Honda taktycznie wymieniła silnik w bolidzie Hartleya
Brendon Hartley po raz drugi z rzędu będzie przystępował do wyścigu z ostatniego pola po tym jak Honda przed GP Austrii zdecydowała się "taktycznie" wymienić podzespoły układu napędowego w jego aucie.Wymiana pełnego układu napędowego łącznie daje wymiar kary przesunięcia o 35 pól, ale zgodnie z wprowadzonymi w tym roku zmianami, przesunięcie o więcej jak 15 miejsc automatycznie skutkuje startem z końca stawki.
Honda przyznała, że używane do tej pory elementy silnikowe nie zostały uszkodzone w żaden sposób, a wymiana to czysto taktyczny ruch.
Brendon Hartley miał wymienione wszystkie podzespoły silnika także tydzień temu we Francji, gdy w jego aucie pojawił się problem podczas sesji treningowej.
Na Red Bull Ring zakwalifikował się do wyścigu na 19 pozycji, a kara sprawi, że zostanie przesunięty o tylko jedno pole, za Marcusa Ericssona.
Po kwalifikacjach Hartley przyznawał, że za jego słaby występ w kwalifikacjach głównie odpowiadają zmiany aerodynamiczne w jego aucie. Zespół Toro Rosso na GP Austrii przygotował nowy pakiet aerodynamiczny, do którego kierowcy nie byli w pełni przekonani po piątkowych treningach.
Nowozelandczyk zmuszony był jednak po powrotu do starej specyfikacji przedniego skrzydła po tym jak nowe zniszczył w ostatnim treningu na wysokim krawężniku. Połączenie nowych i starych części jego zdaniem negatywnie odbiło się na jego jeździe w kwalifikacjach.
komentarze
1. hakkenacja
Dobra decyzja. Skoro i tak by wystartował z ostatniego rzędy, to lepiej mieć kolejny silnik w zapasie.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz