Stella: Sainz i Norris mają pewne cechy wspólne z Schumacherem, czy Alonso
Andrea Stella, a więc były inżynier wydajności Michaela Schumachera (2002-2006), a także inżynier wyścigowy Kimiego Raikkonena (2009) oraz Fernando Alonso (2010-2014), który obecnie pracuje w ekipie McLarena na stanowisku dyrektora wyścigowego, opisał mentalne nastawienie swoich podopiecznych.Od początku 2019 roku Stella zajmuje się zapewnieniem najlepszych możliwych warunków pracy Carlosowi Sainzowi oraz Lando Norrisowi. W wywiadzie na wyłączność dla portalu RaceFans przyznał, że wspomniany duet ma pewne cechy największych mistrzów w historii Formuły 1.
"Miałem to szczęście znaleźć się obok kierowców kalibru Michaela, Fernando, czy Kimiego, który w swoim pierwszym roku w Ferrari został mistrzem świata. Powiedzmy sobie jasno - tacy jak oni nie rodzą się bardzo często."
"Jednak Carlos i Lando mają z nimi pewne elementy wspólne i mam nadzieję, że w jakiś sposób, poprzez tworzenie odpowiedniego nastawienia do nich nawiązujemy. Obaj ciągle zadają pytania «Jak mogę się jutro poprawić?». Jestem przy tym pewien, że każdy inny kierowca przyzna, że również to robi, ale oni [Sainz i Norris] mają swój określony sposób i sądzę, że robią to właściwe, obejmując pewne wartości."
"To sportowa skromność, która jest bardzo ważną cechą. To uznanie tego, że należy być skłonnym do szukania rozwiązań, a rozwiązania przychodzą dzięki współpracy."
Stella wskazał spore różnice w nastawieniu mentalnym obecnego składu McLarena.
"Carlos lubi odbywać swoje wewnętrzne dialogi, lubi się zastanawiać nad rzeczami. Jest refleksyjny, introspekcyjny, bardzo logiczny i bardzo racjonalny. Czasami mówię mu, że kiedyś zostanie premierem i Hiszpania będzie miała z niego wielką korzyść. To naprawdę bystry i rozważny facet. Widać to nawet w tym jak jeździ - lubi mieć jasny plan, nawet plan tego jak wejść w zakręt."
"Lando natomiast coś pomyśli i od razu o tym mówi. Jest bardzo bezpośredni. Jestem pewien, że na polu społecznym odnosi spore sukcesy. I to się sprawdza. To bardzo miły chłopak, bardzo utalentowany. Uczy się wykorzystywania swojego talentu i pod tym względem już dobrze sobie radzi. Cieszymy się z tego, jak poprawia się każdego dnia."
"W pewnym sensie podobnie było z Fernando, czy Michaelem. Mogę przyznać, że oni do ostatniego dnia swojej kariery myśleli nad tym jak się poprawić. To bardzo skromny sposób; rodzaj pokory, której potrzebujesz, aby odnieść sukces."
komentarze
1. Xandi19
Jak popracuje ten typ z całą 20stką to wtedy się wypowiadaj co, kto i jak. I się zdziwi, że są mocniejsi jeszcze kierowcy w tej kwestii. Bez sens totalny.
2. goralski
Raz... :D
3. Mariusz_Ce
@1a czy wyżej wymienieni kolesie nie mieli partnerów zaspolowych? Czy to jedyni kierowcy z jakimi pracował? I od kiedy Wy kurwa na Ty na jesteście? Merytorycznie to kiepsko pierdzisz, a ja chyba zaufam facetowi, któremu ktoś powierzył opiekę nad takimi ludźmi. Z uśmiechem na twarzy wspominam jak z Fernando wymieniali zdanie po włosku i wszyscy na pit Wall zglupieli.
4. Malmedy19
To ten orzeł od "juz best of jor talent..."?
Zażenowany byłem jak to słyszałem, a ta komunikacja po włosku przez radio, to taką swojską wioską z Toskani zajechało. Nie żebym miał coś do wiosek, a zwłaszcza Toskanii. To są właśnie najgorsze cechy jakie mogą się pojawić w Ferrari.
5. Medicus
1. Xandi19 - mimo wszystko Stella ma ogromne doświadczenie, tym samym raczej wie co mówi.
Z tego co zrozumiałem, nie powiedział, że tylko Oni to mają, jedynie, że akurat w Nich odnajduje te cechy, z którymi spotkał się już wcześniej u takich tytanów jak Kimi, Alonso czy Schumi.
6. Franczos2010
4.naucz się angielskiego
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz