2019-05-31
Claire Williams deklaruje pakiet poprawek dla FW42
Szefowa ekipy z Grove przyznała, że planowane są większe poprawki w autach Kubicy i Russella.R E K L A M A
W zeszłym roku Williams bardzo szybko przestał rozwijać auto na sezon 2018 i skupił się na konstrukcji FW42. Jak już powszechnie wiadomo, jest to najwolniejsza maszyna w stawce, a ekipa szczególnie w lutym i marcu wydawała się być w gigantycznym kryzysie.
Po weekendzie w Monako wizerunek zespołu trochę się poprawił. Dobry wynik George'a Russella i dobra jazda Roberta Kubicy spowodowały, że pojawiły się niewielkie nadzieje na lepsze wyniki. Liczby z kwalifikacji mówią, że było podobnie jak w Australii, ale rezultat wyścigu był niewątpliwie lepszy.
O ile jasne jest, że przeskoczenie kogokolwiek w klasyfikacji konstruktorów wydaje się zadaniem przynajmniej niesamowicie trudnym, tak zbliżenie się do środka stawki i ewentualne nawiązanie walki o lepsze pozycje niż w Monako jest już możliwe.
Williams już w Hiszpanii miał wprowadzić niewielkie poprawki, ale wiadomo o nich tylko tyle, że podobno były w jednym samochodzie. Teraz Claire Williams przyznała, że ekipa pracuje nad małymi elementami oraz planuje dostarczenie większego pakietu w środku sezonu.
"Widzimy światełko na końcu tunelu. Być może idzie wolno, ale wiemy wszyscy, ile zajmuje poprawa osiągów bolidu. Z pewnością w fabryce odbywa się praca, której teraz ludzie nie widzą. Zespół od aerodynamiki robi świetną robotę, znajdując osiągi w tunelu i będziemy w następnych tygodniach i miesiącach przywozić te elementy oraz pakiet, który zadebiutuje w środku sezonu. Mamy nadzieję, że to znacząco poprawi nasz samochód. Z pewnością widać już oznaki poprawy."
"Nie skreślamy niczego w Williamsie. Tak nigdy nie było i nie będzie, niezależnie od naszej sytuacji. To nie tylko nastawienie w Williamsie. Nie skreślamy sezonu tylko dlatego, że nie idzie nam dobrze. Póki co myślimy o 2019 i 2020 roku jak o jednym dużym sezonie. To ewolucja i rozwój. Musimy iść do przodu z wyścigu na wyścig. Z pewnością widzicie, że tak jest, zmniejszyliśmy już stratę do 9. miejsca i musimy kontynuować to przez cały sezon."
Po weekendzie w Monako wizerunek zespołu trochę się poprawił. Dobry wynik George'a Russella i dobra jazda Roberta Kubicy spowodowały, że pojawiły się niewielkie nadzieje na lepsze wyniki. Liczby z kwalifikacji mówią, że było podobnie jak w Australii, ale rezultat wyścigu był niewątpliwie lepszy.
O ile jasne jest, że przeskoczenie kogokolwiek w klasyfikacji konstruktorów wydaje się zadaniem przynajmniej niesamowicie trudnym, tak zbliżenie się do środka stawki i ewentualne nawiązanie walki o lepsze pozycje niż w Monako jest już możliwe.
Williams już w Hiszpanii miał wprowadzić niewielkie poprawki, ale wiadomo o nich tylko tyle, że podobno były w jednym samochodzie. Teraz Claire Williams przyznała, że ekipa pracuje nad małymi elementami oraz planuje dostarczenie większego pakietu w środku sezonu.
"Widzimy światełko na końcu tunelu. Być może idzie wolno, ale wiemy wszyscy, ile zajmuje poprawa osiągów bolidu. Z pewnością w fabryce odbywa się praca, której teraz ludzie nie widzą. Zespół od aerodynamiki robi świetną robotę, znajdując osiągi w tunelu i będziemy w następnych tygodniach i miesiącach przywozić te elementy oraz pakiet, który zadebiutuje w środku sezonu. Mamy nadzieję, że to znacząco poprawi nasz samochód. Z pewnością widać już oznaki poprawy."
"Nie skreślamy niczego w Williamsie. Tak nigdy nie było i nie będzie, niezależnie od naszej sytuacji. To nie tylko nastawienie w Williamsie. Nie skreślamy sezonu tylko dlatego, że nie idzie nam dobrze. Póki co myślimy o 2019 i 2020 roku jak o jednym dużym sezonie. To ewolucja i rozwój. Musimy iść do przodu z wyścigu na wyścig. Z pewnością widzicie, że tak jest, zmniejszyliśmy już stratę do 9. miejsca i musimy kontynuować to przez cały sezon."
komentarze
1. MattiM
Jedna jaskółka wiosny nie czyni. Równie dobrze Red Bull może powiedzieć, że zmniejszył stratę do Ferrari, bo byli szybsi w kwalifikacjach. Jednak było by to kompletną bzdurą, bo jednym ten tor leżał a innym mniej. Zobaczymy czy w Kanadzie będą w stanie powalczyć.
2. Krys007
Poczekamy zobaczymy
3. saint77
Biorąc pod uwagę brzmienie wszystkich deklaracji Claire Williams, to nie wierzę w ani jedno jej słowo. "Widzimy światełko w tunelu" słyszałem już w sezonie 2018, chyba jakoś po GP Barcelony. Jak to wyglądało i wygląda widzimy.
Claire jest może dobrą księgową i dobrym PR-owcem. Słowa nic nie kosztują. Jednak uważam, że ona nawet nie do końca rozumie to o czym mówi.
4. ahaed
"Widzimy światełko na końcu tunelu. "
Powtórzę to co napisałem pół roku temu przy tym samym tekscie:
Zjesz coś niestrawnego, musisz szybko lecieć do kibla... gówno też widzi światełko w tunelu.
Kibicuję Williamsowi ale... światełko w tunelu... kilku już takich było i potem ich przejechał pociąg.
5. ewerti
Narzekań ciąg dalszy. Cudów się nie spodziewajmy, ale za ekipę trzymam kciuki.
Jeśli ktoś nie wierzy w Williamsa i Roberta to niech się udławi. Doszedł do F1 po ciężkim wypadku więc...NIEMOŻLIWE NIE ISTNIEJE.
6. kajot
Claire Williams ściemnia!!!!
Nic z tego nie będzie
A Robert powinien poszukać pracy w innym zespole choć będzie to bardzo trudne jeśli wogole możliwe
Szkoda Roberta
7. czuczo
Jeden gość też widział światełko w tunelu, a potem przejechał go pociąg....
8. ferrus
Będą poprawki Willimsa , przecież mercedes przywozi nowy silnik do Kanady
9. Raptor202
Może się okazało, że silnik nie pasuje i stąd te poprawki.
10. nimix
PR na poziomie F1, jak jeździsz powoli
albo słabsze teamy Łoją dupe to pracujemy nad poprawkami wypadek przy pracy, silnik kiepski, oleju za dużo zostało, mechesy w fabryce maja/szukaja rozwiazania ale są bladzi jak ściana bo niewiedza jak problem rozwiazac i beda/ pracuja nad poprawkami vel wiemy co spapralismy ale naprawa zajmie pol roku.....
11. FanCypis3
Uwaga jestem psychofanem Williamsa. Hurra już nie mogę się doczekać kiedy Williams będzie rywalizować o punky. Jestem pewny że wywalczą czwartą lokatę może wywalczą jakieś podium. Hurra come Forza Williams. :D
12. FanCypis3
Żartowałem ale fajnie było by. Wiem że jedna jaskółka wiosny nie czyni ale życzę im powodzenia. Nawet jeśli będą w stanie nawiązać walkę z innymi zespołami to pewno tak szybko nie nastąpi. Nie co popadać w hurra optymizm
13. XandiOfficial
Oni są w ***. Będą tam jeszcze długo. Hejt tu nie pomoże. Strata do Strolla wynikała z tego, że Stroll to *** w Monaco i się obsrał takiej jazdy aby nie rozbić bolidu a i Williams kierowcami zrobił różnicę. Do następnego strata już była proporcjonalna. Nie patrzeć na te 2 sekundy bo krótszy tor i pierwszy kierowca, który wyznaczał granicę (chyba Perez albo ktoś) miał już normalną przewagę nad nimi.
Chyba stracić osiągów na tej kupie się nie da. Może te poprawki coś dadzą.
14. TomPo
Swiatelko w tunelu tu pociag, ktory zmiecie Williamsa z F1.
15. belzebub
Kurczę, dopóki nie przeczytałem tytułu, już miałem nadzieję że to ostatnie pożegnanie Claire i info o jej odejściu. ;)
Wracając do tematu, to są brednie że aż czyta się z odruchem wymiotnym. Co z tego że dadzą poprawki, które przecież nie muszą niczego poprawić w osiągach, a dwa inni też przywożą mniejsze lub większe poprawki, więc nie ma szans że bolidy Williamsa w Kanadzie zbliżą się do najbliższej konkurencji.
16. LuckyFindet
@5 Ja w Kubicę wierzę, szczególnie po tym co pokazał w Monako. Ale w Williamsa... Ten zespół jest na skraju upadku, jedyne co im może pomóc to zmiana szefostwa.
17. JakeGreen
Fajna. Naprawdę fajna informacja. Jest takie małe ale tylko. Takie tyci. Inne zespoły juź wprowadziły poprawki. Zanim Williams wprowadzi swoje. Reszta stawki będzie już po 2 pakietach poprawek. Więc sytuacją poprawi się o tyle, źe gorzej nie będzie.
18. XandiOfficial
popławki!
19. rent
...poprawić kierownicę.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz