Magnussen: walka o punkty w F1 w pewnym momencie robi się nudna
Rozdział pod tytułem: "Formuła 1" wydaje się być już zakończony dla Kevina Magnussena. Duńczyk przyznał, że rozpaczliwa walka o punkty w tym sporcie robi się po pewnym czasie "mniej ekscytująca".Kevin Magnussen po sezonie 2020 zakończył swoją "przygodę" z Haasem i najprawdopodobniej z Formułą 1. Największym sukcesem dwudziestoośmiolatka było zdobycie drugiego miejsca w GP Australii w 2014 roku, a także wywalczenie dziewiątej pozycji w klasyfikacji generalnej kierowców w 2018 roku.
Kierowca z Roskilde od tego roku będzie ścigał się w zespole DPi Chip Ganassi Racing w mistrzostwach IMSA SportsCar. Duńczyk ma nadzieję, że walka o zwycięstwa w tej serii może być dla niego "bardziej eksyctuąca" niż miało to miejsce w ostatnich latach w F1:
"Nie jest mi smutno, że w Abu Zabi przejechałem swój ostatni wyścig w F1. Będzie mi brakowało prowadzenia takiego bolidu, ale przede wszystkim będę tęsknił za chłopakami z zespołu (Haasa)", powiedział Magnussen, cytowany przez Motorsport.
"Natomiast nie mogę się już doczekać tego, co na mnie czeka."
"Każdy chce się dostać do F1, oczywiście ja też. To jest to, o czym zawsze marzyłem, ale po pewnym czasie, kiedy rozpaczliwie walczysz o punkty, przestaje to być ekscytujące."
"Razem z Haasem zdobywaliśmy dużo punktów. Niestety pod koniec nie robiliśmy tego zbyt często. Jeśli jesteś prawdziwym zwycięzcą, to nigdy ciebie to nie usatysfakcjonuje."
komentarze
1. esbek2
Mam wrażenie, że dla tego kierowcy nudna była już od kilku lat i jeździł bo wypełniał kontrakt.
2. rysiek45
I takie miernoty potem turlają się po torach....
3. XandrasPL
@2
Miernota Magnussen w Mercedesie dawałby radę ogrywać Bottasa w wyścigach ale spoko
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz