Briatore: Verstappen powinien nauczyć się trzymać język za zębami
Flavio Briatore przyznaje, że Max Verstappen robi na nim ogromne wrażenie, ale jednocześnie uważa, że Holender powinien "nauczyć się trzymać język za zębami".Po tym jak Red Bull sensacyjnie ogłosił przedłużenie kontraktu z Verstappenem do sezonu 2023, Briatore w wywiadzie dla włoskiego Autosprintu przyznał, że ekipa z Milton Keynes jest teraz dobrze ustawiona pod kątem przyszłości.
"To zespół, który zawsze jest na dobrym torze" mówił ekscentryczny Włoch. "Ale teraz, gdy Honda także jest stałą siłą w zespole maleje również niepewność co do mocy i niezawodności silnika."
"Niemniej Red Bull również obawia się utraty swojego partnera po sezonie 2021" dodawał Briatore.
Były szef Benettona i Renault chwali jednak Red Bulla za nawiązanie długoterminowej współpracy z Verstappenem.
"Miło patrzy się na niego w Red Bullu, gdzie znajduje się na czele stawki i pozostanie tam na długi czas."
"On jeździ naprawdę szybko, wie jak stale poprawiać się i często kradnie całe widowisko."
"Verstappen musi jednak nauczyć się trzymać język za zębami" dodawał Briatore, odnosząc się do ostatnich komentarzy holenderskiego kierowcy pod adresem silników Ferrari.
"On mógł opuścić tor bez posądzania ich o oszustwo. Przede wszystkim to nie on powinien wygłaszać takie oświadczenia. Po drugie, cała historia była zupełnie nieprecyzyjna."
Mimo to Briatore przyznaje, że nie miałby nic przeciwko sparowaniu Verstappena z Leclerckiem w jednym zespole.
"Gdybym kompletował zespół, na pewno chciałbym mieć razem Leclerca i Verstappena. To dwaj fenomenalni kierowcy, z którymi można byłoby wygrać każde Grand Prix i mistrzostwa świata w najbliższych 10 latach."
komentarze
1. elin
" Gdybym kompletował zespół, na pewno chciałbym mieć razem Leclerca i Verstappena "... - odważne stwierdzenie. Tym bardziej, że mówi to ktoś, kto nawet z Nelsonem Piquetem Jr. sobie nie poradził ;-).
2. Kruk
@elin. Idealnie w punkt.
Briatore pieprzy trzy po trzy nie od dzis.
Leclerc i Verstappen w jednym zespole-Hahahahhahahaha!!!!
Z drugiej strony ten stary brzydak udowodnil, ze potrafi zarzadzac zespolem F1. Nie mam nic przeciwko temu, zeby zostal szefem Ferrari i dotrzymal slowa-byloby bardzo ciekawie.
3. Kruk
PS. Hamilton i Verstappen to jedyni kierowcy, ktorzy mowia wprost co im siedzi na zoladku. Dzieki temu mamy kontrast.
A nie tylko recytowanie sztucznych i zaplanowanych formulek.
4. elin
@ Kruk
Chyba obecnie nie ma na tyle odważnego szefa zespołu żeby postawić na taki duet. Ale jeśli jest się już poza F1, jak Briatore, to wtedy jak najbardziej są tego typu wypowiedzi - że On to spokojnie by sobie poradził i wygrywał z takimi kierowcami... Szkoda tylko, że już nie pamięta, jaką politykę sam stosował wobec zawodników - faworyzował jednego, a drugi miał tylko pomagać... co zdecydowanie by nie wyszło w duecie Leclerc - Verstappen. Ale że byłoby ciekawie to zdecydowanie się zgodzę... ;-).
PS,
Hamilton i Verstappen...?.... Hmmm.... Według mnie to raczej nikt w F1 nie mówi tego co naprawdę myśli.... no może oprócz Raikkonena ( czasem).
Hamilton robią za " dobrego wujka ", który wszystkich rozumie i wspiera. Chciałby ostrej rywalizacji na torze, ale jak już taką dostaje to zaraz narzekania.
A Verstappen, to taki wizerunkowy " niegrzeczny chłopiec ", ale czy na pewno ma swoje zdanie...?
5. Kruk
@elin. Obecna F1 jest tak zepsuta, ze faktycznie potrzeba takiego Jokera, ktory powywraca wszystko do gory nogami. Britore wedlug mnie potrafi spelnic te kryteria.
Wiem, ze kibicujesz Kimiemu (ja tez), ale niestety sprzedal sie Vettelowi. Nie zmienia to faktu, ze potrafi pokazac swoj charakter.
Hamilton ma jaja zeby popyskowac do dziennikarzy, Max rowniez nie oglada sie za siebie. Wiekszosc krytykuje obydwoch, ze Tatusie prowadza ich za raczke-nic bardziej mylnego. Ani Lewisowi Tata nie kazal mowic:
"I don't now-because I'm black".
Ani Maxowi nikt nie kazal krytykowac silnikow Ferrari, gdyz na odleglosc smierdzialo to przekretem.
Niech przykladem dla Ciebie bedzie Charles Leclerc. Na pozor grzeczny, spokojny chlopiec, ale na szczescie potrafi walczyc i miazdzyc czterokrotnego.
6. elin
4.
* Hamilton robi za " dobrego wujka ",
@ Kruk
I serio uważasz, że Briatore byłoby stać na takie powywracanie wszystkiego do góry nogami ? Dla mnie to raczej kombinator, który działa na własną korzyść, niż typ rewolucjonisty. Ale trzeba Mu przyznać, że swoje zasługi w F1 też miał.
Kimiemu kibicuję, jednak nie będę udawać, że wszystko co robi jest idealne ( nie mam aż takich " klapek na oczach " ;-) ). Jego powrót do Ferrari , to zdecydowanie czas o którym wolałabym zapomnieć i nie oglądać. Ale nawet jeżdżąc pod Vettela domagał się jasnych komunikatów, a nie jakiś zakamuflowanych TO. Kiedy coś Mu nie pasuje mówi wprost i nie udaje, że wszystko jest pięknie - czyli jak napisałeś, potrafi pokazać swój charakter.
Hamiltonowi ... prawda, zdarza się czasem pokazać swój charakter podczas spotkań z dziennikarzami. Ale w takim razie do grona tych, którzy mówią wprost co im siedzi na żołądku należałoby jeszcze dopisać Vettela, który również potrafi powiedzieć ... szczególnie sędziom co o nich myśli.
Leclerc jeżdżąc dla Ferrari zdecydowanie nie może pozwolić sobie na taką swobodę wypowiedzi, jak Verstappen w Red Bullu. Którego reklamą jest wręcz takie swobodne zachowanie, jakie prezentuje Max. Ale, Tak - ten wizerunek Charlesa jako " grzecznego chłopca ", to bardziej na pozór, niż naprawdę. Chłopak potrafi pokazać pazura na torze ... - i bardzo dobrze, ponieważ takich kierowców potrzeba jak najwięcej w stawce.
7. p1stolet
@above
No do tego grona trudno nie dorzucić jeszcze KMAG'a chłop też potrafi chlapnąć językiem... jak swego czasu kiedy powiedział do dziennikarzy że HULK może mu possać jaja :D
To był jeden z bardziej bezcennych komentarzy jaki kiedykolwiek słyszałem
8. TomPo
A to juz nawet swietej krowy F1 nie mozna komentowac?
Zyskali nagle ogromna przewage, po sledztwie oraz wprowadzeniu dodatkowych czujnikow przewaga stopniala.
Nasuwa sie wiec logiczny wniosek, ze kantowali, wiec powiedzial jak jest.
Jesli w F1 zawita poprawnosc polityczna w takim stopniu jak w Hollywood to mozemy zamykac serie.
Kazdy kantuje, nagina przepisy i stara sie je obejsc, ale zeby juz nawet skomentowac tego nie bylo mozna?
9. Kruk
@elin.
Czy Briatore przewrocilby obecna F1 do gory nogami, tego nie wiem. Natomiast nie ulega watpliwosci, ze brakuje takich osob jak: Ron Dennis, Flavio Briatore czy Jean Todt-choc ten ostatni podobal mi sie bardziej za czasow szefowania Peugeot Sport w Gupie B.
I kolejny raz ci to napisze: Za malo pojawiasz sie w komentarzach, bo rozmowa z Toba to czysta przyjemnosc.
10. XandrasPL
Jakby Piquet trzymał język za zębami to Briatore dalej może by działał w F1. On dalej ma tego bana? Dożywotni zakaz czy już mu odwołali?
11. Kruk
@Xandi. Sad w Paryzu uchylil zakaz za smieszne 10000 czy 15000 euro.
12. giovanni paolo
8. Status świętej krowy to akurat posiada Mercedes. Ferrari w sezonie 2019 zawsze posiadało całkowicie legalny silnik czy osprzęt czy cokolwiek niecnego zechcesz im zarzucić. Chyba że wiesz coś więcej, bo póki co zarzucasz im oszustwa, chociaż że leci ci piana z buzi gdy ktoś śmie wygłosić podobne teorie wobec Mercedesa. Ferrari jest krytykowane przez mniej więcej połowę kibiców i "specjalistów", to samo RedBull oraz Renault, inne zespoły raczej nie istnieją (a nawet jeżeli to jedne rzeczy się im chwali a inne krytykuje, Haas ma kierowców, McLaren miał Alonso, Williams... Racing Point ma młodego Strolla, który każdego piecze), tylko Mercedes posiada taki parasol ochronny.
13. Kruk
@12. Niestety mylisz sie. Etykietka "Swietej Krowy" przypieta jest wlasnie stajni z Maranello. Maja placone za samo bycie w F1 i deklaruja to w sprawozdaniu finansowym.
14. elin
@ 9. Kruk
Zdecydowanie brakuje takich osób : Ron Dennis, to chyba jedyny twardziel, który nie bał się zatrudniać w swoim zespole " wybuchowych duetów ", Jean Todt potrafił przywrócić do wygrywania tę " stajnię Augiasza " jaką wówczas było Ferrari, a Briatore zrobił z Renault zwycięski team, który zatrzymał licznik z kolejnymi tytułami Schumachera dzięki Alonso.
Dziękuję i wzajemnie :-). Chociaż to forum chyba ogólnie zapadło w jakiś " sen zimowy ", ponieważ bardzo mało tutaj ostatnio komentarzy, czy dyskusji ...
@ 10. XandrasPL
Jakby Briatore dotrzymał słowa, to i Piquet by milczał. Ale skoro najpierw miał obiecane miejsce po Alonso, a zamiast tego został zwolniony, to i się " odwdzięczył " w odpowiedni sposób. Flavio mógł przewidzieć, że rodzina Piquetów ( a zwłaszcza senior ) czegoś takie nie pozostawi w spokoju.
15. FanHamilton
@12 Najlepszy Silnik ma Red bull panie?? więc się nie chwal
16. FanHamilton
Ron Dennis mógł być Szefem Hamiltona jak było kiedyś 2007 :-)
17. Raptor202
Jakby wszyscy tak "trzymali język za zębami" to Briatore pewnie nadal działałby w F1, w końcu tak byłoby najwygodniej dla tego krętacza. Dobrze, że wyszło jak wyszło - że Nelson jr. okazał się beznadziejnym kierowcą i postawił tego pana w sytuacji bez wyjścia.
18. Kojo
@elin i @Kruk, super dyskusja i bardzo miło się ją czyta, bo dawno tu nie było takiej kulturalnej i merytorycznej dyskusji. Co do postu, to nie wiem czy Flavio jest odpowiednią osobą, by komuś wracać uwagę, by trzymać język za zębami, jak sam ma sporo na sumieniu. Ale z drugiej strony by być szefem w tak bezlitosnym sporcie jak F1 to trzeba mieć "jaja", być twardym i mówić co się myśli, gdy niema kamer dookoła. Briatore jako szew zespołu właśnie taki był, dlatego odnosił takie sukcesy i trochę brakuje takich bezwzględnych ludzi w obecnej F1. Choć nie każdy szew zespołu na padoku pokazuje swoją prawdziwą twarz, choć za kulisami zagrywają równie nieczysto co Twórca sukcesów Benettona, a potem Renault.
19. elin
@ Kojo
Ale Ty również mógłbyś tutaj częściej pisać ...
20. Kojo
@ elin - Nie lubię się wypowiadać, by tylko się wypowiedzieć i gdy nie mam dostatecznej wiedzy na dany temat. Nie zawsze mam coś do powiedzenia, więc nie widzę sensu się wypowiedzieć, podobnie w przypadku, gdy ktoś wcześniej napisał podobnie jak ja bym chciał napisać. Pozdrawiam Serdecznie :-)!
21. elin
@ Kojo
Tak czytam co wymieniłeś pod wpisem 20. i wychodzi, że kieruję się tym samym podczas pisania tutaj ... Czyli pod tym względem myślimy podobnie ... Chociaż ja jakoś częściej i więcej piszę na tym forum ... do czego i Ciebie zachęcam, dobrze by było czasem podyskutować jak za dawnych czasów.
Również Serdecznie Pozdrawiam :-)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz