komentarze
  • 99. daro.f1
    • 2007-08-19 22:35:14
    • *.aster.pl

    To fajnie ale ja akurat byłem w piątek i w niedziele. Plakaty też rozdawali tylko że dopiero po wyjściu za bramką i do tego z bolidem Heidfelda.

  • 100. daro.f1
    • 2007-08-19 22:36:04
    • *.aster.pl

    A gdzie tak zwana niemiecka precyzja ?

  • 101. butch_
    • 2007-08-19 22:58:32
    • *.supermedia.pl

    Witam. Ja z kolei probowalem dostac sie w sobote ok. godz 12 niestety nie udalo mi sie wiec sobie odpuscilem. Drugi raz sprobowalem dzisiaj bylem na miejscu o 6 .30 i wszedlem.Zrobilem pare zdjec posiedzialem na trybunie w trakcie krecenia baczkow, w zmiane opon i symulatory sie nie bawilem,wole inne zabawy ;). A co do bolidu to moc bylal ustawiony wg mnie na pól lub cwierc gwizdka bo halas jaki wytwarzal nie ma porownania z tym co jest w realu na torze.Tyle mojego Pzdr

  • 102. butch_
    • 2007-08-19 22:59:17
    • *.supermedia.pl

    aha, Roberta w niedziele nie bylo

  • 103. qwert
    • 2007-08-19 23:02:02
    • *.ols.vectranet.pl

    Byłem dzisiaj, widziałem, słyszałem, podzielę się wrażeniami. Niestety muszę przyznać jestem rozczarowany. I nie chodzi mi o kolejki, ponieważ wiedziałem co mnie czeka.
    Z domu wyjechałem ze starszym o 6.00. Przed bramą byliśmy o godz. 8.40. Już wtedy koczowało tam kilkaset osób. Ok. 9.20 przepuszczono tłum przez pierwsze bramki i wylądowaliśmy w zewnętrznej strefie. Znajdowaliśmy się mniej więcej w połowie 400 m kolejki do wewnętrznej strefy. O 10.00 wpuszczono pierwszą turę do środka. My również się załapaliśmy. Byłem zadowolony, że wszystko gładko poszło i że stałem w kolejce tylko 1,5 godz:P. Na początek wyjechał na tor w bolidzie F1 Jörg Müller (swoją drogą Kubica mógłby poduczyć się u niego kręcenia bączków;P). Tak jak pisało już wiele osób, ryk silnika jest niesamowity, ja miałem okazję przekonać się o tym pierwszy raz w życiu. Chciałem być twardy i na chwilę wyjąłem zatyczki z uszu, ale szybko się rozmyśliłem;P. Po pokazie, korzystając chwilowo z braku kolejki, poszedłem do pobliskiego boksu, rozwiązać quiz. I to niestety wszystko, z czego dzisiaj miałem okazję skorzystać:/. Po 30 min od wejścia, organizatorzy ogłosili, że za 10 min wszyscy są proszeni o opuszczenie wew. strefy parku, aby umożliwić zwiedzanie innym osobom. W praktyce oznaczało to, że, tak jak powiedział maxx30, możliwe było skorzystanie maksymalnie z 2 atrakcji. Można było wybierać &#8211; obejrzeć przejazd F1, czy stanąć w kolejce do symulatora; zmienić opony, czy rozwiązać quiz. O 10.45 zostaliśmy zapędzeni przez ochroniarzy do wyjścia. Pochodziliśmy jeszcze z godz. po zew. strefie, po czym udaliśmy się na zwiedzanie Warszawy. Przy wyjściu z Pit Lane Park (przed godz. 12), słyszałem ochroniarzy, którzy przez megafon uprzedzali przybywających ludzi, że dzisiaj już nie zdołają odwiedzić PLP. <lol>

    Potrafię zrozumieć decyzję organizatorów &#8211; chcieli umożliwić dostanie się do Parku jak największej ilości osób &#8211; choć na obecną chwilę, nie wydaje mi się ona słuszna i trudno mi jest się z nią pogodzić. Czuję duży niedosyt, podejrzewam, że jak większość osób odwiedzających dzisiaj Bemowo. Zwłaszcza ta część zwiedzających, która przybyła długo przed otwarciem Parku, z odległych zakątków kraju, może się czuć zawiedziona i rozczarowana.
    Organizacja tego typu imprez masowych w Polsce niestety wyraźnie kuleje. Wydawało się oczywiste, że na Bemowo przybędzie wiele tysięcy spragnionych F1 Polaków z całego kraju. Nie potrafię zrozumieć organizatorów, którzy drapią się w głowę i są zszokowani tak dużą liczbą przybyłych.

  • 104. bigspider
    • 2007-08-19 23:06:03
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    No to fajnie, szkoda że nawet plakatu Nicka destruktora nie dostałem... :/. By mi ładnie zdobił w pokoju :/

  • 105. bigspider
    • 2007-08-19 23:09:53
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    qwert, myślę że rzeczywiście problem rozwiązałaby płatna wejściówka w cenie ok 50 zł lub 3 takie pit lane parki. To drugie oczywiście jest mało realne, bo przecież nie będą specjalnie budować dwóch nowych specjalnie na przyjazd do Polski :-). Ogólnie patrząc po cenach odzieży BMW i ilości kupujących można stwierdzić że BMW Sauber niezłą kasę na tym interesie skosiło.

  • 106. daro.f1
    • 2007-08-19 23:11:14
    • *.aster.pl

    Są zszokowani bo PLP zawsze organizowany jest na jakimś GP i ludzie mają gdzieś kręcenie bączków bolidem na 90 metrowym torze i wolą posłuchać dźwięku bolidu na torze.

  • 107. daro.f1
    • 2007-08-19 23:13:43
    • *.aster.pl

    bigspider, chociaż przez chwilę poczułbyś się jak Kubica

  • 108. MWiecz03
    • 2007-08-19 23:41:46
    • *.dsl.swic.bdi.inetia.pl

    Wiat wszystkich. Ja w dniu wczorajszym tj. sobota odwiedziłem PLP. Wyjechalem z domu o 6 i na miejscu byłem ok, godz 9:15. Miałem pecha bo akurat kiedy zmierzałem na bemowo, wysiadła znaczna grupa ludzi z autobusów. Przyjechałem do WAWy razem ze szwagrem. Wiedziałem, że trzeba będzie czekać. Słyszałem, że w piatek już były kolejki i trzeba poczekać min. 2 godziny. W naszym przypadku było troszkę wiecej ok. 5 godzinek stania na słońcu. Na PLP weszliśmy dopiero ok. 14. Nie twierdzę, że organizacja była do bani tylko niestety w Polsce już tak jest, że jak coś za darmo. Z całym szacunkiem dla wszystkich fanów uważam, że jeżeli bilety były by np. po 50 zł od osoby to chociaż wyeliminowało by się tzw. ciekawskich którzy tylko trzymali miejsca w kolejce i marudzili, że jest ciepło i dużo ludzi. osoby które naprawde interesują się F1 były naprawdę cierpliwe i wiem że uważaja tak jak ja że było warto. Doceniam te osoby które pomimo tego że nie udało im sie dostać w sobotę, przyszły bardzo wczesnie rano w niedzielę. Pozdrawiam wszystkich miłosników F1. GP turcji już za 7 dni. ALE SIĘ BEDZIE DZIAŁO

  • 109. reikorp
    • 2007-08-20 02:23:27
    • *.gprsbal.plusgsm.pl

    słowo do kazika: nie łam się, jestem niemal pewny, że ta impreza nie spodobałaby ci się:) zresztą większość była przynajmniej lekko zawiedziona...

  • 110. walerus
    • 2007-08-20 09:27:47
    • *.klingspor.pl

    Symulatorek jazdy by mnie cieszył - zmiana opon - zmieniam dwa raz yw roku więc spox....;-) - bilety - pewnie dobry pomysł na wyeliminowanie ludzi którzy przyszli z przypadku lub wchodzili wiele razy - głównie miejscowych maruderów....- jednakże mama nadzieję iż zbliżający się wyścig z nawiązką zwróci nam brak emocji z związanych z niepobytem na Bemowie... ;-) jak fajne laski były - to prosimy o fotki na oficial formula1.pl ;-)

  • 111. zawit1
    • 2007-08-20 10:46:13
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    było warto tam przyjść

  • 112. aihad
    • 2007-08-20 10:50:05
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    jasne ze BYLO WARTO!!!!!

  • 113. Disi
    • 2007-08-20 10:55:06
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    PROBLEMEM tej imprezy był to(jak już ktoś wcześniej powiedział) że pomyślana i skonstruowana była jako impreza dość "kameralna" a reklamowana jako massowy event. To tak jakby ktoś otwierał kiosk ruchu i na otwarcie zaprosił 3 000 klientów. Weźmy sam "tor"....90 metrów długości-porównajcie to z "torem" na jakim jeździł Kovalainen w Warszawie(przez cały most i na jego końcach). Tam KAŻDY wchodził bez kolejki, było więcej miejsca i mniej czekania...a i ceny były podobno niższe. Gdyby nie było to BMW to myślę że opinie na temat tej imprezy byłyby bardziej negatywne. Ten PARK powinien być albo 5 razy większy albo wejście powinno być PŁATNE! Połowa przychodzących to ci którzy pierwszy raz widzieli bolid na własne oczy...jak się dosiedli to siedzieli tam pół dnia jak na pikniku(swoją drogą na Renault tak było można robić więc to raczej wina organizacji BMW a nie tych ludzi).

  • 114. barteks2
    • 2007-08-20 11:23:44
    • Blokada
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Prawda jest taka, że 90% ludzi, którzy przyszli na BMW Pitlane Park nie widziała w całości nawet 1 weekendu GP w telewizji! Prawdziwych kibiców F1 to była tam pewnie garstka.... Druga sprawa to Warszawiacy, którzy wchodzili po kilka razy do miasteczka F1 tym samym generujac większe kolejki. Myśle, że najlepszym rozwiązaniem byłoby biletowanie imprezy.... nawet 20zł za wstęp powinnoby rozwiązać problem :)

  • 115. red bull
    • 2007-08-20 11:44:09
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Ja się nie doczekałem wejścia na trybuny, ale czapkę mam:)

  • 116. barteks2
    • 2007-08-20 12:31:18
    • Blokada
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    red bull: czapke to możesz kupic bez wychodzenia z domu na Allegro za 80zł ;)))

  • 117. mexi
    • 2007-08-20 13:57:36
    • *.lodz.mm.pl

    O tym, ilu było fanów niech świadczy liczba ludzi, którzy brali autografy od Mullera - byłem pierwszy w kolejce, później za 2 minuty poszedłem zrobić sobie foto, było przede mną może 6-8 osób. Po 5 minutach skończył dawać autografy, bo nie było chetnych. Wydaje mi ise, że fani F1 raczej wiedzą co to WTCC :-) i wiedza, że Jorg Muller tam jeździ :-)

  • 118. barteks2
    • 2007-08-20 14:35:00
    • Blokada
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    mexi: a jaki związek ma F1 i WTCC oprócz tego, że obie serie organizauje FIA? ;)

  • 119. walerus
    • 2007-08-20 15:01:13
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    27 000 ludzi odwiedziło warszawską imprezkęprze 3 dni - a wyścig red-bulla w Krakowie według różnych szacunków podziwiało od 60 000 do 80 000 osób - macie jakieś pytania - można było podejść pod sam namiot red bulla pod Wawelem i dodatkowo wyścigówka wodna i samolot - trzech kierowów pod reką i to wszystko w zaledwie kilka godziń a ludzi 2,3 razy tyle co w Warszawie - organizacja takich imprez jest most important - ja proponuje stadion piłkarski gdzie jednorazowo weszłoby kilkanaście tysięcy ludzi - pokaz jazdy Kubicy z hukiem po całym stadionie i nawet może jakąś osemkę do wyścigania się z Heifeldem i tak co kilka godzin - to w sumie z 200 000 ludu przez 3 dni weekendu by się przewaliło....

  • 120. barteks2
    • 2007-08-20 17:01:00
    • Blokada
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    walerus, powtarzam PitLane Park został zaprojektowany w ten sposób aby stanowić dodatkową atrakcję podczas wyścigów GP. Wtedy nie ma takiego zainteresowania kręceniem bączków na 90-metrowym torze.... BMW złożyło to miasteczki po GP Europy, wsadzili w 12 TIR-ów i przywieźli do Polski... Nie ma mowy o żadnych zmianach konstrukcyjnych.... uważam, że i tak trzeba się cieszyć, że zdecydowali się tu przyjechać, bo przecież nie mieli w ogóle w kalendarzu na 2007 takiej imprezy w Polsce. Ja tylko liczę na to, że może za rok pojawią się znowu i troszkę lepiej to zorganizaują.... np. w takiej formie jak Renault :)

  • 121. arboos
    • 2007-08-20 17:33:04
    • *.29.136.37

    Tak sobie czytam wasze komentarze i powiem wam, chyba wszedlem najlepszą porą do PLP.. mianowicie ok 20.00 w sobote.. ludzi juz prawie nie było !! I zdąrzylem sie zalapac na prawie wszystkie atrakcje.. gdzie do jednego boksu moze czekalo sie 10 min

  • 122. Disi
    • 2007-08-20 21:13:03
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    barteks-nieźle się rozkręcił temat na PF1 o Kubicy ;) Promujemy Kubicę na świecie lepiej chyba niż jego własny "menago"... ;)

  • 123. daro.f1
    • 2007-08-20 21:54:11
    • *.aster.pl

    za mało było Roberta (autografy)

  • 124. bigspider
    • 2007-08-20 23:00:37
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Disi możesz zarzucić linkiem?

  • 125. kamyksylwester
    • 2007-08-20 23:08:43
    • *.gprspla.plusgsm.pl

    było nieżle tylko Polska organizacja typowo den-ta

  • 126. Kazik
    • 2007-08-21 01:48:37
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    reikorp chyba dobrze mi poradziłeś ,"szkło kontaktowe" jak zobaczyłem......za mięsem kolejka (poczucie humoru jeszcze u ludzi,hmmm).

  • 127. reikorp
    • 2007-08-21 02:24:06
    • *.gprspla.plusgsm.pl

    wiesz, kto chciał to się dostał kazik, ale bez przegięć: po co jechać przez pół polski, jeśli nie zobaczysz wszystkiego na spokojnie, ciesząc się tym. kochamy wyścigi i poświęcamy się dla nich, ale zamiast poświęcenia dla pit lane parku zdecydowanie lepsze jest poświęcenie dla prawdziwego gp. ni ma co! bigspider: planetf1.com i tam na forum...

  • 128. walerus
    • 2007-08-21 08:26:58
    • *.klingspor.pl

    promotion most important! 90 metrów trasy - co to jest??....Polska

  • 129. bigspider
    • 2007-08-21 10:27:48
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    reikorp - dzięki. walerus - nie tylko w Polsce było 90 metrów ;)


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo