Haas zaczynał wysoko, a został z niczym
Po zajęciu 5. i 6 pola startowego zespół Haasa z pewnością liczył na jakąkolwiek zdobycz punktową, lecz cel ten szybko stał się dla niego nierealny. Kevin Magnussen po chaotycznym starcie zobaczył czarno-pomarańczową flagę, zobowiązującą go do zjazdu do alei serwisowej i naprawienia uszkodzeń, zaś Mick Schumacher na 19. okrążeniu zatrzymał się na poboczu z powodu awarii jednostki napędowej Ferrari."W moim bolidzie awarii uległ silnik, co oczywiście jest frustrujące, zwłaszcza, że pokazywaliśmy do tego momentu dobre tempo. Zarówno wczoraj, jak i dzisiaj, przyzwoicie się prezentowaliśmy, więc na Silverstone będzie wiele do ugrania. Teraz czujemy się tak, jakbyśmy upiekli tort, ale na końcu nie zdołali go polukrować."
Kevin Magnussen, P17
"Zostaliśmy zmuszeni do zjazdu do boksu, chociaż uszkodzenia były marginalne, nie miały na nic wpływu – bolid był w pełni sprawny do jazdy. Powinna istnieć możliwość ukończenia wyścigu z kilkoma zadrapaniami. Po moim pit stopie nastąpiły dwie neutralizacje, podczas których zjechali wszyscy pozostali. To frustrujące popołudnie. Już od czterech wyścigów nie zdobywamy punktów, musimy wkrótce przerwać tę serię."
komentarze
1. Rafii
Trzeba było w Lewisa nie wjezdzac
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz