Renault w środku stawki
Po pierwszych treningach na tureckim torze Istanbul Park kierowcy Renault znaleźli się w środku stawki. Heikki Kovalainen dzień zakończył na 8 pozycji, a Giancarlo Fisichella na 12. Obaj zawodnicy nie mają jeszcze podpisanych kontraktów na sezon 2008, a szef zespołu Flavio Briatore zapowiedział, że komunikat w tej sprawie wyda w okolicach GP Włoch.„Byłem całkiem zadowolony z balansu od pierwszego przejazdu rano, a wciągu sesji treningowych poprawiliśmy go. Miałem żółtą flagę na ostatnim przejeździe, która uniemożliwiła mi poprawienie czasu, ale każdy miał takie same warunki na torze. Czerwona flaga oznaczała, że nie byliśmy w stanie przetestować wszystkich ustawień i nadal czujemy, że mażemy dokonać pewnych poprawek, aby wycisnąć więcej z bolidu. To był pozytywny początek weekendu, na tym etapie jestem zadowolony z bolidu i wiem, że jutro możemy mieć lepsze osiągi.”
Giancarlo Fisichella:
„Miałem mały problem z mapowaniem silnika na ostatnim przejeździe, co oznaczało, że nie wiem jak wpłynęły na mój bolid zmiany w ustawieniach, ale mimo wszystko nic nadzwyczajnego się w tych sesjach nie wydarzyło. Po czerwonej fladze musieliśmy trochę zmienić program, ale taką samą sytuację miała reszta zespołów. Balans bolidu jest nadal mało równy tak więc są jeszcze miejsca, w których możemy popracować przez noc, ale sądzę, że jesteśmy w stanie znaleźć się na naszej pozycji w dolnej części pierwszej dziesiątki- i musimy wykonać dobry start.”
komentarze
1. obi216
No no Heikki . Oszczędź B-emki.
2. walerus
Koval daje czadu - fisico - emerytura z ralfem...;-)
3. Marti
Ciekawe, czy Fisico otrzyma nowy kontrakt w Renault. Flavio w dalszym ciągu się zastanawia, czy zostawić weterana w teamie, czy jednak dać szansę Nelsinho Piquet. Ciężko stwierdzić, którą opcję wybierze. Różnica punktowa pomiędzy Heikkim i Giancarlem wynosi zaledwie jeden punkt (sądziłam, że Włoch będzie miał większą przewagę nad partnerem). Dziwię się, dlaczego Briatore jeszcze nie podjął decyzji w sprawie Fisichelli. Być może dlatego, że Alonso chce (chciał; czy wogóle on sam do końca wie, czego chce?) wrócić do Renault i Flavio ma dylemat, czy przyjąć spowrotem Hiszpana, bądź też zatrudnić młodego Piqueta. Mimo wszystko sądzę, że to Brazylijczyk posiada największe szanse na otrzymanie kokpitu na sezon 2008.
4. walerus
zgadzam się!
5. obi216
I nie oszczędził !! :-(
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz