Pirelli szykuje mocniejsze przednie opony na sezon 2023
Firma Pirelli przyznaje, że na przyszły sezon szykuje znacznie "mocniejsze" przednie opony, które pomogą przezwyciężyć efekt podsterowności, który przeszkadza niektórym zawodnikom, w tym Maksowi Verstappenowi.Nowe bolidy F1 generują docisk zupełnie inaczej niż poprzednie generacje, gdyż do łask powróciła koncepcja efektu przyziemnego, który kompletnie zmienił charakterystykę tych aut.
Jedną z konsekwencji takiej zmiany w połączeniu ze znacznym wzrostem masy jest tendencja do podsterowności nowych bolidów, która ujawnia się głównie w wolnych zakrętach.
Na taki stan rzeczy narzeka w tym roku wielu kierowców, w tym sam Max Verstpapen, który nie ukrywa, że woli gdy przednia oś bolidu dobrze trzyma się nawierzchni.
Forma Pirelli świadoma jest tego problemu i przyznaje, że już pracuje nad nowymi, mocniejszymi przednimi oponami na sezon 2023.
"Już mamy w głowach plan na poprawę w przyszłym roku" mówił Mario Isola z Pirelli. "W zeszłym roku nie mieliśmy możliwości testowania nowych opon obecnymi bolidami i wykorzystywaliśmy w tym celu przejściowe konstrukcje, które nieco się różniły."
"Teraz mamy lepszy obraz sytuacji co do tego co musimy zrobić z ogumieniem w przyszłym roku: musimy poprawić przednie opony, zwłaszcza, że mamy bardzo mocne tylne gumy, a to przekłada się na generowanie podsterowności w wolnych zakrętach."
Isola przyznaje, że mimo iż ubiegłoroczne bolidy, które zostały przystosowane do testowania nowych opon nie oddawały w stu procentach tego jak zachowują się obecna auta.
"Bolidy przejściowe korzystały z pakietu aerodynamicznego z 2021 roku, więc nie było w nich efektu przyziemnego" mówił inżynier. "Po obecnych bolidach widzimy, że generują one znacznie większy docisk w szybkich zakrętach i znacznie mniejszy w wolnych. Balans uległ więc drobnemu przesunięciu."
"Testując opony przejściowymi konstrukcjami miały one masę taką jak obecne auta, gdyż poprosiliśmy zespoły, aby włożyły balast, aby osiągnąć podobną masę i podobny jej rozkład co w obecnych bolidach."
"Pakiet aerodynamiczny był jednak kompletnie inny. To był główna różnica w porównaniu do obecnych bolidów i to właśnie prawdopodobnie odpowiada za generowanie tendencji do podsterowności."
"Większość tej podsterowności pochodzi z pakietu aerodynamicznego. Możemy jednak reagować, projektując nieco inną przednią oponę, aby poprawić balans auta. Obecnie testujemy to rozwiązanie nowymi bolidami."
komentarze
1. Mleko
Zaraz się zacznie gadanie, że Pirelli pomaga Verstapenowi...
2. Harman1997
Pireli jest w f1 od 2011 roku.
W zadnym sezonie niexrobili opon ktore byly by na tyle dobre ze nie trzeba by było ich co roku zmieniać.
Masakra jakas
3. Manik999
@Harman1997 - bo nieustannie każą im kombinować tak, aby nie można było na nich przejechać pełnego dystansu wyścigu. Obecnie bycie dostawcą opon w F1 to zwykła antyreklama dla firmy. Dziwię się Pirelli, że nadal chce brać w tym udział (oczywiście mam na myśli aspekt anty-reklamy rozwalających się opon).
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz