Vettel przymierzany jest teraz do zespołu Lawrence'a Strolla
Przyszłość Sebastiana Vettela stanowi nie lada zagadkę dla wszystkich obserwatorów Formuły 1. Niemiec przymierzany jest do wszelkich możliwych ekip, ale sprawę komplikuje jego status czterokrotnego mistrza świata F1.Po tym jak zespół Ferrari ogłosił podpisanie kontraktu z Carlosem Sainzem, a McLaren sięgnął po Daniela Ricciardo z Renault i potwierdził, że w ogóle nie prowadził negocjacji z Vettelem, jego przyszłość w F1 stanęła pod dużym znakiem zapytania.
"Rozmawiałem z Sebastianem i oczywiście przyjrzeliśmy się opcjom w Red Bullu, ale niestety nie znaleźliśmy żadnej" mówił Helmut Marko, który pomagał Vettelowi stawić pierwsze kroki w Formule 1.
"Gdy z nim rozmawiałem, przekaz był taki, że jeżeli uda mu się dołączyć do zwycięskiego zespołu, będzie kontynuował karierę. W przeciwnym wypadku nie."
Obecnie jedyną realną szansą na utrzymanie się w F1 jest dla Niemca fotel w Renault, ale pojawiają się również plotki łączące z go z posadą w Aston Martinie.
Chrystian Sylt, obserwujący bacznie biznesową stronę Formuły 1 w magazynie "This is Money" zdradził, że widział dokumenty, które mają sprawić, że Lawrence Stroll za pośrednictwem Astona Martina wpompuje w swój zespół F1 243 miliony dolarów.
"Myślę, że możliwe jest iż Vettel przejdzie do Astona Martina, który będzie korzystał z silników Mercedesa" mówił niemiecki komentator, Florian Konig.
Wcześniej spekulowano, że Vettel postawił wszystko na jedną kartę starając się o fotel w Mercedesie, ale jego rodak, Ralf Schumacher uważa, że obecnie "toczy się dużo dyskusji".
"Jest szansa, że Toto Wolff wraz z Lawrencem Strollem zaoferują mu coś" mówił były kierowca F1, który dodał, że możliwe jest nawet to, że Stroll i Wolff "wykupią ekipę Mercedesa".
Podobnie uważa Konig: "Myślę, że w tle będzie toczyła się intensywna praca, aby utrzymać Sebastiana w stawce Formuły 1 w sezonie 2021."
Wizja połączenia Vettela i Hamiltona w Mercedesie wydaje się mało realna, ale wedle doniesień ma na nią mocno naciskać Daimler, a jeżeli wierzyć plotkom, Valtteri Bottas również szuka już dla siebie alternatywy i rozmawia między innymi z Renault.
"Jeżeli dobrze to interpretuję, decyzja leży po stronie Mercedesa" mówił Marko. "Myślę, że połączenie Hamiltona przeciwko Sebastianowi zmobilizowałoby bardzo dużą liczbę kibiców."
Austriak uważa jednak, że Vettel może równie dobrze zakończyć karierę: "Dla sportu byłaby to wielka szkoda, ale dla niego to może być najlepsze rozwiązanie jeżeli nie znajdzie zwycięskiego zespołu."
Przyjaciel Vettela, Bernie Ecclestone w ostatnich komentarzach również widzi dla niego miejsce w Mercedesie u boku Hamiltona.
"Obaj dobrze ze sobą żyją. Nie widzę żadnych problemów z ego, a dwaj tak świetni kierowcy stworzyliby super zespół."
"Nie potrafię sobie wyobrazić, że Hamilton mógłby obawiać się Sebastiana i wiem, że Vettel także ucieszyłby się z wyzwania walki z Lewisem w takim samym aucie."
komentarze
1. Werter
Liczę na to że po sezonie 2020 Vettel zakończy karierę lub dołączy do Mercedesa a Hamilton rozmieni resztki jego reputacji na drobne.
Jeszcze na początku sezonu 2019 kibicowałem Vettelowi ale po jego ostatnich wybrykach powiedziałem dość. Kabarecik zaczął się tak naprawdę od Monzy 2018 jednak zachowałem resztki nadziei na to że Vettel ogarnie się w sezonie 2019.
Jakże się myliłem! Zero jakichkolwiek wątpliwości że to nigdy nie był typ fightera na torze. Miał ogromne szczęście że trafił na okres dominacji Red Bulla gdzie w większości wyścigów startował z PP i odjeżdżał już na pierwszych okrążeniach. Wystarczyła jednak jazda przeciwnika na ogonie lub walka koło w koło i już paluszkowi puszczały nerwy.
Era silników 1.6 V6 Turbo Hybrid pięknie go zweryfikowała. Współczuję każdemu kto kibicuje Vettelowi.
2. Raptor202
Oby nie dostał bolidu z czołówki.
3. Skoczek130
Vettel obecnie nie ma nic do stracenia. Jako kierowca w sumie jest spełniony - więc albo zakończy karierę, albo zmierzy się z Hamiltonem w Mercu, albo spróbuje nowego projektu. A nóż okaże się strzałem w dziesiątkę i pożegna się z serią piątym tytułem mistrzowskim.
4. FanHamilton
Sezon 2021
Mercedes S.Vettel Germany.
Mercedes L.Hamilton Germany English.
@2 :-)
5. alfaholik166
Ten ruch z Vettelem w Aston Martinie ma duży sens i chyba największe szanse powodzenia. Senior Stroll wchodząc w ten biznes udowadnia, że wie jak należy budować firmę zaprogramowaną na osiągnięcie sukcesu i ma pomysł jak to zrobić. Najpierw technologicznie podparł się na Mercedesie, który póki co jest na topie, a teraz do tej układanki potrzebny mu ktoś kto wie jak tym wszystkim zarządzać i jak wygrywać wyścigi, bo przecież najlepszy bolid sam nie pojedzie.
Zagadką pozostaje sam Mercedes - czy rozpadnie się po odejściu Toto Wolffa i sami Niemcy dojdą do wniosku, że pora zabierać zabawki, czy może jednak z nowym szefem ekipy (dajmy na to Paddy'm Lowe?), dalej będą rozwijać swój projekt, polegając już w głównej mierze na talencie Hamiltona. Historia sprzed ery Mercedesa, kiedy to działał magiczny trójkąt: Jean Todt - Ross Brawn - Michael Schumacher, pokazuje, że w Formule 1 potrzebne jest coś więcej niż dobry samochód i dobry kierowca.
6. Michael Schumi
Co by nie mówić już o Sebastianie, jego statusie i reputacji, jeździe dla Ferrari i wszystkim tym kwestiom, co do których wszyscy już się tak naprodukowali (w tym również i ja :D) w ostatnim czasie to jestem bardzo ciekawy rozstrzygnięcia dalszych losów Sebastiana. Mercedes byłby fajną opcją. Aston Martin także.
7. XandrasPL
Seba powiedział "Mercedes albo koniec z F1" No to dostanie Merca. Różowego a raczej to już zielono-żółtego w 2021.
8. ArdenWP
Vettel byłby dobrą opcją w Mercedesie albo Astonie. Tylko że wątpię w jego dołączenie do AM. Chciałbym go zobaczyć w Mercedesie razem z Hamiltonem w 2021, bo może się dużo dziać.
A co do twojego komentarza, Werter - żenada. Jak ci się nie podoba, to nie oglądaj.
9. Kruk
@7 Xandi. Czy potrafisz zrozumiec, ze odsprzedany Mercedes to nie to samo, co fabryczny Mercedes-AMG Petronas Formula One Team?
10. XandrasPL
@Kruk
Czy potrafisz zrozumieć, że chodziło mi o obecny RACING POINT?! BEZ WZGLĘDU NA TO CO STANIE SIĘ Z MEROLEM?!
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz