Mugello też chciałoby zastąpić GP Chin
Włoski Automobilklub twierdzi, że nie tylko Imola ubiega się o zastąpienie w kalendarzu mistrzostw świata F1 na sezon 2020 GP Chin.Epidemia koronawirusa sprawiła, że Formuła 1 zmuszona została odroczyć rozegranie wyścigu w Chinach na inną datę. Mało jednak prawdopodobne jest, aby udało się znaleźć inny termin na rozegranie tego wyścigu i wszyscy spodziewają się, że ostatecznie zostanie od całkowicie odwołany.
Szybko również okazało się, że są chętni, aby za pięć dwunasta wskoczyć do kalendarza F1 na miejsce GP Chin. Pierwszym torem, który potwierdził wykonanie kroków w tym kierunku jest słynna Imola, która od lat bezskutecznie próbuje powrócić do F1.
Teraz okazuje się, że także inny dobrze znany włoski tor chciałby ewentualnie zastąpić GP Chin. Chodzi o należący do Ferrari obiekt w Mugello.
"Goszczenie Grand Prix w Mugello, stanowiłoby świetną okazję, aby znaleźć się na arenie międzynarodowej" mówił burmistrz regionu Scaperia i San Piero.
Szef włoskiego Automobilklubu, Angelo Sticchi Damiani w wywiadzie dla Tuttomotoriweb.com, mówił: "Imola i Mugello wyszły mając poważne aspiracje."
"Organizacja wyścigu Formuły 1 od teraz do kwietnia na torach, które nie gościły ostatnio wyścigów wydaje mi się trudnym zadaniem, ale Aci [Automobilklub] zrobi wszystko co w jego mocy, aby w przypadku spełnienia wszystkich warunków, doszło do tego."
komentarze
1. Ocato
Taak... na pewno odbierając GP Chinom przekażą je Włochom, które poza Chinami, Koreą i Diamond Princess ma największą liczbę zakażeń SAR-CoV-2 i to w rekordowym czasie.
2. jaromlody
@1 jeszcze się okaże, że F1 odwoła wyścig GP Włoch i będą jaja.
3. Krys007
GP Włoch jest w drugiej połowie roku, do tego czasu o tym wirusie nikt nie będzie pamiętał
4. iceneon
@3. Krys007
Do czasu GP Włoch to wirus może opanować większość planety.
Zagrożone są m.in ME w piłce nożnej czy igrzyska olimpijskie. Jestem pewien, że na odwołaniu jedynie GP Chin się nie skończy. Następne w kolejce są Japonia, Włochy i Singapur. Na przykładzie Włoch można zobaczyć jak błyskawicznie rozprzestrzenia się ten wirus. Jeżeli to ignorujesz to chyba jest z tobą coś nie tak.
5. XandrasPL
Mugello i Imola piękne tory. Za Chiny i tych drugich kitajców bardzo proszę. Mugello za bardzo pod MotoGP ale sam tor to jest igła i lepsza procesja tam niż po ulicach z krowami. Tylko, że Virus dotarł do Włoch i ciągnie się jak w grze Plague Inc Evolved
6. skilder3000
GP Polski? Tu nawet dżuma nie dociera
7. Artur fan
To może tor Poznań ? Rząd naprawi przed wyborami
8. saint77
Tegoroczny kalendarz F1 będzie niestety bardzo dziurawy. Bahrajn już za niecały miesiąc a tam nowe przypadki zakażeń właśnie potwierdzono.
Niestety po Korei i Włoszech widać doskonale jak może się sytuacja rozwinąć z dnia na dzień. W Korei jest już 1000 przypadków zakażeń.
Panowie, nie łudźcie się że do maja czy czerwca problem zniknie.
I nie opierajcie się na danych z Chin bo one nie maja wiele wspólnego z rzeczywistością.
Mam nadzieje że Europa jakoś zadziała- widać po Niemcach i Francji że można to ograniczyć i spowolnić rozwój. A to zawsze pozytywne informacje.
9. Hubert_10
@8 Odwołajmy cały sezon 2020.
10. Hubert_10
Przepraszam, że tak naskoczyłem od razu ale wydaje mi się, że troche siejecie panikę. Są o wiele groźniejsze choroby na świecie. Oczywiście, nie należy lekceważyć tego wirusa ale hmm... Odwoływanie każdego wyścigu bo ktoś kichnie to nie przesada?
11. sylwek1106
Zobaczymy, ile jeszcze wyścigów zostanie odwołanych. Na razie to jest duża szansa, że w Australii się odbędzie.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz