Giovinazzi: Ferrari wyznaczyło mi jasne cele na sezon 2021
Kierowca Alfy Romeo ciągle ma nadzieję, że pewnego dnia dostąpi zaszczytu awansu do zespołu Ferrari. Włoch przyznał, iż Scuderia wyznaczyła mu "jasne cele" na kampanię 2021.Parę dni teamu Antonio Giovinazzi udzielił bardzo ciekawego wywiadu, w którym nie ukrywał, że boli go decyzja Ferrari o zakontraktowaniu Carlosa Sainza. Włoch liczył, iż to on otrzyma szansę w najbardziej utytułowanym teamie w historii F1.
Jednak 27-latek nie składa broni i nadal chce pracować nad swoim problemami. W rozmowie z holenderskim Motorsport, Giovinazzi oznajmił, że będzie robił wszystko, aby poczynić kolejny krok do przodu w swojej karierze:
"Ferrari chce, abym robił kolejne postępy i osiągał odpowiednie rezultaty."
"Ja również chcę nad tym pracować i to jest mój cel na ten sezon. Z drugiej strony, bardzo chciałbym współpracować z zespołem w taki sam sposób jak w ostatnich dwóch latach."
"Czuję się tu jak w rodzinie, ponieważ będzie to już mój trzeci rok tutaj. Miło jest znowu razem pracować, zwłaszcza z Kimim."
"To jest dobra droga, aby robić dalsze postępy."
Włoch ma również nadzieję, że nowy silnik Ferrari pozwoli Alfie Romeo na regularne zdobywanie punktów w 2021 roku:
"Mamy nadzieję, iż będziemy mieć lepszy samochód i łatwiej zdobędziemy punkty. Chcemy zrobić duży krok do przodu pod względem formy i wyników. To nie jest przyjemne, kiedy ścigasz się z tyłu stawki."
"Kiedy regularnie zdobywasz punkty, masz więcej motywacji przed kolejnym wyścigiem. Natomiast ja nie mam prawa narzekać na chłopaków z teamu, ponieważ zawsze mocno naciskają i fajnie było to zobaczyć w tak trudnym sezonie."
komentarze
1. ahaed
Nawet gdyby w tym sezonie nie pojechał, to nikt by nie zwrócił na to uwagi. A on myśli o Ferrari ??
Boże.
2. Del_Piero
No raczej nie powie: "Wiem, że nie mam żadnych szans na fotel w Ferrari bo jestem za słaby i w ogóle jedyne co mnie trzyma w F1 to narodowość i Alfa Romeo".
3. Raptor202
Mógłby ktoś mu powiedzieć, że on służy wyłącznie do zbierania danych dla Ferrari? Inaczej przecież nie jeździłby wcale w F1. Nawet Ericsson z Sirotkinem lepiej sobie radzili.
4. XandrasPL
Pfff
De***
Uważam, że postęp GIO nie został dostrzeżony przez braki Alfy. Miał wypadki owszem ale prezentował się lepiej. Ciągle jest postrzegany jako ten co przegrywa z tym starym Kimim ale nikt nie wie jak Kimi jest mocny "nie w Ferrari". A po drugie to w zeszłym sezonie nikt nie zwrócił uwagi, że on przez 2 lata nic nie robił i wszedł ze sporymi brakami na początku sezonu a w 2 części Alfa nie punktowała bo bolid już nie był rozwijany i rywale ich wyprzedzili.
5. lucasdriver22
Zniknie Alfa, zniknie GIO z F1, tak zapewne będzie
6. rysiek45
"Czuję się tu jak w rodzinie, ponieważ będzie to już mój trzeci rok tutaj. Miło jest znowu razem pracować, zwłaszcza z Kimim." Rodzina zawsze trochę wspiera swoich , nawet jak są nieudacznikami. Podpieranie się tym leniem Kimim do niczego nie prowadzi .Jestem pewny , że Robert tym samochodem zdobyłby 2 x więcej punktów , niż oni razem wzięci .I nie jestem jakimś fanatycznym kibicem Kubicy . I tyle w temacie . Alfa ma po prostu dwóch nieudaczników .
7. Raptor202
@6 Robert to akurat nic by nie zdobył, ale faktycznie, Alfa ma bardzo cienki skład.
8. MichaelSchumi
@6 Zgadzam się w 100%
9. alfaholik166
Mnie tam Antonio za bardzo nie przekonuje jako kandydat na wybitnego kierowcę, choć faktem jest że Kimiego w kwalifikacjach potrafił pogonić. Czy to oznacza od razu że Kimi jest leniem któremu nie chcę się już dbać o formę? Nie byłbym tego wcale taki pewien. Być może pewną odpowiedzią na to pytanie są całkiem przyzwoite przejazdy Kubicy tym bolidem w Abu Zabi na koniec sezonu 2020. Jeżeli Alfa Romeo potrafi stworzyć całkiem przyzwoity bolid, który dobrze daje się wyczuć i jest przewidywalny na torze, to tak na prawdę tylko w tym upatrywałbym jakichś powodów do optymizmu względem przyszłego sezonu, bo inaczej to ekipa Saubera może poważnie obawiać się coraz lepszego Williamsa z Russellem na czele.
10. Flldre
Nie dziwię się że GIO miał słaby sezon w słabym zespole dajcie mu się rozwinąć jak Russel
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz