WIADOMOŚCI

Odmienna strategia Alpine nie opłaciła się
Odmienna strategia Alpine nie opłaciła się © Alpine

Kierowcy Alpine jako jedni z nielicznych ruszyli do wyścigu w Austrii na oponach miękkich. Pierre Gasly jechał wysoko w początkowej fazie rywalizacji, lecz duże zużycie opon sprawiło, że wypadł poza punktowaną dziesiątkę. Jego kolega zespołowy Franco Colapinto również nie miał łatwego popołudnia z uwagi na incydent pomiędzy nim, a Yukim Tsunodą, przez który Argentyńczyk obrócił się.

2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg

Pierre Gasly, P13

"To był bardzo rozczarowujący popołudniowy wyścig dla całego zespołu. Mamy sporo do przeanalizowania i zrozumienia, bo przez cały wyścig odczuwałem brak przyczepności i naprawdę mocno się męczyłem na każdym stincie. Nie jestem pewien, dlaczego - może uszkodzenie auta, a może coś innego, ale musimy dokładnie się temu przyjrzeć, bo był to bardzo długi i frustrujący wyścig. Mieliśmy świetny start - awansowałem na szóste miejsce po pierwszym okrążeniu, ale potem nie ma już za wiele do powiedzenia, poza tym, że był to trudny wyścig. Teraz od razu ruszamy do Silverstone na domowy wyścig Enstone. To zawsze fantastyczne wydarzenie i nie mogę się doczekać - tym razem z celem odbudowania się po ciężkim weekendzie."

Franco Colapinto, P15

"To było gorące i frustrujące popołudnie. Mieliśmy dobry start, ale w miarę trwania wyścigu zaczęliśmy się męczyć z autem i jego balansem, który zupełnie nam nie pasował jako zespołowi. Brakowało nam dziś tempa, a opony zużywały się bardziej niż zwykle - degradacja była wysoka. Na ten moment nie wiemy dlaczego, więc musimy usiąść razem jako zespół i wszystko dokładnie przeanalizować. Miałem też incydent z Tsunodą w zakręcie numer 4, który nam trochę przeszkodził i kosztował sporo czasu. Yuki przyszedł po wyścigu i przeprosił, ale szkoda, bo auto po kontakcie zachowywało się inaczej - być może przez jakieś uszkodzenia. Mamy krótki czas przed Silverstone, wracamy do fabryki w Enstone i ciężko pracujemy, by wrócić silniejsi na domowy wyścig zespołu w przyszły weekend."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

0 KOMENTARZY
zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA, a zastosowanie mają Polityka prywatności oraz Warunki korzystania Google.
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu
Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA, a zastosowanie mają Polityka prywatności oraz Warunki korzystania Google.