Bridgestone przed GP Turcji
Zespoły Formuły 1 już w najbliższą niedzielę będą rywalizować na najnowszym torze w kalendarzu, walcząc o Grand Prix Turcji. Firma Bridgestone dostarczy na ten wyścig twardą i średnią mieszankę opon Potenza, które zdaniem producenta najlepiej będą sprawowały się na wymagającym torze Istanbul Park.Tor zawiera praktycznie każdy rodzaj zakrętu i większość toru biegnie pod górę lub z góry. Jedynie prosta start meta oraz większość zakrętu numer osiem jest płaska. Największym wyzwaniem dla kierowców, jak i opon, jest zakręt numer osiem. Lewy łuk o potrójnym apeksie zaczyna się lekko opadając i zakręca w lewo aż do momentu wytworzenia jednego z największych przeciążeń w całym kalendarzu.
Ostatnia kombinacja zakrętów przed prostą startową zmusi zespoły do zastanowienia się nad strategią. Zakręty lewo-prawo-lewo (od 12 do 14) są najwolniejsza częścią toru i zaczynają się zaraz po najszybszej prostej. Taka kombinacja stwarza pole do łuszczenia się opon, tak więc zespoły i kierowcy będą musiały zwrócić szczególną uwagę na minimalizację tego zjawiska.
Wysokie prędkości, ostre dohamowania oraz wysokie temperatury oznaczają, że w Turcji przez opony zostanie oddane dużo energii, tak więc obserwacja zużycia oraz degradacji ogumienia będzie ważnym elementem pracy zespołów.
Kees van de Grint, szef inżynierów na torze, Bridgestone Motorsport:
Jakie wyzwania stawia Istanbul?
„Istanbul jest bardzo przyjemnym torem ze względu na jego naturalne ukształtowanie, zawierające zarówno sekcje pod górę, jak i z góry. Ostre hamowanie przed wieloma zakrętami powoduje duże nagrzewanie opon. To dokłada się do upału otoczenia, który zazwyczaj nam doskwiera. Zakręt numer osiem jest wymagający dla opon, ponieważ generuje wysokie przeciążenia. Ten zakręt jest szczególnie znaczący gdyż gdyby nie przeciążenie opon w tym miejscu, moglibyśmy użyć w Turcji bardziej miękkiej mieszanki. W przeciwieństwie do Węgier, startowanie z pierwszego rzędu nie jest tutaj tak ważne, ponieważ układ toru stwarza więcej możliwości do wyprzedzania.”
komentarze
1. walerus
żeby tylko opony nie przeszkadzały BMW w odniesieniu sukcesu jak na Węgrzech....jest szansa że nie przeszkodzą - bo mieszanki twardsze - jednakże zobaczymy już w piątek jak to jeździ... ;-)
2. Slawregas
będzie ciekawie
3. przesio
a jak ma byc ?? :P to F1 zawsze jest ciekawie :D
4. barteks2
Bridgestone dało ciała z mieszankami w tym roku.... Szkoda, że nie ma konkurencji z oponami w F1.... :(
5. walerus
zgadza się - konkurencja powinna być na zasadzie wyboru przed każdym wyścigiem ogumienia z min dwóch firm, brak konkurencji to chała - jak w GP Węgry.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz