Szykują się kolejne odejścia z Astona Martina
Wiele wskazuje na to, że odejście Otmara Szafnauera nie będzie jedynym ciosem dla Astona Martina przed sezonem 2022. Pojawiły się bowiem plotki o tym, że na podobne działanie zdecyduje się dyrektor techniczny ekipy, Andrew Green oraz firma BWT. Koncern ten zniknął już nawet z listy sponsorów tego zespołu.BWT to firma dobrze znana kibicom królowej motorsportu. Od pięciu sezonów współpracuje ona z ekipą Silverstone, będąc nawet jej sponsorem tytularnym w latach 2017-2020. Owocem tej relacji były charakterystyczne różowe samochody, które mocno wyróżniały się na tle konkurencji.
Po rebrandingu zespołu po sezonie 2020, kiedy stał się on Astonem Martinem, doszło do zachwiania tej relacji. Lawrence Stroll znalazł bowiem nowego sponsora tytularnego, a na bolidy powróciła legendarna, wyścigowa zieleń. Nic więc dziwnego, że na początku 2021 roku pojawiły się plotki o rzekomym zakończeniu współpracy między nimi.
Ostatecznie tak natomiast się nie stało. Obie strony doszły do porozumienia i na samochodzie AMR21 znalazły się paski różu, a BWT zostało sponsorem Sebastiana Vettela. Minęło jednak kilka miesięcy i znowu media informują o odejściu austriackiej firmy. I tym razem wydaje się wręcz to przesądzone.
Ma być to związane z postacią Otmara Szafnauera. Aston Martin w minionym tygodniu ogłosił rozstanie Amerykaninem, który od 12 lat działał w Silverstone. Niedługo po tym komunikacie z listy sponsorów brytyjskiego teamu zniknęło BWT.
Według RacingNews365, współpraca ta została również definitywnie zakończona. Poproszony o komentarz w tej sprawie rzecznik zespołu ani temu nie zaprzeczył, ani nie potwierdził:
"Zazwyczaj nie mówimy o szczegółach dotyczących naszych kontraktów sponsorskich. Nasza pełna lista sponsorów na sezon 2022 zostanie zaprezentowana w przyszłym miesiącu podczas prezentacji samochodu", mówił.
RacingNews365 dodało także, że BWT - podobnie jak sam Szafnauer - najprawdopodobniej powędruje do Alpine. O tym, że 57-latek dołączy do francuskiej stajni spekuluje się od dłuższego czasu, a plotki o powiązaniu z austriackim przedsiębiorstwem rozdmuchało samo... Alpine, publikując w mediach społecznościowych ciekawą łamigłówkę.
Would you like to play a game? 🤡👀 Can 𝙮𝙤𝙪 spot the difference between these photos? Have a go! List what you see below ⤵️ pic.twitter.com/VCJCYiDn6g
— Alpine F1 Team (@AlpineF1Team) January 5, 2022
Co ciekawe, mogą to nie być jedyne odejścia z Astona Martina. Jak donosi portal FormulaNerds, jest szansa na to, że na opuszczenie ekipy z Silverstone zdecyduje się również Andrew Green. Brytyjczyk również miałby przenieść się do fabryki w Enstone.
komentarze
1. SpookyF1
A więc tak -papcio Stroll inwestuje miliardy w F1, najpierw wywalił w nicość kasę w Williamsa, teraz w ultranowoczesną fabrykę. Odchodzi teraz gruba ryba, która może pociągnie za sobą grubą rybę. Odchodzi gruby sponsor. Aston Martin w 2021 roku jedzie brzuchem po dnie zajmując zaszczytne miejsce między taczkami Williamsa i Haasa.
O co w tym chodzi? Wie może ktoś jak wysłać papciowi Stollowi mój numer konta? Tak rozrzuca kasę na prawo i lewo...
Geniusz czy idiota? Robi tornado w zespole bo ma jakiś genialny pomysł czy po prostu nie ma gdzie pieniędzy marnować?
2. lucasdriver22
Różowe Alpine? Raczej będą widoczne różowe elementy, tak myślę
3. Frytek
@1
Papa Stroll jest milionerem i podobno wszystko do czego się dotknie zaczyna przynosić zyski lub jak to się mówi"zamienia w złoto". Czasami trzeba się cofnąć aby później pójść do przodu albo zrobić kompletną rozpierduchę i poskładać wszystko od nowa.
Widać Stroll niczego się nie boi i ma konkretną wizję. Oby się sprawdziła.
Pytanie jeszcze, kiedy kapnie się,że musi wymienić kierowców? Bo z tymi F1 nie zwojuje, musiałby mieć bolid na miarę Mercedesa którym nawet Bottas potrafił wygrywać.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz