Latifi chce poprawić tempo kwalifikacyjne
Kanadyjczyk nie może się doczekać drugiego sezonu w F1 i jako cel w 2021 roku wyznaczył sobie poprawę tempa kwalifikacyjnego. 25-latek jest również podekscytowany rywalizacją z Georgem Russellem, ponieważ uważa, że Brytyjczyk to prawdziwy "Mr Saturday" (pan sobota).
Nicholas Latifi ma za sobą debiutancki rok w F1. Mimo, że wielu kibiców przydziela mu łatkę tzw. "pay drivera", to jednak Kanadyjczyk w trudnym samochodzie Williamsa pokazał się z całkiem przyzwoitej strony. Aż trzykrotnie kończył niedzielne zmagania na jedenastym miejscu, a podczas GP Węgier zdołał awansować do Q2 w kwalifikacjach.
Zdaniem 25-latka to właśnie sobotnie czasówki są największym obszarem, w którym mógłby się jeszcze poprawić. Wypowiadając się po prezentacji bolidu FW43B Latifi wyznał, że jego głównym celem w sezonie 2021 będzie pokonanie George'a Russella w kwalifikacjach:
"Sobotnia dyspozycja jest czymś, do czego przywiązuję szczególną uwagę. Moim zdaniem mam szczęście, że mogę rywalizować z kierowcą, którego okrzyknięto "Mr Saturday". Każdy wie, iż on w soboty wyciąga maksimum z samochodu. Dla mnie jest to znakomite odniesienie", powiedział kierowca Williamsa, cytowany przez oficjalną stronę F1.
"Moim celem jest... pokonanie go w kwalifikacjach. Jeśli to się nie uda, chcę przynajmniej zbliżyć się do tego samego poziomu. Wykorzystywanie całego potencjału bolidu - to mnie interesuję."
"Kwalifikacje muszą być nadrzędnym celem. Niedziele wydawały mi się nieco bardziej naturalnie. Tak samo jak w F2, zarządzanie wyścigiem, strategia itp. Oczywiście tu też jest dużo do poprawy."
"Natomiast bardziej chodzi o to, aby wszystko razem scalić i naciskać na kolegę z teamu. Gdy osiągam odpowiednie czasy czy to podczas treningu, czy kwalifikacji, oznacza, że jestem naprawdę zadowolony."
komentarze
1. Franczos2010
Oj oj oj marzenia Latifiego
2. Ram_zes39
kto wie jak teraz będzie miał taką sama skrzynię biegów jak Russel czyli od Merca, a nie Williamsa szrot może się okażać że gwiazda soboty nie błyszczy tak bardzo.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz