GP Belgii przerwane - kierowcy czekają na poprawę pogody
GP Belgii jeszcze na dobre się nie rozpoczęło a już zostało przerwane czerwoną flagą po tym jak obfite opady deszczu uniemożliwiają wystartowanie zawodów.Międzynarodowa Federacja Samochodowa początkowo opóźniła start wyścigu o 10 minut, aby później trzykrotnie odkładać go o pięć minut. Ostatecznie wyścig oficjalnie rozpoczął się o godzinie 15:25 czasu lokalnego od okrążeń formujących wykonanych za samochodem bezpieczeństwa.
Kierowcy przejechali trzy okrążenia za samochodem Bernda Maylendera po czym powrócili do alei serwisowej. Pierwsze okrążenie zostało zaliczone na poczet standardowego okrążenia formującego, a kolejne uszczupliło dystans wyścigu z 44 do 43 okrążeń.
Podczas jady za samochodem bezpieczeństwa kierowcy zgodnie podkreślali, że mają problemy z widocznością i aquaplaningiem a ich auta poruszały się ze zdecydowanie mniejsza prędkością niż zazwyczaj.
Po zjechaniu do alei serwisowej tylko lider stawki, Max Verstappen dziwił się czemu wyścig został zawieszony, gdyż jego zdaniem było morko, ale można było się ścigać. Holender miał jednak najlepszą możliwą pozycję w takich warunkach, gdyż w warunkach wyścigowych nie miałby żadnego rywala przed sobą, który zakłócałby mu widoczność.
Reszta jego oponentów była zgodna, że warunki nie pozwalają na rozpoczęcie rywalizacji, a Daniel Ricciardo po zjechaniu do alei serwisowej dał wyraźnie poparcie decyzji FIA określając ją "mianem słusznej".
W myśl zmienionego przed sezonem 2021 regulaminu, wyścig musi zostać rozegrany w ciągu trzech godzin od jego planowanego startu, a to oznacza, że automatycznie zostanie zakończony o godzinie 18:25 18:00. Nie wiadomo czy do tego czasu uda się go wystartować i przyznać chociaż część punktów.
Aktualizacja:17:00
Sędziowie zatrzymali zegar odliczający czas 3h wyścigu, co oznacza, że jeżeli rywalizacja zostanie wznowiona, zmagania potrwają 1h.
komentarze
1. Mcin
A Max zdziwiony dlaczego przerwami wyścig :)
2. Roxor
Masi po raz kolejny się kompromituje... Że niby czas wyścigu już się liczy od godziny 15?
3. Raptor202
"W myśl zmienionego przed sezonem 2021 regulaminu, wyścig musi zostać rozegrany w ciągu trzech godzin od jego planowanego startu, a to oznacza, że automatycznie zostanie zakończony o godzinie 18:25 18:00." - kretyński przepis
4. Michael Schumi
W sumie czy z uwagi na przerwany wyścig Red Bull mógłby chcieć próbować naprawić bolid Pereza, aby wystawić go do wyścigu.
5. Mayhem
@4 Może i to zrobił, Perez wystartuje z alei serwisowej... Kolejna kompromitacja Masiego.
6. lukasz89mg
Perez bedzie mogl wystartowac ;)
7. hubertusss
Będzi emógł tylko już trwają dyskusje jak zaliczyć to jedno kółko, które inni przejechali a on nie.
8. hubertusss
Jedni mówią,że wyścig się nei zaczął bo nie było zielonego światła i startu. Drudzy,że to jedno kółko zlaicoznow dystans. No i jeszcze zostają te dwie godziny. Jeśli to jedno kółko a drugie formujące to był wyścig to od jego rozpoczęcia mamy dwie godziny. Czyli już może tylko nie całą godzinę jak to pisze.
9. Mayhem
@8 Wyścig ruszył oficjalnie o 15:00 i ma zakończyć się do 18:00, ale z drugiej strony Perez może wystartować bo wyścig nie ruszył XD Masi i jego głupota... KOMPROMITACJA.
10. Ziel5950
Odeślijcie ich do domu.
Niech nie ryzykują zdrowia bo jest to niebezpieczne.
11. hubertusss
@9 jeśłi wyścig ruszy coś czuję,że będzie ostra przepychanka prawna.
12. Cadanowa
Ja czegoś nie rozumiem, masi mówi że wyścig zaczął się o 15 xd a Perez może wystartować coś jest nie hallo, jak są 3h według mnie wyścig wystartował o 15 tak zrozumiałem od Masiego
13. Maximus2
Jeżeli Perez pojedzie w tym wyścigu to będzie to kompromitacja władz
14. Michael Schumi
@5 A nie wiem, bo niestety nie oglądam dzisiaj tego wyścigu :(
15. Aeromis
@12. Cadanowa
Nie chodzi o to kiedy się zaczął, a o jego planowany termin i od niej 3 godziny na ukończenie. Przepis głupi... "ja wiedziałem, że tak będzie".
16. hubertusss
@13 nie do końca. Budkowski mówi, że wyścig nigdy się nie zaczął/nie wystartował bo zawieszono procedurę startu. Więc jak mówiłem będzie ostra przepychanka. Bo faktycznie nie było startu. Były tylko okrazenia formujące.
17. KolczastyKaktus
Bezsens. Szkoda tracić czasu na czekanie do startu wyścigu. Nie ruszą dzisiaj i każdy to wie.
18. kempa007
9. Mayhem nie ruszył. 15:00 to planowana godzina startu.
19. Antyfanf1pl
Trochę żal.pl marnowanie czasu telewizyjnego i kibiców stfu kiedyś to byli kierowcy nie bali się ścigani. DAWAĆ WYŚCIG BĘDĄ MEGA EMOCJE CO MA BYĆ TO I TAK BĘDZIE DAWAĆ CHŁOPY JECHAC TO TYLKO DESZCZ przecież bolidy są do tego przystosowane i te opony
20. kiwiknick
Moderator czeka na akceptację komentarza
21. Mayhem
Zatrzymali zegar o 17:00, będziemy mieli godzinę ścigania... Panie Masi, a wcześniej się nie dało ?
22. Aeromis
Trzeba mu teraz zaje* ten zegarek, to będzie cały wyścig.
23. Raptor202
@21 "Zatrzymali zegar o 17:00, będziemy mieli godzinę ścigania... Panie Masi, a wcześniej się nie dało ?"
Że co? Jeśli faktycznie jest tak, jak mówisz, to oni są jeszcze większymi idiotami niż myślałem. Najpierw debilne przepisy o trzech godzinach wyścigu, a teraz takie coś? Powiedzcie, że to żart.
24. Roxor
Czyli jeśli nagle warunki by się bardzo poprawiły, to i tak się będą ścigać tylko godzinę, bo zatrzymali czas po dwóch godzinach...
25. Cadanowa
Dla mnie powinni jutro przenieś beż sensu te dwa okrążenia i dzielenie pkt
26. Mayhem
@25 Jutro jest to niemożliwe z czysto logistycznego punktu widzenia, za tydzień mamy kolejny wyścig.
27. TomPo
Mylicie chyba 2 rzeczy, tak mi sie wydaje.
Jest cos jak calkowity czas "wyscigu" - czyli 3h
Oraz czas faktycznego wysgicu, czyli scigania.
Wyscig - jako impreza sie rozpoczal o 15 i leca 3h, ale wyscig nie wystartowal, stad czas 2h nie jest jeszcze liczony.
Przepisy sa dziurawe jak ser szwajcarski, co jest dziwne po tylu latach wyscigow.
Wyscig (ten faktyczny) nie wystartowal, dlatego Perez moze dolaczyc startujac z alei serwisowej.
A co do okrazen, to nie byly to okrazenia wliczane do dystansu wyscigowego.
Te okrazenia beda odjete od dystansu wyscigu, ale nie byly one okrazeniami wyscigowymi.
Jakos sie to mniej wiecej kupy trzyma, ale juz bardziej zagmatrwac tych przepisow nie mogli...
28. TomPo
Calkowity czas imprezy to 3h a calkowity czas scigania sie to 2h.
Teraz wymysili ze ze wzgledu na "sile wyzsza" mozna ten pierwszy zegar zatrzymac.
Wiec po 2h (od 15 do 17) wymyslili ze odliczanie zostalo zatrzymane.
WIec mamy przed soba dalej 2h wyscigu, ale ograniczone do 1h, bo tylko tyle zostalo do rozegrania calej imprezy.
29. Majk-123
Sędziowie jak zwykle dali doopy. O godzinie 15:10 rozpoczęło się okrążenie rozgrzewkowe jak w każdym innym wyścigu. Wszystko okey. Z tym, że oni po tym okrążeniu nie zrobili oficjalnego ,,startu'' (chociażby na SC), tylko robili to jako kolejne okrążenia formujące (?) i czort wie co to teraz było. Powinien to być ,,start'' za SC. Na pierwszym okrążeniu ogłosili czerwona flage. Kierowca nie musi w ogóle jechać okrążenia wyjazdowego (tego 15 minut przed wyścigiem) i rozgrzewkowego, ale potem będzie startował z Pit Lane (nie tylko Perez, ale także Raikonnen). Także Perez miałby/ma jedno kółko w plecy, które odrobiłby (na pusto) tuż przed ewentualnym wznowieniu wyścigu, tak jak to było kiedyś w Azerbejdżanie 2018. Jeżeli by to było więcej niż jedno okrążenie, to mógłby odrobić jedno, a resztę mieć w plecy, ale tutaj ma tylko jedno do odrobienia (bo wtedy Masi ogłosił flage) więc wyjdzie na czysto.
A to, że oni te przekładanie czasowe liczą jako jeszcze kolejne okrążenia wyjazdowe, to już w ogóle jest jakiś kosmos. Co ma komunikat do okrążeń? W ogóle oni powinni od jakiegoś czasu jechać za SC licząc na polepszenie się warunków, bo skoro tego nie robią, to okaże się że na nic im nie starczy czasu.
Powinni zrobić tak jak kiedyś w Korei Płd (chyba w 2010 roku). Czyli po okrążeniu rozgrzewkowym. Start (słowo klucz) za SC i wtedy zrobili chyba z 15 kółek, a dzisiaj Masi nie uruchomił zielonych świateł i robili okrążenia Bóg wie w ramach czego. Jeżeli to nie był start wyścigu, to nie wiem co to było za okrążenie (te ostatnie).
Nowy przepis jest kiepski. Powinno być jak wcześniej, że połowa dystansu. Jeżeli wyścig się nie odbył (tak na prawdę) to nie powinno się sztucznie go ,,tworzyć''.
30. TomPo
@29
Te ostatnie okrazenia to byly kolejne okrazenia formujace.
Te okrazenia nie byly liczone jako okrazenia wyscigu, ale beda odjete od dlugosci wyscigu - kosmos xD
Nalezalo ich sciagnac podczas okazenia formujacego, albo od razu odpalic lotny start.
A tu staneli w rozkroku. Ani wyscigu nie zaczeli, ale go przerwali czerwona flaga xD
31. Raptor202
Niech ktoś wywiezie tych ludzi na taczkach.
32. Majk-123
Jeżeli zegar można zatrzymać to ten nowy przepis to jest już w ogóle patologia. Kiedyś on też istniał, ale wynosił 4 godziny i był liczony chyba od rozpoczęcia wyścigu poprzez zielone światła, które zawsze się zapalały po następnym okrążeniu po okrążeniu rozgrzewkowym. Oni okazali się za głupi by ustalić, że czas ma zacząć płynąć od zielonych świateł zamiast od planowanego startu. Przepisy rozsądne w F1 już były, ale nie potrzebnie położyli na to swoje łapy, na coś co się sprawdzało i teraz takie są efekty. Ten drugi przepis jest głupi, bo uniemożliwia przełożenia godziny startu (co może się przydać np. w Australii czy Japonii). Ten przepis traci w ogólnie sens, bo Masi może ręcznie ,,ustawiać'' zegar. Możemy czekać nawet do rana (teoretycznie). Co to są za 3h?
Co do Pereza, to ma prawo wystartować w wyścigu, bo nie ma czegoś takiego jak ,,wycofanie''. Pytanie ile kółek Checho ma w plecy? Ja policzyłem, ze jedno, bo czerwona flaga została wywieszona na ,,pierwszym'' okrążeniu wyścigu (który się nie odbył z proceduralnych błędów). Kierowcy, którzy są zdublowani, mogą się oddublować o jedno okrążenie po czerwonej fladze (tak jest normalnie), a Peraz ma farta, że Masi nie kazał jechać jeszcze jednego okrążenia, bo wtedy by zaczął tracić kółka. Tak to jak się oddubluje to jest okey, tyle że jest ostatni.
33. Del_Piero
Po tym wyścigu będzie mnóstwo zmian w procedurze startowej, bo to jest po prostu bałagan. Ten wyścig obnaża do reszty sędziów.
34. Majk-123
30. Rozumiem ten przepis o ,,papierowych okrążeniach'', ale nie zgadzam się z nim, bo kierowcy robią okrążenia ,,pijąc herbatę''. Nigdy tak nie było. Zawsze się coś jechało, a okrążenia i paliwo się zgadzały. 44+ 1 +1 okrążenia wyścigu liczą się jako ,,race''. Prosta matematyka. Tyle dobrze, ze nikt na tym nie traci, bo nikt nie robi kółek papierowych, ale to jest dziwne.
Masi zrobił błąd robiąc następne okrążenie formujące. Jeżeli by zjechali jak mówisz, to potem musieli by robić jeszcze jedno kosztem jednego kółka z wyścigu (to jest okey). Perez i Raikonnen by nic nie tracili. Mogli wystartować (w ramach startu) czyli tak jak to de facto zrobili i wtedy mamy start wyścigu i flagę na pierwszym okrążeniu. W takim razie Kimmi i Perez muszą się oddublować z tego kółka i też jest okey.
Oni jednak zrobili błąd proceduralny i Perez NIE MUSI się oddublowywać, ani robić tego okrążenia co oni, czym Masi zabrudził konstrukcje, bo Checo ma więcej paliwa.
35. kiwiknick
Jadą ;)
36. Cadanowa
Bezsens wyścig....
37. kiwiknick
No to pojechali :)
Niezła farsa.
38. hubertusss
To co tam się odbywa to żenada i kompromitacja. Widac, że warunki sie nie poprawiają. Zamiast przerwać te żenujące widowisko i odowłac wyścig to oni się bawią w jakieś jazdy. A na radarze nastęna chmura się zbliża.
39. kiwiknick
Zrobili to, żeby rozdać połowę punktów!
Ale cyrk.
40. borek87
Tragikomedia...
41. Del_Piero
Za tydzień jest Zandvoort, więc rozegranie wyścigu jutro nie byłoby chyba zbyt dużym wyzwaniem logistycznym. Miałoby to więcej sensu niż ciągnięcie tego cyrku w nieskończoność.
42. pjc
Zaraz zapadnie decyzja odnośnie zatwierdzenia wyników. Moim zdaniem, ściganie się w tych warunkach i tymi bolidami bez kontroli trakcji, byłoby ekstremalnie niebezpieczne. Przypomina mi się sytuacja z Australii z 1989r :) Tam działy się niezłe cuda chociaż to był raczej tor uliczny.
43. kiwiknick
@41 Mogliby rano startować!
44. Majk-123
Tyle mówią o bezpieczeństwie. Zamiast robić przepisy z myślą o przełożeniu wyścigu na następny dzień, to umowy sponsorskie same się zaorywują. To jak tak chcą to mają wyścig.
45. MarPOL_82
Cyrk.
Rozdawanie pkt za takie coś to jakaś jawna kpina :)
46. Cadanowa
Cyrk.... cyrk i jeszcze raz cyrk....
47. Max_71
Jeszcze komedia w postaci ceremonii, dno a nie F1
48. hubertusss
No i farsa się skończyła.
49. masseter
I Dżordż z szampanem.
50. Krukkk
@Majk-123. Zadziobalem sie, ale dzisiaj ze smiechu. Jak pisalem ci, ze sedziowie i Massi nie wywiazuja sie ze swoich stanowisk tylko czekaja na to kto da wiecej, to miales najwiecej do powiedzenia i pyskowania do mnie.
Lyso ci? Sedziuja wedlug widelek-prawda? Ale dzisiaj mielismy WIDELKI! Pozadnymi widlami przerzucali tony glupich przepisow a i tak wyglupili sie.
51. Majk-123
50. Nie ośle. Nie łyso. Za pusty jesteś, żeby zrozumieć, że nigdy nie popierałem tych sędziów. Widełki są od dawania kar istnieje takie cos jak regulamin. Na prawdę. Nie ściemniam.
52. Krukkk
@51. Pisze sie NAPRAWDE, nie "na prawde". Mozesz zrobic zamach NA PRAWDE, ale Ty i tak naprawde tego nie zrozumiesz.
Ty prawniku za dyche.
53. Majk-123
52. Naprawdę? Niech cie będzie, regulamin nie istnieje :-) JPRDL. Wszystko jest spiskiem. Lepiej?
54. Krukkk
@53. Naprawde.
Regulamin istnieje po to, zeby podbijac cene. Milej nocy prawniku za dyche.
55. Majk-123
54. Głowe se podbij.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz