Jarvis: Lewis może być z siebie dumny
Dyrektor zarządzający Yamaha Racing, Lin Jarvis, twierdzi, że Lewis Hamilton "może być z siebie dumny" po tym jak w tym tygodniu zadebiutował za kierownicą motocykla MotoGP Yamaha YZR-M1.6-krotny mistrz świata F1 w końcu zrealizował swoje marznie i poprowadził prawdziwy motocykl MotoGP. Firma Monster Energy w poniedziałek na torze pod Walencją zorganizowała ekscytujący projekt zmiany miejsc między Lewisem Hamiltonem i Valentino Rossim.
"To był wyjątkowy dzień" mówił Jarvis. "Posiadanie Lewisa i Valentino, dwóch ikon sportów motorowych w jednym miejscu, było niesamowite. Jestem bardzo zadowolony, że mogłem być tego świadkiem i czerpać z tego dużą przyjemność."
"Byłem pod wrażeniem osiągów Lewisa, ponieważ ilu mistrzów czterech kółek mogłoby tutaj przyjechać i zasiąść na motocyklu M1, wyjechać na tor i być z siebie dumnych? Szybka jazda motocyklem po torze jest bardzo trudna i jeszcze bardziej wymagająca jeżeli jest to motor fabryczny MotoGP."
Jarvis przyznał, że najlepszą chwilą całego dnia była wspólna jazda Hamiltona i Rossiego, gdy ten pokazywał mu tor jazdy: "To co zrobiło na mnie największe wrażenie to chwila, gdy on i Valentino wyjechali razem na tor, jechali bardzo blisko siebie, jeden obok drugiego na swoich M1. Lewis mówi, że jest od lat fanem MotoGP i Valentino."
"To on zażyczył sobie wspólnej jazdy z Valentino i chciał pewnego dnia przetestować motor M1. Udało mu się zrealizować oba marzenia za jednym razem! Fantastycznie jest widzieć, że nawet 6-krotny mistrz świata Formuły 1, który już osiągnął bardzo wiele, nadal może realizować swoje marzenia przy tak wyjątkowych okazjach."
"Jesteśmy także bardzo zadowoleni z Valentino, który miał kolejną okazję do przetestowania bolidu F1. Bardzo podobało mu się, a my słyszeliśmy bardzo pozytywne komentarze od zespołu Mercedesa. Ogólnie uważam, że to było wspaniałe i wyjątkowe wydarzenie."
Zdjęcia:
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz