komentarze
  • 1. sliwa007
    • 2018-10-22 07:35:15
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    Brawo Kimi!
    "Dwójka" w zespole wygrywa wyścig a gdzie jest lider? No właśnie, w swoim stylu traci punkty przez cały weekend a na koniec i tak wszyscy będą mówić, że Mercedes dominował a Vettel nie mógł nic zrobić. Bzdura totalna, jak widać sezon w dalszym ciągu jest wyrównany a o tytułach decyduje indywidualna forma zawodników.

  • 2. Jen
    • 2018-10-22 08:17:02
    • *.179.231.3.static.3s.pl

    To był pierwszy wyścig od Belgii, gdzie Ferrari notowało lepszą dyspozycję od Mercedesa.
    Na Monzy osiągi obu zespołów były niemal identyczne.
    Po drodze było kilka innych weekendów. W Singapurze i Rosji Vettel robił co mógł. Gdyby w Japonii uniknął kolizji z Maxem to i tak nie zagroziłby Hamiltonowi. Może powalczyłby z Bottasem ale i to nie jest pewne. Mercedesy były w lepszej dyspozycji.
    Na pewno obecnego wyścigu, Vettel nie zaliczy do udanych. Była tu szansa na małe odrobienie strat.

  • 3. Raptor202
    • 2018-10-22 08:44:19
    • Blokada
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    Żeby podtrzymać nadzieję, najpierw Vettel musiałby przestać być cienki jak słomka.

  • 4. rsobczuk
    • 2018-10-22 09:16:37
    • *.rev.snt.net.pl

    Gdyby nie błąd Vettela, to w niedzielę prawdopodobnie byłby dublet czerwonych.

  • 5. berko
    • 2018-10-22 09:25:52
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @4.
    Bardzo dobrze że Vettel się obrócił bo gdyby jechał za Kimim na drugiej pozycji (co jest mało prawdopodobne), to na 100% Fin dostałby polecenie przepuszczenia go, a wtedy nici z wygranej.

  • 6. Hekson
    • 2018-10-22 09:46:08
    • *.147.8.207.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    @4 Tylko że Kimi nie walczy o mistrza tylko vettel więc to by było normalne że by go przepuścić aby zmniejszyć straty do Hamiltona. Mimo błędów Sebastiana wciąż wieżę w niego i Ferrari jak nie w tym to w następnym sezonie.

  • 7. TomPo
    • 2018-10-22 09:48:19
    • *.dynamic.chello.pl

    Brawa dla Kimiego, nalezalo Mu sie jak nikomu w stawce. (no moze jeszcze ALO).

    Zaraz przyjda ludzie, ktorzy powiedza ze Ferrari i tak nie mialo szans w tym sezonie, bo bolid mieli za slaby... bo przeciez nie zawodnika, ktory jezdzi perfekcyjnie xD
    Powinien byc dublet a wyszlo jak zwykle.

    Tym razem chyba w Mercedesie przekombinowali, z tym pit-stopem przy VSC.

    A ujecie kamery na garaz Ferrari, gdy Ham zjezdzal - bezcenne :) Dokladnie opisuje sytuacje, o ktorej mowie, ze poludniowy temperament do pracy, nie nadaje sie do F1. Tam nie ma miejsca na mituwisizm, walimnietoizm i inny mamwywalonizm.

  • 8. mcjs
    • 2018-10-22 10:16:32
    • *.dynamic.chello.pl

    Prawdziwa przyjemność oglądać Kimiego na pierwszym miejscu. Facet zrobił show :)

  • 9. FanHamilton
    • 2018-10-22 11:40:47
    • *.play-internet.pl

    Brawo Kimi!!!

  • 10. Marek_92
    • 2018-10-22 12:20:58
    • *.dynamic.mm.pl

    Kimi jak ja Cię szanuje :D

  • 11. Mat5
    • 2018-10-22 13:06:40
    • *.147.99.195.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    W końcu Raikkonen przerwał swoją serię wyścigów bez zwycięstwa. Szkoda, że Alonso nie ma samochodu, w którym mógłby również odnieść zwycięstwo po podobnie długiej przerwie i raczej nie będzie mu to dane, bo mimo wszystko wątpię w jego powrót do F1.
    Teraz szanse Vettela na tytuł są w zasadzie zerowe. Żeby przedłużyć walkę do Brazylii musiałby wygrać a Hamilton nie może być wtedy wyżej niż ósmy. Każdy inny scenariusz da Hamiltonowi tytuł mistrzowski.

  • 12. Orlo
    • 2018-10-22 13:33:49
    • *.13-3.cable.virginm.net

    " ale nie miałem gdzie zjechać" - wtf? Może zamiast zjeżdżać gdziekolwiek, wystarczyłoby nie wjeżdżać w Rica?

  • 13. esbek2
    • 2018-10-22 14:17:57
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Mam wrażenie że w ostatnich kilku wyścigach Kimi jeździ pewniej od Vetela i popełnia mniej błędów.

  • 14. Jen
    • 2018-10-22 15:12:27
    • *.play-internet.pl

    @13 esbek2
    Kimi jedzie już bez żadnej presji i oczekiwań. Przyszły rok ma już zabukowany. Może się ścigać dla czystej przyjemności. Tymczasem na Vettelu ciąży presja walki o tytuł mistrzowski. Do tego jest liderem zespołu.

  • 15. KolczastyKaktus
    • 2018-10-22 15:34:33
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    Ferrari w tym roku powinno wyjeździć przynajmniej jeden tytuł ale jak się okazuje kierowcy nie spełnili swojej roli. Samochód był i jest na to gotowy. Trzeba powiedzieć też, że był to piękny wyścig Raikkonena ale to, że odchodzi z tego zespołu jest jak najbardziej słuszną decyzją Ferrari.

  • 16. Fanvettel
    • 2018-10-22 16:13:57
    • *.230.122.84

    Forza Ferrari !

  • 17. ahaed
    • 2018-10-22 17:24:01
    • *.access.telenet.be

    @5. I znając Kimiego, powiedzialby: skoro jest szybszy to czemu nie jedzie albo nie rozumiem, powtórzcie. On tego nie używa do partnera. Tylko do team-u.
    Pewnie by go musiał puścić. Ale Ham oddał pozycje Bottasowi, gdy byla polowa sezonu. Vettel by to zrobil??? Reka na sercu, czy on by to zrobil??? Multi 21!!!

  • 18. Jen
    • 2018-10-22 20:32:07
    • *.179.231.3.static.3s.pl

    @17 ahaed
    W sumie to w tym sezonie Vettel dwa razy przepuszczał Kimiego:) we Francji i wczoraj. W Austrii nie zastosowano TO chociaż mogło ono zwiększyć dopiero co odzyskaną przewagę nad Hamiltonem.
    Ham oddał pozycję Bottasowi w tamtym sezonie. Taka była umowa z zespołem. W tym roku jedynym beneficjentem TO jest tylko Lewis.

  • 19. sliwa007
    • 2018-10-23 04:23:04
    • *.centertel.pl

    18. Jen
    Powodów jest kilka, w tym dwa kluczowe. Po pierwsze Vettel zbyt dużo czasu spędza na poboczach i trawnikach przez co ląduje na końcu stawki a Ferrari musi stawiać na Kimiego. Po drugie w wyścigach gdzie Vettel jako tako jedzie Kimi ma zazwyczaj inną strategię "podporządkowaną" a zawodnicy przepuszczają się wzajemnie.
    W Mercedesie zazwyczaj nie ma takich problemów.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo