Oficjalnie: w 2021 roku odbędzie się nocne Grand Prix Arabii Saudyjskiej
Oficjalnie potwierdzono zupełnie nowe Grand Prix w kalendarzu Formuły 1.
Równo o godzinie 15:30 na stronie Ministerstwa Sportu Arabii Saudyjskiej pojawił się komunikat mówiący o rozpoczęciu długoletniej współpracy z F1.
W przyszłym sezonie runda mistrzostw świata w Arabii odbędzie się przy sztucznym oświetleniu na ulicznym torze w mieście Dżudda. Podobny charakter wyścigu jest już znany z Grand Prix Singapuru.
Jak jednak podają liczne media, ma być to tylko tymczasowe rozwiązanie i docelowo Grand Prix Arabii Saudyjskiej będzie się odbywać na nowo wybudowanym torze w Qiddiyi (50 km od Rijadu).
Arabowie tym samym dostaną szansę na zorganizowanie kolejnego wielkiego wydarzenia sportowego. W ostatnich dwóch latach odbył się tam piłkarski Superpuchar Włoch, Superpuchar Hiszpanii, ePrix Formuły E, Rajd Dakar czy gala bokserska, podczas której doszło do starcia o mistrzostwo świata wagi ciężkiej między Andym Ruizem Jr, a Anthonym Joshuą.
"Jesteśmy podekscytowani mogąc ugościć Arabię Saudyjską w sezonie 2021", stwierdził przy tej uroczystej okazji CEO F1, Chase Carey. "To szybko rozwijający się kraj, w którym w ostatnich latach odbywało się wiele znaczących wydarzeń sportowych. Ten region jest dla nas bardzo ważny. "
"70% populacji Saudyjskiej nie przekroczyło 30. roku życia, więc jesteśmy podekscytowani potencjalnym pozyskaniem nowych kibiców, a także stworzeniem emocjonującego wyścigu dla naszych obecnych fanów w tej niesamowitej i historycznej lokalizacji. W nadchodzących tygodniach opublikujemy wstępny kalendarz na sezon 2021, który zostanie przedłożony do zatwierdzenia przez Światową Radę Sportów Motorowych."
Minister Sportu Arabii Saudyjskiej, Abdulaziz Bin Turki AlFaisal Al Saud, dodał od siebie: "Arabia Saudyjska przyspiesza i prędkość, energia, podekscytowanie jakie kojarzy się z F1 doskonale odzwierciedla transformację naszego kraju. W minionych latach przekonaliśmy się, że nasza społeczność chce być w środku największych wydarzeń sportowych i rozrywkowych."
"Nieistotne gdzie, Formuła 1 jest wydarzeniem, które łączy ludzi i wychodzi daleko poza sport. Nie możemy doczekać się tego wyjątkowego wydarzenia i podzielenia się ze światem Dżuddą. Dla wielu Saudyjczyków będzie to spełnienie marzeń."
komentarze
1. Del_Piero
Jak to szło? WeRaceAsOne? Equality?
2. lucasdriver22
To będzie GP Żenady
U w dupie mają te pseudo akcje end racism i weraceasone jak chodzi o dolce
3. MattiM
Niedługo rozgrywanie GP w dzień będzie oznaczało rasizm.
4. Krys007
Masakra...sami sobie zaprzeczają organizując wyścig w takim kraju...
Wstyd
5. Xandi19
GP Ropy?
6. Krzepki
Robią w nocy, bo liczą że się ludzie nie zorientują gdzie to jest i co sie tam wyrabia :D
MA-SA-KRA !!!
LH - do boju! Załóż koszulkę, nie krępuj się!
Kasa, kasa, kasa...
7. Hooman
W tym "szybko rozwijającym się kraju" już za nie długo mieszkańcy powrócą do tradycyjnego środka transportu jakim jest wielbłąd. Czy oni myślą że ktoś uwierzy w te bajki o dynamicznym rozwoju podczas gdy ich kraj jest u progu bankructwa?
8. weres
@7
Zadłużenie Arabii Saudyjskiej to ponad 200 mld dolarów, a wartość najcenniejszej rządowej spółki zbliża się do 2000 mld dolarów, tak więc do bankructwa trochę im brakuje.
9. Mat5
Bardzo sceptycznie podchodzę do tego wyścigu, ponieważ zawsze byłem zwolennikiem klasycznych obiektów. Ten sezon pokazał, że jest sporo innych obiektów, które mogłyby na dłużej zagościć w kalendarzu np. Nurburgring, czy Imola (może w wersji z Variante Bassa, żeby było więcej miejsc do wyprzedzania).
10. fanAlonso=pziom
nie rozumiem, nawet nikt nie widział nitki toru, nic nie zostało zaprezentowane a oni już ogłaszają , WTF
11. TomPo
Jak tak dalej pojdzie, to w 2021 nie odbedzie sie zaden wyscig, bo zacznie sie rozwalka na swiecie.
A co do protestow itd?
No przeciez to wszystko jest jedna wielka hipokryzja i nic wiecej. Protestuje sie tam gdzie ma sie z tego korzysc finansowa lub medialna, tam gdzie moznaby stracic pieniadze to sie nie protestuje.
Jakos nikt nie protestuje przy GP Chin, gdzie pod firmami rozwiesza sie siatki, by lapac tych co skacza z okien, jakos nikt nie protestuje przeciwko braku wolnosci slowa w Chinach, temat HongKongu czy Tybetu tez oczywiscie jest przemilczany. O aferze z handlem narzadami to tez cichutko.
No ale tam gdzie mozna zarobic lub pochwalic sie tweetem, to oczywiscie wtedy popieramy wszystko co sie da i o czym w danej chwili jest glosno.
Ale powtorze zdanie z poczatku, Jak tak dalej pojdzie, to w 2021 nie odbedzie sie zaden wyscig, bo zacznie sie rozwalka na swiecie.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz