Q1: Kierowcy Ferrari najszybsi, Kubica odpada
Nic nie wskazuje na to, aby sesja kwalifikacyjna przed GP Holandii została zakłócona przez nagłą zmianę pogody. Od samego rana w Zandvoort jest słonecznie i ciepło. Temperatura powietrza oscyluje w okolicy 18 stopni Celsjusza, a tor rozgrzany jest do 35.
Takie warunki są niemal idealne dla bolidów F1 i kierowców, którzy muszą w ten weekend mierzyć się z zupełnie nowym dla siebie obiektem. Większość z nich ma co prawda doświadczenie z tym torem, ale sięga ono często dawnych lat i juniorskich serii. Jedynym kierowcą w stawce, który nigdy nie ścigał się na tym torze jest Yuki Tsunoda.
Dzisiaj rano, jeszcze przed rozpoczęciem porannej sesji treningowej na padoku pojawiła się szokująca informacja o infekcji koronawirusem Kimiego Raikkonena. Fin z miejsca został odizolowany, a jego miejsce sensacyjnie zajął Robert Kubica.
Polak mając do dyspozycji tylko jedną sesję treningową, w Q1 od razu wyjechał na tor.
Wyścig z czasem po porannym treningu toczyli za to mechanicy Ferrari. Wypadek Carlosa Sainza i dość spore uszkodzenia jego Ferrari, sprawiły, że do ostatnich chwil istniała szansa, że Hiszpan nie weźmie udziału w czasówce. Ostatecznie jednak udało się go wypuścić na tor bez większej presji czasowej.
W Q1 na średnim ogumieniu jako jedyni na tor wyjechali kierowcy Mercedesa. Max Verstappen, który rano wydawał się mieć komfortową, pół sekundową przewagę nie podjął takiego ryzyka i do Q2 przeszedł na miękkich oponach z trzecim czasem.
Kierowcy Mercedesa ostatecznie pierwszą część kwalifikacji zakończyli na szóstym (Hamilton) i ósmym (Botttas) miejscu. Tor w końcówce sesji szybko się poprawiał i na dwa pierwsze miejsce wskoczyli kierowcy Ferrari.
Wśród pechowej piątki odpadającej z walki o pole position znalazł się Robert Kubica. Polak robił co w jego mocy, ale ostatecznie czasówkę przed GP Holandii zakończył z 18. wynikiem. Za jego plecami znaleźli się kierowcy Haasa, którzy w końcówce doprowadzili do groźnego incydentu z udziałem jeszcze Sebastiana Vettela, który również nie przeszedł dalej. Odpadającą piątkę uzupełnił Sergio Perez z Red Bulla.
komentarze
1. Mayhem
Perez xd Czuję, że jutro wykorzystają sytuacje i dadzą mu nowy silnik i start z ostatniej pozycji.
Oba Haasy do utylizacji.
2. hubertusss
Perez normalnie nie ogarnia. A oni z nim dwu letni kontrakt podpisali.
3. XandrasPL
Brawo Robert!
4. kiwiknick
Haasy faktycznie nieźle:)
5. Del_Piero
Powiedzmy sobie szczerze. Perez nie jest wcale lepszy niż Albon i Gasly. A może nawet i gorszy bo RBR16 jest bardziej zbalansowany od swoich poprzedników. Jak tak dalej pójdzie to znów się przekona, że nie ma umów nie do rozwiązania.
6. Fan Russell
Czemu mamy red flag? Kiwiknick
7. Raptor202
Czy Perez w ogóle zdążył zacząć swoje ostatnie kółko w Q1?
8. berko
Nie rozumiem dlaczego Q2 nie zostanie wznowione, skoro w momencie uderzenia Latifiego o bandy na zegarze było niespełna 3 minuty, to wystarczająco żeby przejechać jeszcze kółko wyjazdowe o kwalifikacyjne. Nie rozumiem tego.
9. hubertusss
Być może Helmut na razie nic nie będzie mówił. A na koniec sezonu jak tak dalej jeździł będzie Perez to RB wykopie go na zbity pysk. Jak tylko było wiadomo, że biorą Pereza to pisałem i mówiłem, że nic z tego nie będzie. Miałem rację niestety. On rozłoży wszelkie szanse na mistrza dla RB w tym roku. Bo Maxowi może się udać. Dla ekipy RB przez Pereza raczej nie.
10. Mayhem
@8 A nie było przepadkiem poniżej 2min ?
11. belzebub
Perez nie dał rady poprawić wyniku, bo trafił w korek i tyle. Realnie by wszedł do Q2.
Natomiast wynik Kubicy jest taki jaki przewidywałem, że wyprzedzi jedynie Haasy.
Szkoda, że komentatorzy w Eleven są skrajnie subiektywni mówiąc o dobrym wyniku, gdy taki Giovinazzi skończył Q1 w pierwszej dziesiątce...
12. Muni
Zostało 1.38.Dlatego przerwali.
13. hubertusss
@8 za mało czasu. Po wyjeździe i kółku rozgrzewkowym zostało by kilkanaście może kilkadziesiąt sekund. Nie wszyscy zdążyli by rozpocząć pomiarowe kółko. Mogło by dojść do różnych w tym niebezpiecznych zdarzeń lub wstrzymywania. Dobra decyzja.
14. kiwiknick
Coś Williamsy dzisiaj lubią czerwony;)
15. XandrasPL
@dzban
Hulk w dobrym Racing Point też wbił na sobotę i zajął 20 miejsce w kwalach. To było do przewidzenia przecież. Człowieku... Mądrze piszesz ale Kubica robi z Cb idiote co wpis
16. hubertusss
@12 weź trochę pomyśl. Kółko kwalifikacyjne trwa 1:10 1:11 a co dopiero rozgrzewkowe. Nie wszyscy o ile w ogóle ktoś zaczęli by pomiarowe kółko. Myślcie trochę ludzie. W dodatku na posprzątanie i poprawę barier trzeba czasu. Można to wykorzystać na przerwę między q.
17. berko
@12. Muni
Ok, wydawało mi się że to było ponad dwie minuty, choć 1:38 przy sprężeniu się też dałoby szansę kilku kierowcom na poprawę czasu, bo raczej cała 15 nie zdążyłaby rozpocząć pomiarowego okrążenia.
18. hubertusss
@17 jakim kilku kierowcom? Co ty bredzisz. Pomiarowe okrążenie trwa 1:10. Bardzo dobra decyzja.
19. alfaholik166
@11. belzebub
To nie żaden subiektywizm komentatorów Eleven tylko tonowanie zawczasu ewentualnego hurraoptymizmu związanego z oczekiwaniami wobec Roberta. Faktycznie obiektywnie Giovinazzi Roberta zmiażdżył w tych kwalifikacjach, ale ten sam Giovinazzi 2 lata temu wcale nie był wiele szybszym kierowcą od Kubicy, choć już wtedy dysponował o wiele lepszym bolidem. O czym to świadczy? Ano o tym o czym mówił Robert w swoim komentarzu na gorąco, że można próbować jechać na limicie i być szybkim do któregoś zakrętu a na następnym zakręcie lądować na bandzie, co oznacza, ze granica między dobrym, a złym wyczuciem jest w tych bolidach bardzo cienka. Ostatecznie lepiej że Robert jechał zachowawczo walcząc jak równy z równym z kierowcami HAAS-a niż żeby miał się skompromitować lądując na bandzie i narazić zespół na straty i siebie na szansę wywalczenia jakiegokolwiek wyniku w wyścigu.
20. belzebub
@15 Chyba coś ci się pomerdało. Hulk podczas GP 70 lecia na Silverstone skończył Qwal na trzecim miejscu, a Stroll na 6... Natomiast w pierwszym weekendzie na Silverstone był 13... Następnym razem warto sprawdzić co się pisze. ;)
21. belzebub
@19 Wiesz kwestia jest w tym, że Giovinazzi nadal jest przeciętnym kierowcą. A zdobycze punktowe na tym torze startując z 18 miejsca są nierealne.
22. XandrasPL
Hahahaha kolego z kółka rolniczego hahaha. A Eifel GP? Mnie chciałeś zagiąć? MNIE?
23. belzebub
@22 No odezwał się expert z kółka gospodyń wiejskich.;)
Tak się składa, że GP Eifel był po GP Silverstone a więc te miały tutaj większe znaczenie. Warto zauważyć, że podczas tego GP pierwszy raz wskoczył do bolidu, którego w przeciwieństwie do Kubicy nie mógł poznać na żadnym wcześniejszym treningu. W drugim weekendzie wskoczył do pierwszej trójki, a Kubica ledwo wygrał z Haasami, gdzie Giovinazzi skończył kwalifikacje w pierwszej dziesiątce. Więc który z nich jest lepszy? Oceniając trzeba zachować obiektywizm.
24. belzebub
Żeby postawić kropkę nad i: Giovinazzi 7, Kubica mający większe doświadczenie 18 i tyle w temacie. ;)
25. Lakosz
Odblokowałem eksperymentalnie "belzebub". Ale siara.
26. Antyhamilton
@Lakosz
No co? Nie było tak?
27. Antyhamilton
Pytanie do Kempy: jak długo jeszcze będzie mi przysługiwać status świeżaka? Chcę zmienić swoje nastawienie do tej strony.
28. XandrasPL
On tam był po 3 treningach oraz po treningach z przed tygodnia. No japier. Argumenty poziomu kre...
29. XandrasPL
dobra BUB dałeś dupy i tyle. Nic mi się nie pomyliło. Nawet się nie przyznasz no ale z tego już cie znamy. I napisałem o sobocie a ty oczywiście wyjechałeś z treningami na Silverstone czyli aż 6 ich było bo weekend wcześniej tak? Nie ważne.
Napisz, że Roberta nie będzie w Alfie na 2022. Wszystko co walisz to staje się na odwrót.
30. DixSplott
@belzebub
Ty idioto. Jak mozesz porównywać Hulka do Kubicy gdy Hulk jechal 2-3 bolidem w stawce a Kubica 9tym....
31. ERUDAN
Giovinazzi tez jechał 9 bolidem w stawce. Ja tam szanuje Kubice za to do czego doszedł. A teraz robi wszystko zeby ludzie zapamiętali jego desperackie próby powrotu do f1. Ma ograniczenia fizyczne i dobrze sam o tym wie. Meczy mnie ciągłe usprawiedliwianie brakiem dobrego bolidu. W wiliamsie Russel go wyjasnił, zreszta widać co wyprawia on teraz z słabym bolidem. Dla mnie osobiscie wszystko zepsuł. Przed 2019 był dla mnie potencjalnym mistrzem którego kariera sie zakonczyła po nieszczęśliwym wypadku. A teraz jest dla mnie mniej niż średniakiem. A do tego pieniądze w niego inwestowane od 2019 mogły by pomoc w poszukiwaniu kolejnego szybkiego rodaka.
32. XandrasPL
@31
No przecież już 2 Polaków Orlen wsparł i weszli do F1.
To, że drugi nazywał się Robert Kubica a trzeci Robert Kubica nie ma znaczenia.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz