komentarze
  • 1. jmformates
    • 2021-09-21 09:39:49
    • *.dynamic.mm.pl

    To prawda, że nie dostaje już lania od MSC, ale na litość boską, pomijając już nawet wszystkie obroty i wypadki bo z tym nawet Sainz ma ostatnio problem - on musi się nauczyć inteligencji na torze. Chłopak generuje zagrożenie niemal co weekend, mimo że jedzie przeważnie na końcu stawki. Jego wiele manewrów jest nieprzemyślanych i nieodpowiedzialnych, co spowodowało, że chyba 75% gridu miało do niego pretensje a jesteśmy dopiero po 14 weekendach. To, że Mazepin konkuruje jedynie ze swoim partnerem to błogosławieństwo na ten moment, bo startując bolidem np. ze środka stawki, mielibyśmy "domino Bottasa" co weekend. Mam nadzieję, że ogarnie ten aspekt.

  • 2. belzebub
    • 2021-09-21 11:25:51
    • *.jeleniagora.vectranet.pl

    @1 Nie jestem fanem Mazepina, ale uważam że to jest zwykłe czepiactwo. Przypomnij mi, czy w walce na torze z drugim kierowcą obaj skończyli poza nim jak np Verstappen/Hamilton? Pisanie "bo startując bolidem np. ze środka stawki, mielibyśmy "domino Bottasa" co weekend" to wróżenie z fusów. To jest jego pierwszy sezon, podobnie jak np Tsunody który również popełnia głupie błędy, a część tutaj jego broni.

  • 3. jmformates
    • 2021-09-21 11:52:27
    • *.dynamic.mm.pl

    2. belzebub

    To nie jest czepiactwo tylko stwierdzanie faktów. Ja nie mam nic do tego chłopaka, poważnie. Nawet uważam, że nie jest najwolniejszy jako kierowca. Ale ilość nieprzemyślanych ruchów z jego strony jest zbyt duża. Kompletnie nie czepiam się jego wypadków czy spinów, to debiutant. Ale jeśli kierowca mając przed sobą autostradę albo 1 kierowcę "obok'' dalej jest skłonny popełniać tak rażące błędy, spodziewam się że w ferworze walki z wieloma kierowcami na raz, kiedy skupienie i wyczucie jest kluczowe, na ten moment nie poradziłby sobie, co nie znaczy że w przyszłym sezonie nagle nie zobaczymy nowego Mazepina. Co wiecej - życzę mu tego. Potrzebujemy dobrych kierowców. Tak na podsumowanie moich słów - https:// www.youtube.com/watch?v=HKg1GbQUoIE
    Materiał może zmontowany w celach humorystycznych, ale widać skalę problemu.

    Apropos Tsunody to jego głupie błędy powodowały jego własne rozbicia, które i tak już ograniczył, ale na torze głupot żadnych nie robił, a przypadek z Kubicą to zwykły incydent wyścigowy, gdzie obaj mogli zachować się lepiej, a wina stała 60-40 po stronie Roberta, który poszedł po prostu zbyt odważnie w całym procesie nurkowania - to było 50/50 że się uda - nie udało. Po za tym nikomu szkody żadnej nie robi. A że nie dojeżdża na razie do Gaslyego - chodzi o wykorzystanie samochodu totalnie niedopasowanego do jego stylu jazdy + odzyskanie pewności siebie po tych perturbacjach. To wciąż może być bardzo dobry kierowca, dobrze że dostał jeszcze rok. Ale nie można go porównywać do Mazepina, serio.

  • 4. przesio
    • 2021-09-22 17:48:26
    • *.184.108.66.ipv4.supernova.orange.pl

    Jak Mazepin się rozkręci to będzie drugim Maldonado :)

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo