Q2: Mercedes awansuje na średnich oponach, Verstappen na miękkich
W drugiej część czasówki przed GP Węgier rozpoczęły się strategiczne szachy ekip. Kierowcy Red Bulla oraz Mercedesa wyjechali ze swoich garaży wyposażeni w średnie opony, podczas, gdy reszta stawki próbowała swoich sił na miękkich oponach.Warto przypomnieć, że na Węgrzech rozgrywany jest tradycyjny format weekendu wyścigowego i kierowcy, którzy awansują do Q3 jutro na starcie wyścigu będą musieli założyć opony, na których uzyskali swoje najlepsze czasy w Q2.
Mimo ukropu jaki leje się z nieba od początku weekendu pod Budapesztem na średnie opony zdecydowali się w Q2 tylko zawodnicy dwóch czołowych ekip.
Po pierwszym przejeździe Lewis Hamilton był szybszy o 0,2 sekundy od Maksa Verstappena. Ale przed Holendra na miękkich oponach zdołał wskoczyć jeszcze Charles Leclerc z Ferrari. Valtteri Bottas ze stratą pół sekundy był dopiero siódmy.
Na 6 minut i 40 sekund przed końcem sesji szyki rywalom popsuł Carlos Sainz, który w ostatnim zakręcie toru wypadł z trasy i uderzył w bandę z opon. FIA nie zwlekała i wywiesiła czerwoną flagę. Mimo iż Hiszpan próbował samodzielnie powrócić do jazdy, ostatecznie musiał opuścić swój bolid i na piechotę wrócić do alei serwisowej.
Po wznowieniu Q2 kierowcy wcale nie rzucili się z wyjazdem na tor, ale spokojnie czekali do ostatniej chwili, aby podjąć ostatnią próbę poprawy czasu. Valtteri Bottas wyjechał z garażu na nowym komplecie średnich opon, a Max Verstappen i Lewis Hamilton poajwili się z koli na miękkim ogumieniu.
Co ciekawe Maks Verstappen w odróżnieniu do Lewisa Hamiltona zdecydował się wykręcić szybkie okrążenie na miękkich oponach, bez problemu uzyskując najlepszy wynik.
Valtteri Bottas z kolei zrobił świetny użytek z opon oznaczonych żółtym paskiem, poprawiając swój czas i awansując do Q3 z ósmym czasem. Lewis Hamilton był szósty, ale najważniejsze, że jutro na starcie obaj kierowcy Mercedesa będą dysponować średnim ogumieniem.
Do Q3 oprócz Sainza nie przeszli: Giovinazzi, Raikkonen, Stroll oraz Daniel Ricciardo, który ponownie zaczął dużo tracić do swojego kolegi z zespołu. Lando Norris w Q2 uzyskał drugi czas.
komentarze
1. XandrasPL
Bottas zaryzykował a RedBull speniał Perezem. Maxowi też zmienili ale chyba liczą już tylko na start aby oponami wygrać.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz