2021-12-11
Praca zespołowa opłaciła się Red Bullowi i Verstappenowi
Max Verstappen zrobił duży krok w stronę mistrzowskiego tytułu. Dzięki kapitalnemu okrążeniu w Q3 Holender sięgnął po 13. pole position w karierze, wyprzedzając drugiego Lewisa Hamiltona aż o 0,371 sekundy. Z pewnością tak dobrego "kółka" nie byłoby, gdyby nie pomoc ze strony Sergio Pereza, który "holował" 24-latka na prostych odcinkach toru Yas Marina. Sam Meksykanin uplasował się na 4. miejscu. Dużym utrudnieniem dla obu zawodników Red Bulla będzie jednak start na miękkich oponach, który blokuje kilka możliwości strategicznych, zwłaszcza, że Verstappen dysponuje tylko jednym i to zniszczonym kompletem opon pośrednich.R E K L A M A
Max Verstappen, P1
"Zawsze świetnie jest mieć takie osiągi, ale nie mamy żadnej gwarancji przed jutrem, że będzie tak samo. Będzie to naprawdę wyrównana walka. Pierwotnie miałem wystartować na pośrednim ogumieniu, aczkolwiek spłaszczyłem jedną z opon i musiałem przejść na miękkie. Dobrze czułem się na nich w trakcie dłuższych przejazdów, więc mam nadzieję, że w wyścigu będzie podobnie. Do tej pory bolid był dobry. Wszystko wyszło wręcz znakomicie. Dzięki pomocy Checo zadanie zostało wykonane. To genialny partner zespołowy i to prawdziwa przyjemność, że mogę z nim pracować. Liczę na dobry start. Potem może być to już wspaniały wyścig."
Sergio Perez, P4
"Nasza dzisiejsza praca zespołowa była świetna, a już szczególnie podczas Q3. Jestem zadowolony z wyniku i zespołu. Przyjemnie jest zobaczyć, jak Max zdobywa pole position. Rozmawialiśmy wspólnie odnośnie "holowania" i udało się to zrobić. Jest to bardzo trudne, gdyż jeśli jedziesz zbyt blisko, drugi bolid może stracić trochę docisku. Wszystko wyszło natomiast idealnie. Gdybyśmy spróbowali zrobić to jeszcze raz, pewnie coś poszłoby źle. Oczywiście 4. pozycja na starcie nie jest dla mnie dobra, ale to nie było najważniejsze. 3. miejsce przegrałem w ostatnim zakręcie. Wciąż nie jest to jednak żadna katastrofa. Moim celem będzie wspieranie Maxa z przodu. Muszę więc dość szybko uporać się z Lando [Norrisem]. Na miękkich oponach wciąż możemy wiele zrobić. To długa batalia i nie wydaje nam się, by od opony na starcie zależało tak wiele. Czeka nas rewelacyjny wyścig."
"Zawsze świetnie jest mieć takie osiągi, ale nie mamy żadnej gwarancji przed jutrem, że będzie tak samo. Będzie to naprawdę wyrównana walka. Pierwotnie miałem wystartować na pośrednim ogumieniu, aczkolwiek spłaszczyłem jedną z opon i musiałem przejść na miękkie. Dobrze czułem się na nich w trakcie dłuższych przejazdów, więc mam nadzieję, że w wyścigu będzie podobnie. Do tej pory bolid był dobry. Wszystko wyszło wręcz znakomicie. Dzięki pomocy Checo zadanie zostało wykonane. To genialny partner zespołowy i to prawdziwa przyjemność, że mogę z nim pracować. Liczę na dobry start. Potem może być to już wspaniały wyścig."
Sergio Perez, P4
"Nasza dzisiejsza praca zespołowa była świetna, a już szczególnie podczas Q3. Jestem zadowolony z wyniku i zespołu. Przyjemnie jest zobaczyć, jak Max zdobywa pole position. Rozmawialiśmy wspólnie odnośnie "holowania" i udało się to zrobić. Jest to bardzo trudne, gdyż jeśli jedziesz zbyt blisko, drugi bolid może stracić trochę docisku. Wszystko wyszło natomiast idealnie. Gdybyśmy spróbowali zrobić to jeszcze raz, pewnie coś poszłoby źle. Oczywiście 4. pozycja na starcie nie jest dla mnie dobra, ale to nie było najważniejsze. 3. miejsce przegrałem w ostatnim zakręcie. Wciąż nie jest to jednak żadna katastrofa. Moim celem będzie wspieranie Maxa z przodu. Muszę więc dość szybko uporać się z Lando [Norrisem]. Na miękkich oponach wciąż możemy wiele zrobić. To długa batalia i nie wydaje nam się, by od opony na starcie zależało tak wiele. Czeka nas rewelacyjny wyścig."
komentarze
1. OhDanNo
I to jest idealny układ kierowców w Red Bull, bez zbędnego kombinowania z jakimś kolejnym młodym postrzeleńcem z Toro Rosso.
Red Bull już jednego postrzeleńca ma, jeden wystarczy :-)))
2. Ilona
Brawo, idealna współpraca.
Verteam! Trzymać tam kciuki mocno i nie tracić wiary do ostatniego okrążenia, co będzie to będzie, ale mam wielka nadzieje, że spotykamy się tu jutro świętować!
3. sliwa007
Red Bull przygotował świetny bolid na końcówkę sezonu, przynajmniej w kwalifikacjach. Kółko bardzo dobre, ale przede wszystkim bolid mu na to pozwalał.
Tydzień temu byłaby podobna różnica w kwalifikacjach, gdyby je ukończył a mimo to w wyścigu Hamilton był jednak szybszy.
Punkty rozdają w niedzielę, mam nadzieję, że Max poczeka na swój pierwszy tytuł przynajmniej do przyszłego roku, ale jak wygra czysto to pozostanie mu pogratulować. Jak będzie próbował tego co ostatnio, czyli będzie chciał wyeliminować Hamiltona to mam nadzieję, że sędziowie dojadą go konkretnie. Dość już nieczystej walki w jego wykonaniu.
4. SpookyF1
@ Szanowny redaktorze
Po pierwsze sam Russel oglądając kółko Maxa przyznał, że efekt podciągania się tutaj ma marginalne znaczenie. Russel ocenił to na około 0.1 s.
Po drugie jakby holowanie miało tu jakieś wymierne znaczenie to Hamilton też użyłby Bobasa. Inne zespoły też by podciągały.
Po trzecie, choć kiepski to argument, jakby VER podciągał się za Perezem i doliczymy do tego standardowy gap między VER i PER w qualach, to VER powinien być ponad sekunde przed Perezem. Mamy 0.8s, dużo, więcej niż zwykle. Wątpię aby wynikało to z holowania.
Straszna bzdura, że to dzięki Perezowi VER ma takie kółko.
O ile do tej pory krytyka redaktora Trzoska spływała po mnie jak po kaczce, to teraz przyłaczam się do tego grona.
5. MarPOL_82
@4
Pojechał świetne kółko. Niech będzie to 0,1s. Przewaga podobna do tej z Arabii - gdyby nie zaliczył ściany.
Pytanie co są w stanie pokazać w wyścigu, bo wiemy że Merc ma świetne tempo na twardszych mieszankach. RB startuje na miękkich, bolid z pełnym bakiem - wg mnie one długo nie wytrzymają. Dobre czasy pozwolą kręcić z 8/10 kółek - później będzie tragedia. I co dalej ? mediumy zostały mu tylko zniszczone, więc musi iść w hardy - nie ma szans by na nich dojechać do mety.
6. Raptor202
Ciężko będzie Verstappenowi odjechać, jeżeli Hamilton pozostanie za jego plecami. W Red Bullu powinni sobie zobaczyć, jak Ferrari rozegrało start w finale sezonu 2007, gdzie Massa zablokował Hamiltona i umożliwił Kimiemu awans na drugie miejsce.
7. nonam3k
Pytanie jest takie , czy to Mercedes wygrał strategicznie z reszta stawki czy przekombinowali ? . Tak się składa ze tylko Mercedes na pośrednich oponach z Japończykiem z AT a cała pozostała siódemka na oponach miękkich .
8. MarPOL_82
@7
RB nie miał wyboru - musieli wyjechać na softach i zrobić lepszy czas.
Niektórzy mówią, że to głupota bo przecież wiedzieli że awansują.
Owszem wiedzieli, tylko że mediumy zniszczyli, więc nie chcieli na nich startować.
Zostały im w grze tylko softy i hardy.
9. Davien 78
No cóż Merc nigdy nie zabrał skrzydla przedniego ani tylnego Bobasowi. Nigdy też nie użył go jako zająca w kwal. Ale i tak na każdym forum wrzask ogromny jak to został zeszmacony przez te 5 lat. U Per dokładnie odwrotnie, jakby to powiedzieć taki dodatek odpadek w RB. To co z nim robią jak np dziś, czy zabranie tylnego skrzydła czy ściąganie z 7 miejca po to by zabrał 1 pkt Ham to się tu nazywa ,,współpraca zespołowa". Jakiś spooky F2 się zapienił że nic nie dało podciąganie. Jak by nie nie dało to by tego nie robili. A skoro dało to 0.1 s no to tylko pogratulować mądrości RB. Oczywiście spookiemu F1 nie chodzi o to czy to dało czy nie dało tylko o to że Maxiu jest tak wielki i szybki że ta 0.1s to ujma jak cholera a im więcej doj...bie Hamowi tym spooky F3 lepiej śpi. Kiedyś znałem kolesia który chodził na żużel tylko po to by kibicować Gollobowi. Przeżywał jak stonka wykopki jak ktoś objechał Tomasza. Wyniki drużyny go nie interesowały ani miejsce jakie Bydgoszcz zajmuje w tabeli ( nie wiedział po meczu czy Jutrzenka wygrała czy przegrała). I tu tak samo. No cóz zawsze tezeba chłodno spojrzeć na te wyniki. Ham odwalił Bobasa na 0.9 sek. Ver Per na 0.8 s który miał tylko jedną szansę na kółko. Wniosek stąd taki że samochodzik RB na miękkiej latał lepiej niż Merc. No ale nikt na to nie patrzy. Idiota Gąsiorowski dokonał onaniznu na wizji widząc 0.551s po pierszym kółku. Skoro Bobas w kwal. lata lepiej niż Per o jakieś statystycznie 0.3 sek a tu dostał 0.1s w plecy to jasno widać że w tempie kwal. RB rozbił Merca. A że symulacje wyścigowe pokazują co najmniej równe tempo RB i Merca to jutro czeka Hama zadanie prawie nie możliwe. Zresztą nie sądzę że wyprzedzi Maxia. Nawet jak spróbuje to tamten go staranuje. Czyli wygra Ver ba 75% a na 25% nie dojadą do mety.
10. nonam3k
8. Niby tak. Tylko jest przepis który pozwala wymienić uszkodzona oponę na starcie jeżeli zostanie ta sama mieszanka założona.
11. nonam3k
9. Wykorzystali Pereza tylko na 1 przejeździe w q3 , później Perez przejechal 1 kółko sam oraz kolejne kółko w ostatniej fazie , wiec nie widzę tutaj problemu bo zrobił najlepszy czas jaki potrafił . Perez nie potrafi jeździć w RBR i nawet gdyby miał 10 przejazdów wynik by się nie zmienił.
12. sismondi
RBR ma bardzo wszechstronny bolid co nie założą dobrze jedzie...ale czy odjedzie jakie będzie tępo zatankowanym na miękkich zobaczymy ile wytrzymają co później jak przebiegnie start czy podzespoły wytrzymają ....wiele niewiadomych
13. sismondi
Faktem jest że RBR ma super maszynę nie wiadomo czy to się nie odbije formą w następnym sezonie bo dużo poświęcili w tym ...
14. sismondi
Start jutro pewnie dla Maxa ....RBR lepiej dogrzewa opony.....
15. evildeamon0
@3 Czemu niby ma poczekać do następnego roku skoro w tym jest lepszy po prostu od HAM i to pokazuje nawet tabelka, gdyby nie silv, hung i baku byłoby już po mistrzostwach. HAM się na koniec obudził jak mu poprawki dały możliwość a tak to VER był lepszy już pomijam fakt, że zmiany przepisów w trakcie sezonu z pitami były pod MERC, gdzie na początku RBR miało problemy a jakimś cudem MERC tych nie miał bo pewnie już to ćwiczyli wcześniej. Więc jak mamy byc obiektywni kto jest lepszy i kto bardziej zasługuje na tytuł to jest VER i tyle w temacie. Nie mówiąc że Silv to była wina HAM i też przesadził więc HAM bez nieczystych zachowań też nie jest.
16. sismondi
@.15 Max pokazał jak jeździ i się zachowuje nie ma co porównywać do HAM ....
17. Davien 78
11. No tak ale stracił już świerzość opon. Skoro to normalne czemu nie wykorzystali tak Ver? Przecież na drugim kółeczku mógł sobie wykręcić czas. Zresztą chodzi o to co robią z Per. Zresztą na ten wynik Ver jaku ma dziś pracowało wiele osób. Per jako zając i dawca cześci. Gasly w Monako blokował Hama. Tsunoda w Meksyku tez jako zając . Sędziowie w Belgii, Holandii, Brazylii. Nie miał by Ver tylu punktów gdyby nie ta pomoc. Ham nie mial aż takiego wsparcia. Ale nie chcę tu umniejszać talentu Ver czy twierdzić że nie zasłużył na mistrza, bo jeśli wygra to powiem ok. Ale mu nie kibicuję. Mam nadzieję że jutro uda się jakimś cudem Hamowi przejść Ver. Ale to raczej marna nadzieja. Wygra Ver.
18. Orlo
@sismondi
Słyszałeś o czymś takim jak ortografia i interpunkcja? Choćby plotki?
19. sismondi
Będzie ciekawie może jakieś gierki jakby prowadził HAM moze każą się rozbić TSU lub zatrzymać bolid kombinacji może być wiele ....
20. sismondi
@18.Piszę jak leci nie przejmuję się tym .
21. polskaplonie
RBR zżera dość mocno opony, jak Hamilton cisnął tydzień temu za Maxem, od pewnego momentu opony siadały tak, że Lewis się zbliżał coraz bardziej, a gdyby nie te wszystkie VSC, to zaatakowałby Maxa wcześniej
22. Mad_Max
Gdyby nie silv, gdyby nie baku itp. Gadanie bez sensu. Stało się i tyle. O Hamiltonie tez by można powiedzieć, że gdyby nie monza, gdyby nie baku, gdyby miał szanse powalczyć na spa. Obaj są w innej lidze i obaj grają nieczysto ale tytuł zdobędzie ten kto będzie miał więcej punktów. I czy to będzie Ver czy Ham to nie można mówić , że nie zasłużył.
23. Orlo
@sismondi
Gorąco witam w gronie ignorowanych...
24. Markok
Kur.na literówka nawet w tytule, co ja czytam i po co was w ogóle czytam, nie wiem. Nie chce się wam artykułów czytać przed dodaniem, a czasem nawet tytułów..
25. konewko01
@20 Ale wiesz, że żeby postawić kropkę po spacji to trzeba tej spacji użyć, a pisanie jak leci jest przeciwstawne temu? Zaprzeczasz sobie samemu.
26. Raptor202
@23 Za chwilę braknie tu ludzi, do których będzie można się odezwać. 25 komentarzy powyżej, a widzę ich 11, z czego jeden jest mój.
27. fpawel19669
@24 Nikt Cię tu nie widział ani przed tygodniem, ani przed rokiem. Paszoł won.
28. Raptor202
@27 No ja gościa spod @24 zauważyłem dopiero pod dwoma postami z soboty i już zapracował sobie na ignora XD szkoda czasu na takich.
29. Vendeur
@27. fpawel19669
Akurat co do literówki w tytule to ma rację...
30. Markok
Literówki w każdym artykule, czasami artykuły o niczym, większość krótka na trzy długie zdania, no a wy fanboje skaczący sobie do gardeł jesteście wisienką na torcie tej strony, świnia w chlewie ma więcej kultury, żebyś wiedział chamie że stąd się zmywam. Ha tfu wam na ryj.
(normalni użytkownicy to nie do Was, jesteście spoko, szkoda że Was coraz mniej..)
31. karolpli
@30 i masz racje. ta strona to tragedia. przedruki jednego "redaktora" i gownoburza podzielonych "kibicow"
polecam na masce. choc lepiej anglo lub hiszpanskojezyczne tresci.
2 lata temu mialem f1 dziel pasje jako jedna z najczesciej odwiedzanych stron na startowej. teraz juz tam jej nie ma.
quo vadis f1 dziel pasje?
32. Orlo
@Raptor202
Jakość się liczy, nie ilość. Wolę przeczytać dwa mądre komentarze, niż 20 idiotycznych/fanatycznych...
33. sismondi
@32.Ok nie ma sprawy kropka
34. carrera 2013
Panie i Panowie;). Mam nadzieje, że też są Panie;). Dziś po 14 wszystko się rozstrzygnie. Niech wygra lepszy. Bez kolizji, bez fauli. Oby ta wygrana była sprawiedliwa.
35. Krukkk
Tutaj nigdy nie bedzie kulturalnej wymiany zdan, bo trolle prowokuja gownoburze i napiete sytuacje.
@34. Oczywiscie, ze tak! Amen:)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz