De Vries coraz poważniejszym kandydatem do jazdy w Williamsie?
Angaż Nycka de Vriesa w brytyjskim zespole początkowo mógł wyglądać jak zwykła fikcja, ale obecnie wydaje się coraz bardziej prawdopodobny. Kolejne doniesienia sugerują, że Mercedes zrobi wszystko, by utrzymać swój fotel w Williamsie.Wszystko wskazuje na to, że już niedługo Mercedes potwierdzi zaangażowanie George'a Russella na sezon 2022. Takie ogłoszenie wywołała ogromne zamieszanie na rynku transferowym F1.
Brytyjczyk w niemieckim teamie zastąpiłby Valtteriego Bottasa, który w takim wypadku zostałby bez fotela na przyszłoroczną rywalizację. Początkowo sądzono, że Fin powędruje w miejsce Russella do Williamsa, ale tak najprawdopodobniej się nie stanie. Ostatnie medialne informacje jednoznacznie wskazują na to, iż 31-latek zasili szeregi Alfy Romeo.
Wobec tego do kontraktu w stajni z Grove ustawi się kolejna chętnych, a niewykluczone, że ci kandydaci będą walczyć o dwa miejsca. Kierownictwo Williamsa spłaciło już pożyczkę ojca Nicholasa Latifiego, Michaela i nie muszą zatrudniać jego syna na sezon 2022.
Listę potencjalnych kandydatów otwierają Nico Hulkenberg oraz Daniił Kwiat. Niedawno pojawiły się głosy, jakoby do tego miejsca przymierzany był junior Alpine, Guanyu Zhou, aczkolwiek - jak informuje włoski Motorsport - faworytem jest zupełnie inny kierowca:
"Mercedes chce nadal zachować swój fotel, który mogą udostępniać młodym kierowcom (tak jak w przypadku Russella) i tak naprawdę Williams jest jedyną okazją", czytamy we włoskim serwisie.
"Obecnie Mercedes nie ma kierowców, którzy mogliby wejść do F1 z F2, więc mogą zaoferować miejsce jednemu ze swoich kierowców Formuły E i wydaje się, że wybór padnie na Nycka de Vriesa."
Doniesienia Motorsportu idealnie łączą się ostatnią wypowiedzią szefa Mercedesa, Toto Wolffa, w której wyznał, że "ich kierowcy z FE zasługują na to, żeby być w F1". Poza de Vriesem - stajnia z Brackley mogłaby dać szansę także Stoffelowi Vandoorne'owi. Jednakże Holender zdecydowanie lepiej spisuje się od Belga, a dodatkowo jest znacznie młodszy.
Włoski Motorsport potwierdził też, że kolejnymi kandydatami do jazdy w Williamsie są Nico Hulkenberg, Daniił Kwiat i czwarty kierowca klasyfikacji kierowców F2, Dan Ticktum:
"Williams bierze pod uwagę takich zawodników jak Nico Hulkenberg, Daniił Kwiat oraz Dan Ticktum. Natomiast czynnik Mercedesa na papierze faworyzuje de Vriesa, który może zostać jedynym debiutantem w sezonie 2022."
komentarze
1. goralski
Latifiego nie szkoda, Bot też. Za to wywalenie Rai powinno dać trochę możliwości - Hul by pasował
2. jmformates
@1 A weźcie wy wszyscy z tym Hulkenbergiem! :) Jest wielu kierowców, którzy mogą pokazać więcej i są bardziej perspektywiczni niż on. A tak, dołoży tylko kolejnych wyścigów bez podium do swojej listy ;)
3. goralski
Wiem, że nie błyszczał, ale obecnie Rai też rozmienia się na drobne. Gio nie jest typem lidera. Jest jeszcze kwestia odnośnie Vet, Ric i Williamsa, jeśli RUS pójdzie do Mercedesa
4. berko
@2
O to to. Też nie rozumiem tych zachwytów nad Hulkenbergiem. Jego czas minął.
5. goralski
Pewnie, że Hulk to nie max, Ham, RUS czy nawet Vet, ale coś tam kręcić kierą potrafi, nie to co Mazepin, Latifi, Gio. Jest tak pomiędzy Per a Oco
6. Majk-123
Wolałbym oglądać co roku innego ala-Mazepina niż 10 lat Hulkenberga, bo to jest droga do wylapywania talentow i znalezienia prawdziwej gwiazdy za ktoryms razem i jakiejś oceny poziomu F2. Natomiast Hulkenberg nie nadawal sie do czolowki stawki i tylko blokowal fotel przez wiele lat innym mlodym kierowcom. Czas Kwiata też sie skończył. Dla mnie reinkarnacja ich jest bez sensu, tak samo jak trzymanie RAI na 2022. Cięzko powiedzieć o Bottasie, może jeszcze powinien zostać w F1, może już nie. Vettel to jest gwiazda i powinien miec zachowaną szanse, ale gasnaca gwiazda i jeżeli przegra znowu tym razem ze Strollem, to powinni się zastanowić nad wywaleniem go najpóźniej po 2022 na stale z F1. Riccardo to bardzo dobry kierowca i wyoutowanie go za jeden slaby sezon w McLarenie to absurd. Z drugiej strony byli kierowcy, którzy byli skrzywdzeni przez los: Kobayashi, Algersuari, Buemi, Nasr, Wehrlein. Mam nadzieje, że Nyck przynajmniej przejedzie jeden sezon w F1, jest przecież mistrzem F2. Inaczej to bedzie nie sprawiedliwe. Drugi fotel powinien być również dla kogoś z F2 albo niech dogadają się z Alpine w sprawie Chinczyka, albo niech biorą swojego juniora.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz