kierowania zespołem powinni wstawić jakiegoś nie Włocha z chłodną głową, bo makaroniarze zwyczajnie zarządzać nie potrafią.

  • 7. giovanni paolo
    • 2022-09-10 12:11:25
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Tylko całkowity wariat by mówił o wymianie na stanowisku szefa podczas domowego wyścigu, wokół którego dodatkowo zorganizowano akcję uczczenia 75 lat produkcji samochodów. Niech przygotowują się do tego święta w dobrej atmosferze. Po wyścigu przerwa będzie wynosiła niemal miesiąc, dopiero wtedy przychodzi czas na poważne rozmowy organizacyjne. Skończony kretyn by wykopał szefa zespołu podczas tak ważnego dla nich z punktu widzenia "ducha" tygodnia wyścigowego. Pokazałby, że pod czupryną ma mniej niż osoba, której zarzuca niekompetencję.

  • 8. Magda_
    • 2022-09-10 12:27:17
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Dla mnie na dwoje babka wróżyła. Binotto albo jest już na wylocie, czemu osobiście bardzo kibicuję, albo ma bardzo silne plecy. Z drugiej strony, co miałby Elkann powiedzieć? Że wybrany przez niego szef zespołu to pomyłka i nieporozumienie? PR musi być, nawet jeśli dni Binotto w Ferrari są już policzone.

  • 9. StaryCap
    • 2022-09-10 13:58:14
    • *.34.236.235.rybnet.pl

    Leclerc wydaje się "liderem", więc to zrozumiałe.

  • 10. kembry
    • 2022-09-10 15:13:29
    • *.70.85.39

    "przewaga Monakijczyka najpierw stopniała do zera, a następnie zaczęła się dramatycznie pogłębiać. "

    Ten fragment artykułu do poprawy. Chociaż jak zostawicie to inni użytkownicy też się mogą trochę rozweselić.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo