FIA w przyszłym tygodniu zajmie się sprawą sporu między Alpine i McLarenem
Rada ds. Rozstrzygania Sporów Kontraktowych FIA spotka się w przyszłym tygodniu, aby przeanalizować sytuację w jakiej znalazł się Oscar Piastri, do którego usług prawa roszczą sobie ekipy McLarena i Alpine.Wschodząca dopiero gwiazda Formuły 1 znalazła się w centrum dość zagorzałego sporu między Alpine i McLarenem.
Oscar Paistri przez ostatnie lata związany był z Alpine, a po wygraniu Formuły 2 w sezonie 2021 nie miał możliwość kontynuowania ścigania w tej serii, więc zespół postanowił przygotować dla niego obszerny program testowy, w skład którego wchodziło przygotowanie zawodnika na torze w starszych modelach bolidów F1, praca w symulatorze, jak również obecność podczas odpraw zawodników w trakcie weekendów wyścigowych.
Potężny talent młodego Australijczyka sprawił, że sporo ekip byłoby chętnych na zakontraktowanie go, ale zespół Alpine za wszelką cenę nie chciał wypuścić swojego wychowanka z rąk, licząc, że uda mu się załatwić dla niego fotel wyścigowy na zasadzie dzierżawy zawodnika.
Blisko było do porozumienia w tym zakresie z Williamsem, ale nagły zwrot w tej sprawie nastąpił, gdy Fernando Alonso ogłosił przejście do Astona Martina od sezonu 2023. Informację tę publicznie przekazano dokładnie 1 sierpnia i data ta może być kluczowa dla rozpatrywania sporu między Alpine i McLarenem.
Zespół z Enstone zaraz po ogłoszeniu decyzji Alonso podał, że na jego miejsce mianuje Piastriego, sęk w tym, że kilka godzin później zawodnik odciął się od tej informacji, twierdząc stanowczo, że nie będzie reprezentował tego zespołu w przyszłym roku.
Wtedy wiadomo było już, że musi mieć kontrakt podpisany z innym zespołem i musiał to być McLaren, który wczoraj potwierdził przedwczesne rozstanie z Danielem Ricciardo po sezonie 2022.
Mimo iż większość kart została już odkryta, McLaren nie potwierdził jeszcze swojego składu na przyszły sezon, a na stornie internetowej Alpine cały czas widzimy informacje o powołaniu do drugiego fotela wyścigowego młodego Australijczyka.
Osoby blisko związane z cała sytuacją twierdzą, że spór może zostać rozstrzygnięty już w przyszłym tygodniu. W poniedziałek ma bowiem dojść do spotkania Rady ds. Rozstrzygania Sporów kontraktowych FIA [ang. Contracts Recognition Board]. Już wcześniej pisaliśmy, że FIA wstępnie przyjrzała się kontraktom, ale sprawa najwyraźniej nie jest tak oczywista.
O tym jak szybko zostanie wydane oficjalne orzeczenie w tej sprawie będzie decydować poziom skomplikowania umów jakie Piastri zawierał z ekipami.
Rada ds. Rozstrzygania Sporów Kontraktowych to znany od dłuższego czasu organ powołany z ramienia FIA, składający się z grona prawników.
Rada po raz pierwszy została powała do życia po tym jak ekipa Benettona przechwyciła usługi Michela Schumachera, który sensacyjnie zadebiutował w barwach Jordana podczas Grand Prix Belgii w 1991 roku.
Jej zadaniem jest rozstrzygnie pojawiających się w stawce sporów dotyczących kontraktów kierowców F1. Wszystkie ekipy podpisując Concorde Agreement wyrażają zgodę na to, aby stosować się do orzeczeń Rady. W ten sposób FIA i F1 chronią się przed czasochłonnymi i kosztowanymi bataliami sądowymi, które pośrednio mogłyby również godzić w wizerunek samego sportu.
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz