Wolff: na Monzy przegrał Mercedes, ale wygrała Formuła 1
Szef Mercedesa podsumował trudny wyścig swojej ekipy.
Początek Grand Prix Włoch nie zwiastował niczego niezwykłego. Lewis Hamilton jak zwykle kapitalnie wystartował i błyskawicznie rozpoczął budowanie przewagi nad drugim Carlosem Sainzem. Jednakże plany Brytyjczyka na odniesienie kolejnego triumfu zostały pokrzyżowane w środku wyścigu, gdy zjechał do boksu, a aleja serwisowa była zamknięta. Sędziowie okazali się bezwzględni i ukarali go karą stop&go.
Natomiast wyścig drugiego z kierowców Mercedesa nie okazał się o wiele lepszy. Valtteri Bottas po stracie wielu miejsc na starcie nie zdołał później zbyt wiele zwojować i wpadł dopiero piąty na metę.
Toto Wolff nie ma wątpliwości, iż scenariusz, w którym jego kierowcy pozostają w tyle jest zwycięstwem Formuły 1.
"Była to przegrana Mercedesa i wielkich zespołów, ale za to zwycięstwo sportu."
"Była to wspaniała rozrywka i fantastycznie było zobaczyć tych młodych chłopców walczących na przodzie stawki. Gratulacje dla Pierre'a i AlphaTauri - zasłużyli na zwycięstwo."
"Dla nas natomiast był to rozczarowujący wyścig. Kara Lewisa była sekwencją dziwnych wydarzeń. Powinniśmy wcześniej zauważyć, że pit lane jest zamknięte. Kiedy się zorientowaliśmy to samochód już wjeżdżał."
"To trudny do zniesienia wynik, ale musimy go przyjąć na klatę. Pogoń Lewisa z końca stawki była bardzo dobra. Trudno wyprzedza się na Monzy, szczególnie z tą nową dyrektywą techniczną dotyczącą trybów silnika. Mając to na uwadze, uratowanie siódmej pozycji było bardzo mocne."
Wolffa zapytano również o sytuację Valtteriego Bottasa, który zajął na polach startowych miejsce w pierwszym rzędzie obok Hamiltona, ale na pierwszych metrach wyścigu spadł na szóstą pozycję. Fin narzekał na ustawienia silnika i ostatecznie zdołał przesunąć się wyżej tylko o jedną lokatę.
"Co do Valtteriego, musimy przyjrzeć się temu, co stało się z samochodem, ponieważ nie skręcał odpowiednio w zakrętach w prawo. To sprawiło, że zrobienie progresu stało się dla niego bardzo trudne."
"Ponadto chłodzenie było na granicy, co również mu niczego nie ułatwiło. Wyciągniemy wszelkie lekcje z tego weekendu i wrócimy do walki na Mugello."
komentarze
1. Frytek
To był po prostu pokaz jak wyglądałyby wyścigi gdyby nie dominacja Merca
2. Fanvettel
Super zdjęcie
3. ekwador15
@1. jakby nie było merca w stawce, to dominowałby red bull. pytanie tylko o ich niezawodność. w 1 wyscigu i na monzy max odpadł przez awarie, reszte wygralby wyscigów gdyby nie było merca. ale gdyby nie bylo tez red bulla, to toro rosso nie byloby tak mocne z połową bolidu kupionym od Red Bulla ;)
4. OOXXYY
,,Była to przegrana Mercedesa i wielkich zespołów, ale za to zwycięstwo sportu."
Nie możliwe aby Wolf wypowiedział te słowa. Przecież tu mówi wprost że obecnie F1 to nie sport bo wiadomo kto wyga. Czyli interpretując to dosłownie tytuły mercedesa i Hamiltona są nic nie warte ponieważ nie są zdobyte w prawdziwej walce na torze.
5. Reseller
@4 No w zasadzie to Mercedes wygrywa na torze, bo wcześniej wygrali na deskach kreślarskich w biurze projektowym. No ale to raczej normalne.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz