Mercedesowi brakuje przyczepności
Zespół Mercedesa po raz kolejny w tym roku nie najlepiej rozpoczyna weekend wyścigowy, tym razem jednak na torze, który na papierze teoretycznie powinien mu sprzyjać. Obaj kierowcy zespołu zaliczyli dzisiaj wycieczki na żwirowe pobocza i uplasowali się za kierowcami Ferrari i Red Bulla, narzekając na balans i ogólny brak przyczepności auta."To był bardzo trudny dzień. Miałem dzisiaj problemy z bolidem, więc musimy wszystko jeszcze raz przejrzeć i zrozumieć gdzie popełniliśmy błąd jeżeli chodzi o balans auta. Liczymy, że przez noc znajdziemy się na właściwym torze. Przez cały dzień miałem przed swoim garażem wspaniałą grupę ludzi, która mi kibicowała i przesyłała pozytywną energię. Olbrzymie podziękowania dla nich. Nie mogę doczekać się aż jutro ich zobaczę!"
Valtteri Bottas, P7, P7
"To były ciężkie sesje treningowe. Mieliśmy ograniczone przejazdy ze względu na deszcz. W drugim treningu wypadłem także z toru, co kosztowało mnie trochę czasu. Na koniec pojawiła się oczywiście czerwona flaga. Dzisiaj nie sprawdziliśmy wszystkich nowych części, ale domyślam się, że wszystkie zespoły miały podobny problem. Brakuje nam osiągów a przy okazji wygląda na to, że Ferrari i Red Bull są tutaj bardzo mocne. Mamy trochę roboty jeżeli chcemy jutro wywalczyć pozycje w pierwszym rządzie. Sam balans bolidu nie był taki zły, chodzi bardziej o ogólny poziom przyczepności. Kluczowym obszarem, nad którym będziemy musieli się skupić jest wyciśnięcie wszystkich osiągów z ogumienia na pojedynczym okrążeniu."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz