Suarez przestrzega Raikkonena przed agresywną jazdą rywali
Zespołowy partner Kimiego Raikonena podczas zbliżającego się wielkimi krokami wyścigu Nascar na torze Watkins Glen przestrzega swojego bardziej utytułowanego kolegę po fachu przed "agresywną" jazdą do jakiej nie przywykł w trakcie swojej kariery.
Fin w zeszłym roku zakończył przygodę z Formułą 1 odwieszając swój kask, ale niezbyt długo trwał jego rozbrat ze sportem motorowym.
Gdy Formuła 1 szykowała się do najbardziej prestiżowego weekendu wyścigowego w kalendarzu, GP Monako, w świat poszła informacja, że były kierowca F1 powróci do ścigania w Nascar. Tym razem chodziło jednak o jednorazowy występ w barwach zespołu Trackhouse Racing w Nascar Cup Series na torze Watkins Glen.
Wyścig ma odbyć się w najbliższą niedzielę, a fiński zawodnik ma już za sobą pierwsze testy przygotowujące, które odbyły się na ulicznym torze Virginia International Raceway.
Some thoughts from Kimi after yesterday’s test.
— PROJECT91 (@THProject91) August 12, 2022
Plus a peek at some exclusive gear that will be available soon 👀 pic.twitter.com/nPTV3OKWvS
Daniel Suarez, który obok Rossa Chasaina, będzie zespołowym partnerem Raikkonena w najbliższy weekend był obecny podczas testów Fina, starając się przekazać mu jak najwięcej wskazówek.
Meksykanin uważa, że Raikkonen będzie szybki w swoim aucie, ale przyznaje jednocześnie, że nic nie jest w stanie przygotować go na "agresywną" jazdę ze strony rywali.
"Uważam, że będzie szybki" mówił Suarez dla Motorsport.com. "Ma prędkość, a wyścigowa część będzie stanowiła proces, gdyż nie ma znaczenia jak wiele czasu spędzisz w symulatorze, jak wiele testów pojedziesz. Wyścig to wyścig."
"To coś innego a on nie zna wszystkich zawodników. Nie wie jak oni się ścigają, nie wie jak są agresywni, więc ta część zajmie mu trochę czasu."
"Możecie tutaj ściągnąć najlepszego kierowcę na świecie, a przywyknięcie do wyścigowej części tego wydarzenia zajmie mu trochę czasu. Jeżeli chodzi o prędkość, będzie dobrze."
"Ściganie, restarty, dbanie o opony, dbanie o hamulce, pit-stopy… te części wyścigu decydują o zwycięstwie" mówił 30-latek. "Wiem, że przećwiczył pit-stopy kilka dni temu i nieźle mu poszło. Było kilka rzeczy, które robił, a ja mu powiedziałem: hej, musisz to robić w ten sposób, trzeba to robić inaczej, gdyż przekładnia pracuje w taki sposób i trzeba wykorzystać swoją dmuchawę."
"Starałem się pomóc mu jak tylko potrafię i czuję, że on naprawdę stara się przygotować jak najlepiej do tego wyścigu. Gdybym to ja miał pewnego dnia pojechać wyścig w Europie, chciałbym przygotować się do niego w taki sposób w jaki on to robi."
Suarez przyznał, że sam również wyciągnął kilka wniosków po spotkaniu z mistrzem świata F1.
"To było dobre" mówił. "Czułem się jak Kimi… Starałem się nauczyć od niego jak najwięcej, gdyż to niesamowity kierowca."
"Uważam, że kierowca wyścigowy jest świetny nie tylko ze względu na swoją jazdę. Myślę, że chodzi o całą jego otoczkę. Jak myśli, czy jest otwarty, czy skryty."
"W tym przypadku ma świetny czas i nie znajduje się tutaj tylko po to, aby się zabawić. Chce być rywalem i chce dobrze wypaść."
"Świetnie było móc z nim pracować przez ostatnie kilka dni i nie mogę doczekać się, aby zobaczyć co może pokazać."
Weekend wyścigowy na torze Watkins Glen rozpocznie się w środę. W niedzielę finał zawodów zwieńczy wyścig Nascar Cup Series. Początek wyścigu zaplanowano na godzinę 15:00 czasu lokalnego.
komentarze
1. Grzesiek 12.
Znając Fina... można być pewnym " fajerwerków" :D
2. mattimek
gdzie mozna ogladac wyscig?
3. Grzesiek 12.
To jak tam poszło Finowi . Ciekaw jestem czy znowu miałem rację? :)))
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz