BMW Pit Lane Park w Warszawie - relacja
Od 17 do 19 sierpnia Warszawa gości fanów Formuły 1. Na lotnisku Bemowo rozpoczęła się wielka impreza BMW Sauber F1 Team Pit Lane Park. Na spragnionych wrażeń kibiców Roberta Kubicy czeka wiele interesujących atrakcji. Radzimy jednak uzbroić się w cierpliwość, ponieważ kolejki do Pit Lane Parku były bardzo długie. Jest to wyjątkowa okazja pozwalająca poznać świat Formuły 1 z bliska i chociaż przez kilka godzin poczuć się jak członek teamu BMW Sauber.Jako pierwszy dla polskich wielbicieli F1 zaprezentował się Jörg Müller Wicemistrz Świata Samochodów Turystycznych. Na 90 metrowym torze, Niemiec w bolidzie F1.06 wykonał kilka przejazdów, a efektowne palenie gumy publiczność nagrodziła gromkimi brawami. Po występie Müller odpowiadał na pytania Andrzeja Borowczyka prowadzącego całą imprezę, a po chwili rozdawał już autografy. Nie zabrakło pokazu Chrisa Pfeiffera, którego niezwykłe sztuczki na motorze zapierały dech w piersiach. Nie można ukrywać, że główną atrakcją był przejazd Roberta Kubicy zaplanowany na godzinę 13. Kilka bączków w jego wykonaniu niewątpliwie mogło się podobać, ale chyba najważniejszy był ryk silnika, który pomimo ogromnego hałasu podobał się wszystkim zgromadzonym ludziom. Zanim Kubica zaczął udzielać wywiadu Mikołajowi Sokołowi, pozdrowił ciepło kibiców wokół toru oraz na trybunach.
Na imprezie pojawiło się kilka pokoleń fanów F1. Dojrzalsi kibice tego sportu zachwycali się budową bolidu i jego elementami. Próbowali również swoich sił w symulatorach. Młodsi woleli sprawdzić swą kondycję fizyczną podczas ćwiczeń, z których, na co dzień korzystają kierowcy Formuły 1. Mamy nadzieję, że wielu z czterolatków, pięciolatków pilnie przyglądających się bolidom, załapie bakcyla i podobnie jak Kubica będą chcieli w przyszłości rywalizować na torze. Pit Lane Park jest wart odwiedzenia. Wszyscy, którzy jeszcze się nie zdecydowali mają okazję wejścia do miasteczka BMW Sauber dziś do godz. 22 oraz jutro od 10 do 16. Nie, na co dzień mamy taką okazję, by przyjrzeć się z bliska ekipie Formuły 1. Oczywiście trzeba odczekać swoje w kolejce, dlatego doradzamy przyjście godzinę przed otwarciem bram. Zachęcamy Was do obejrzenia zdjęć z wczorajszego dnia.
Zdjęcia:
komentarze
1. miko1990pl
ja stałem w kolejce 2,5 godziny, chociaż przyszedłem 20 minut po otwarciu ;] , ale warto było
2. Zeid
Dobrze ze byłem godzinkę przed otwarciem to się zdążyłem załapać na dużo pokazów, tylko że wywalili nas, aby wpuścić inna grupę, zaraz po występie Kubicy, wiec nie doczekałem się na jego autograf. Jeżeli się wybieracie to własne picie można wnieść tylko w plastikowych oryginalnie zamkniętych butelkach, wszystko inne wywalają, a najmniejsza cola kosztuje 4 złote. Kolejki tak duże, że raczej na wszystkie atrakcje się nie załapiecie. Ryk silnika BMW to jest coś, watro tam iść, aby tego posłuchać. Ogólnie polecam, ale tak jak napisane wyżej przyjść godzinkę wcześniej bo potem kolejki są gigantyczne.
3. ReiBen
BYŁEM !!!! hahahaha ten dzwiek niesamowity WARTO BYLO !!!!
4. Filipek
Ja wszedłem na samo otwarcie i byłem jednym z pierwszych.Tylko ochroniarze bydlaki nie pozwalali przecisnąć się do Roberta a innym się udało :-(
5. miko3
.....skasowano...
6. atomic
kur...a nie wytrzymam.właśnie oglądam relacje na kanale polsat i to jest naprawde "kanał".pani agnieszka to jakiś debil która stringi ma na plecachi nie ma pojęcia gdzie się znajduje.mroczek pewnie coś rypie na boku albo jego rypią.pedał dowbor osłabił mnie bo nie wie w którą strone odkręca się koło w samochodzie.na szczęście robert jak zwyklem spokojny i zawsze taki sam.gość nie mieszka od kilku lat w polsce a mówi lepiej od skurdowbora i lachagnieszki.przełączyłem na 07 z borewiczembo nie wytrzymałem.możeciemnie banować ale kurna nie wytrzymałem.pozdro
7. Alien
miko3 ty to chyba jakieś kompleksy masz, a to przecież żaden wstyd iść z tym do specjalisty może ci pomoże . A co do imprezy to niestety ze Szczecina wszędzie jest nie po drodze :-(
8. atomic
miko3 .szacun.tylko bez epitetów.
9. qwert
atomic i miko3 - widzę że trafił swój na swego. To teraz możecie sobie waflować. Może uda się załatwić dla was bilet do Holandii w jedną stronę. Jedna prośba - miko3 jak piszesz komentarze (tudzież kopiujesz posty) to postaraj sie używać obie szare komórki.
10. Kazik
Redakcja na urlopie.....miko3 stał się gwiazdą....fajnie jest na tej stronie.Pozdrowienia dla fanów F1.
11. atomic
qwert.chyba nie na temat klikasz .i czytaj ,dużo czytaj albo wracaj na onet.pozdro.wszystkich chętnych na gp węgier 2008 zapraszam na oficjalną stronę toru.fajne miejsca na bronze i tylko 139 euro za week / normalnie 230 / . do wyczerpania zapasów.
12. tiki7
Bułam na Bemowie w piatek, w kolejce stałam 3 godziny ale było warto, widziałam Roberta.
Niezapomniane wrazenie to ten dźwięk......
Dobrze ze nagrałam film!
13. Morte
Heh żal patrzeć co się dzieje z taką stroną przez paru "znawców"... Alien ja tak samo z Gorzowa ;/ Może zawitają do Poznania :) Chętnie bym się przejechał na symulatorze mam go w domu "rFactor" ale możliwość wejścia do kokpitu dodaje smaczku.
14. bigspider
Impreza moim zdaniem super mimo że wszystkiego nie da się dotknąć i pomacać. Najbardziej chyba są niezadowoleni ludzie, którzy nie są prawdziwymi fanami F1 - takich to właśnie najbardziej przerażała myśl stania w kolejce. Dla mnie to było małe piwo, czas szybko minął i jestem mega zadowolony. Być może niektórzy będą twierdzić że są powody do narzekań, jednak nie da się wszystkiego zwiedzić przy tylu zainteresowanych i absolutnie nie można być w tej kwestii egoistą. Najbardziej mi się podobał oczywiście przejazd Roberta, a zaraz po tym najlepiej się bawiłem przy zmianie opon :). Myślę, że do takiego parku wybiorę się raz jeszcze ale za rok przy okazji jakiegoś wyścigu. Czas powoli odkładać kasę. Kto jeszcze w Pit Lane Parku nie był niech się pakuje i jedzie, bo myślę że warto. Dzisiaj pewnie już się nie dostaniecie ale jeszcze jest niedziela :).
15. qwert
atomic rozbawiłeś mnie. Konsekwencja nie grzeszysz. Przeczytaj jeszcze raz swoje posty i odpowiedz sobie na pytanie, czy to co ty napisałeś było na temat.
16. Zeid
Morte ja tez z Gorzowa, ale jechalem do Gdanska wiec kupilem bilet pkp z przesiadka w Wawie, wyszedl mnie 8 zeta wiecej niz do Gdanska.
17. aki
Było wspaniale.BMW pokazało klasę. Kiedyś pisałem na forum, że nie zdają sobie sprawy ile osób przyjedzie i tak się stało. O 13 ogłosili, że osoby stojące za bramą nie mają szans dostać się do miasteczka, które jest czynne do 22. Pozdrawiam też jednego Forumowicza ( w koszulce forum, potężny, brodaty z rodziną, ale chyba głuchy, bo po pozdrowieniu odwrócił się plecami. Teraz może przeczytać pozdrowienia. ;)
18. bigspider
aki - mówisz z tego co zrozumiałem o sobocie? Skoro o 13 dali takie ogłoszenie to pewnie w sobotę jeszcze więcej ludzi było :o
19. Disi
Impreza ŻENADA! I nie chodzi mi o to co pokazywano tylko o organizację. Kumpel 3 godziny stał...ja dziś pojechałem i tłumy takie że nawet nie miałem ochoty stać...a do tego spiker przez magafon powiedział że "nie ma szans na wejście"! Jak na taką firmę jak BMW to JEDNA WIELKA PLAMA! :-) Kto to wymyślił ?!? To już mogli bilety sprzedawać a nie...walka jak za komuny przed mięsnym :) Renaukt Show było dużo lepiej zorganizowane...żadnych kłopotów z wejściem itd. Ogólnie śmiechu warte....gratuluje tym którzy weszli bo pewnie było fajnie...ale żeby wejść to trzeba było walkę toczyć...
20. atomic
qwert - "najprostrza symulacja przycisków na pc".zawsze odpowiadam na temat .miko 3 to ściema ale inteligentna bestia \gdyby nie te wulgaryzmy/ czy ktoś z was może powiedzieć że był przez ostatnie 15 miesięcyna gp
21. atomic
ja byłem już 3 razy na gp dojdzie do tego wyjazd na monze w tym roku.jeżdzimy razem z kuplami na rajdy w całej polsce rodzinnie .i nie pier .... głupot na temat wyścigów\rajdów.
22. atomic
gdzie jest temat "kubica the best fuck the rest" cisza jak makiem zasiał nikt nie zabiera "ręcznika" na wakacie. pozdro
23. aki
Disi: Bydło robili ochroniarze. Stałem 20 m przed wejściem w drugiej turze i ochrona wpuściła bokiem ok. 1000!!! Jak ludzie zaczęli im bluzgać to zablokowali boki i poszło dobrze. Potem było dużo lepiej. Nie mów, że Renówka miała lepiej, bo tu postałeś spokojnie parę godzin i wszystko zobaczyłeś i dotknąłeś. Nie było tam takiej szansy. Mówię o sobocie. W piętek podwiozłem zoomnysa na Bemowo i naoglądał się po dziurki w nosie. Nikt go nie wyrzucał jak to było w sobotę.
24. michalchlebicki
bylem szkoda ze to zeszloroczny bolid ale warto bylo
25. bigspider
Disi - co na to poradzisz, że tylu ludzi było chętnych? Po prostu tego nie przewidzieli, że ludzie aż tak się na to rzucą. A co do ochroniarzy, to słusznie raban dostali. Mogę tylko współczuć tym, którzy się nie dostali, albo tym, co nie pojechali w piątek.
26. Disi
Aki-mówię tak bo to prawda! I mówię o organizacji. Fakt iż w Renówce nie musiałem nawet czekać o czymś chyba mówi...a ludzi było tam też kupa. Bigspider-rozmiary tego pitlane parku były takie że tam swobodnie mogła czuć się 1/15 wszystkich chętnych. Ten part to dobry pomysł na 20 000 zwiedzających ale nie więcej. Bemowo ogromne a oni zrobi takie coś...to tak jakby ktoś chciał wybudować Tesco i zaprojektowałby jedna kasę...Wierzę że w środku było już super ale ilu ludzi się nie dostało i ilu kłęło to się w głowie nie mieści! 70% tych którzy tam podchodzili pod bramę po 15 minutach odchodziło.
27. riddick22
Rozumiem, że to miasteczko musiało mieć ograniczone rozmiary. Ale co stało na przeszkodzie by dla tych, co nie są wewnątrz zorganizować parę przejazdów bolidu. Przecież tam była duża przestrzeń do zagospodarowania. Zrobić odcinek poza miasteczkiem z 1km i zamiast jazdy na pierwszym biegu, Kubica pokazałby co naprawdę potrafi bolid na pełnej szybkości.
28. aki
Disi: BMW spodziewało się 15 tys. przez trzy dni a nie 20 w jeden. Na jednym z portali jest o tym, że pracownik BMW był zszokowany tłumem. Zoomnysa od razu powiedział dziś, że powinny być bilety. Do organizacji się nie czepiam, ale miasteczko powinno stać tydzień. Nawet dwa, jeśli miało być tak jak w innych krajach. My jesteśmy zbyt zgłodniali tego kontaktu z F1.
29. mationF1
Siema i powiem wam ze ta impreza jest do BANI!!!!!! ZROBIŁEM 300km by zobaczyć jak JORG pali gume a tu nagle mi mówią po 2 godzinnych oczekiwaniach że dzisiaj już nikogo nie wpuszczą a podkreśle że byłem tam przed 13 i powiedzieli że to nie koniec bo jutro można przyjechać tylko że musiałbym zrobić w sumie 1200km żeby tylko zobaczyć F1!!!! BARDZO SŁABA ORGANIZACJA.Pozatym nie można było nic kupić żadnej czapeczki,koszulki bo nie wpuscili nas przez główną brame!!WIELKI MINUS DLA BMW PIT LANE PARK!!!!!
30. Kazik
A już pomijając całą organizację to czy ktoś nie odniósł wrażenia ,że Robert jest jakby "przygaszony".Gdy Sokół wczoraj go zapytał :"czego możemy oczekiwać w następnym sezonie?" Robert odpowiedział : "a kto powiedział,że będę jeżdził w następnym sezonie".Może przesadystycznie na to patrzę(obym się mylił ) ale jakoś nie jestem pewny (Roberta-BMW itd.).
31. Kazik
mationF1-współczuję-wiem co to może znaczyć-dzisiaj zrezygnowałem z wyjazdu (dla mnie 400 ).Na Renault Roadshow przestrzeń przemawiała za fanami,podobnie w Krakowie,wystraszyłem się dzisiaj,że nic nie zobaczę,dzięki że pisaliście.Może popełniam błąd ale jednak nie jadę.
32. akasza
byłam w piatek i specjalnie przyjachałam godz przed otwarciem, takze skorzystałam ze wszystkiego co park oferował:) zauwazyłam ze Robert miał problem ze zrobieniem kólka przy trybunach i troszke smiesznie zaprakował bolid:)) i faktycznie Kazik odniosłam wrazenie ze Kubica nie wie co bedzie za rok i cos sie chyba w zespole dzieje:( polecam konferencje prasowa Kubicy na interii - tam powtorzył to samo:(
33. akasza
ah - co do organizacji - nie dziwcie sie ze nie wpuszczali - podobno w srodku mogło byc jednoczesnie 1200 osob i tak był scisk i kolejki
34. Mielec
Macie pecha moi dordzy ja akurat nie musiałem czekać na nic :> Wszedłem odrazu jak doszedłem i spędziłem miło połowe dnia uczestnicząc w tym przedsięwzieciu jakim było Pit Lane Park.
35. aki
Bigspider: Koło zmieniliśmy w 21 s. :) Dwa maluchy po 7 lat dzielnie z nim walczyły. Wynik do d... ale zabawy było co nie miara. Miło było patrzeć na ich przejęte minki.
36. przesio
bylo spoko wiem bo jestem i pisze z laptopa z hotelu :P wszystko spox. Mowia ze robert juz pojechal sie przygotowywac do gp turcji ?? Nie za wczesnie. Mogl zostac jescze troche :P
37. Kazik
akasza-ja nie mogę znależć tej konferencji.Gdzie to ?
38. ShreQ
Stałem już przed wejściem o 8:30 :D Wszedłem byłęm i zobaczyłem i przede wszystkim USŁYSZAŁEM !!!! Ten dźwięk jest nie do opisania :]
MIałem sporo czasu an zwiedzenie wszystkich atrakcji... bo wyproszono mnie dopiero koło 14 :D
Chris Pfeiffer też wymiatał. Kto jeszcze nei był polecam szczególnie Warszawiakom - MACIE TO POD DOMEM :] ruszcie sięwarto !! ja zarwałem 2 noce w pociągach ale nie żałowałem :]
39. akasza
motoryzacja w interii, widac na glownej stronie - tytul "TV trwam pyta o obrazki" no comment
40. daro.f1
na taką imprezę powinny byc bilety (kase mogliby przeznaczyć na młodych kierowców), weszliby wtedy ci których naprawde interesuje f1.
41. daro.f1
fakt, była możliwość zapisania się do klubu BMW i za jedyne 170pln wejść bez stania w kolejce
42. Kazik
dzięki akasza-polecam ten wywiad wszystkim.Faktycznie no commrnts.
43. tiki7
Disi JEŚLI Piszesz ze ta impreza to żenada to jest mi Cie szkoda.Impreza jest super, zobaczenie bolidów z bliska , usłyszenie ich to niesamowite przezycie pod warunkiem ze kochasz F1, natomiast jeśli przyszedłes tam przyszedłes tam przypadkiem to poszesz takie rzeczy....
44. tiki7
Disi JEŚLI Piszesz ze ta impreza to żenada to jest mi Cie szkoda.Impreza jest super, zobaczenie bolidów z bliska , usłyszenie ich to niesamowite przezycie pod warunkiem ze kochasz F1, natomiast jeśli przyszedłes tam przypadkiem to nie dziwię sie ze piszesz takie rzeczy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
45. numenore
Ja też polecam! Warto, chociaż tłumy niesamowite. Na początku też byłem poirutowany bo od 11ej stałem w kolejce a o 15ej wszedłem. Trochę za szybko czas zleciał w srodku bo chciałem wszystkiego sprobowac... niewiele ponad godzine to za krotko przy takiej ilosci ludzi. "aki": my zmieniliśmy w 11,8 podczas próby a później w 12,7.... ale to nie ważne.... frajda niesamowita! ;) pozdrówka dla wszystkich!
46. numenore
Było widac ze troche panikowali organizatorzy... o 13ej Borowczyk oznajmil ze nie wpuszcza juz do konca dnia tych za glowna brama, a przed 15tą wpuscili sporą grupe. jak wychodzilem po 16 ej to juz troche pusto bylo a przeciez do 22 ej sporo czasu. musle ze jeszcze troche ludzi weszlo....
47. maxx30
pomysł imprezy dobry,a le organizacja żenada. taka impreza powinna być zamknięta. tzw powinny być wejsciówki np losowane w konkursach wczesniej. w piaatek po dwóch godzinach pocałowałem klamę. dzisiaj cztery i sukces, ale nie to jest problemem. jezeli są atrakcje to powinny byc dla każdego. organozatorzy powinni ograniczyc liczbe zwiedzających do takiej aby kazdy miał okazje spróbowac wszsytkiego, a nie popatrzeć. to jest niepoważne. ale silnik ryczy po prostu jak dzika bestia. największe wrażenie gdy nie było widać tylko słychac. pozdr
48. mexi
Byłem o 9:30 (jako że jestem z Łodzi , wcześniej nie dałoby rady - dojazd PKP), wlazłem w drugiej turze o 11:50. CO prawda siedziałem tam aż do 14 (dopiero wtedy wywalali) niestety, przejazdu F1 się nie doczekałem, jeździł tylko ten młody Formułą BMW. Niestety, autka z przodu nie udało mi sie sfotografowac, mam fotki jedynie z tyłu i boku. Beznadziejne podłużne paski na szybach na pętlach - porazka, nie idzie zrobić ładnych zdjęć...Szkoda, że nie każdej grupie pokazywali F1 w akcji, ja akurat trafiłem na to drugie 1.2l autko. Szkoda. Ale to co dało się słyszeć przez ścianę - no zajebiste po prsotu, nie do opisania. Pomysł na imprezę jest świetny,ale organizacja pozostawiła dużo ido zyczenia. Nie chodzi o tłumy, ale mogli ludzi trzymać po godzinę-półtorej, każdemu pokazać F1 w akcji, bo tak naprawdę od 13:10 na to czekałem. "Konferansjerzy" - n/c. Ludzie z BMW mogliby mieć plakiety z imieniem i nazwiskiem, wtedy łątwiej by było nawiązać kontakt - ciężko zrozumieć łamaną polszczyznę, ale skąd wiedzieć czy speaking english albo german? Takie niedociągnięcia, które jak dla mnie trochę zepsuły obraz całości. Natomiast autograf Millera dostałem od ręki, bez czekania, jako pierwszy w danej turze :-) Pozdrawiam!
PS: w zmianę kół, symulatory itd się nie bawiłem.
49. Disi
Aki-jeśli na Renault było 80 tysięcy to BMW spodziewało się 15 tysięcy? :) Kto Ci taką bajkę sprzedał? :) Jeśli to prawda to tylko pogratulować "specom" z BMW:) Tiki7 - czytasz wogóle co ja piszę? Impreza wewnątrz może była fajna-nie wiem bo nie było mnie w środku...piszę o ORGANIZACJI!!! Jeśli 70% przybywających "odchodzi z kwitkiem" to coś jest "nie tak" z ogranizacją. Czego się oni spodziewali? Tutaj wypowiadają się głównie Ci którym się udało wejść...gratuluje im i zazdroszczę. Nie zmienia to jednak faktu że organizacja była DO BANI! W ten sposób to można działać w jakiejś małej miejscowości w Szwajcarii albo na wiejskiej dyskotece...ale nie w KILKUMILIONOWYM mieście! :)
50. Disi
Trzeba było posłuchać tych którzy jak ja odchodzili z kwitkiem...jak się rozmawia z tymi którym się udało to wiadomo że byli zadowoleni...ja też bym był. Większość jednak odeszła z kwitkiem..już o 14 facet przez megafon mówić że NIKT NIE ZDOŁA WEJŚĆ DZIŚ DO PARKu...to o jakiej my organizacji mówimy skoro pak ma być do 22 otwarty?!?!
51. Mielec
A ja powiem wam tak. Dostałem dzisiaj rano wejscióweczke dla VIP-ów i musze powiedzieć iż dla tej grupy wszystko bylo wspaniale zero kolejek na wejscie siedziesz ile chcesz jedzenie i picie za darmo w zimnym namiociku dobre miejsca widokowe na tor itd jednym słowem bomba. Szkoda iż "garaże tematyczne" nie były przystosowane az do takiego tłumu i trzeba było czasami długo czekac ale sie opłacało jedny problem to taki iż Jorg sie w bolidzioe F1 zbytnio wielkiego popisu nie dał ale i tak miło było popatrzec i posłuchać. Patrząc pod względem ludzi którzy mieli VIP PASS impreza była dobra ale zwykli ludzie mieli przekichane czekajac na swoja kolejke wejscia do parku a organizatorzy pod tym wzgeldem tez zbytnio panikowali i chcieli ludzi juz o 13 do domu odprawiac
52. daro.f1
ciekawe o której trzeba być jutro przed wejściem aby dostac sie do środka pil lane? godzine przed otwarciem bram? wolne żarty. no chyba że wszyscy ci którzy po odejściu z kwitkiem będą mieli w dupie bmw i ich impreze
53. tiki7
macie rację organizacja mogła być troche lepsza ale Ci co weszli(ja miałam to szczęście) nie mieli na co narzekać
54. aki
Disi: Tak samo byłem rozgoryczony po Reno. Z tym, że tu masz szansę jeszcze jutro posłuchać silników. Idź spać i wstań wcześniej. Warto. I zdaj relację jutro :-))) Jedno co mi się nie podobało to ceny gadżetów. Moje skąpstwo wystawiono na ciężką próbę.
55. makss911
Ja miałem okazje się dostać do tego "pit lane park". Jestem BARDZO rozczarowany organizacją i brakiem dostepu do faktycznych "sprzętów" F1. żeby coś zobaczyć to trzeba było wystać kilkadziesiąt minut w kolejce do jednego "garażu", a co z resztą? Kiedy zobaczyć inne atrakcje? Jak dla mnie to porażka, impreza nie wypaliła tak jak powinna. To była moja ostatnia wizyta w Pit Lane Park BMW.
56. walerus
Robert faktycznie trochę przygaszony - może tym że nie 100% kwestii od niego tylko zależyh i że kasa w tym sporcie odgrywa tak dużą role- oby wszystko zakończyło siędla niego szczęśliwie - tzn. dobry team i dobry bolid na sezon 2008.... ;-)
57. Kazik
wywiad z Robertem posłuchajcie (dość długi)-warto i daje do myślenia..
58. qwert
Ja wybieram sie jutro do W-wy (ok 200 km), chociaż sam nie jestem przekonany o słuszności tej decyzji. Zaryzykuję;). Mam tylko nadzieje że nie będę stał pół dnia kolejce i nie wyproszą mnie po 30 min. Nie wiem w ogóle czy jest sens iść spać, bo zaraz wstawać trzeba :P. Pozdr
59. Kazik
Jedż.Jutro powiesz jak było.Ja mam dalej niż Ty ale już przecież tak robiłem.Mam autograf od Roberta z ub.roku (Plac Teatralny).Jechałbym ale te dzisiejsze komentarze trochę mnie osłabiły (czyli wyprostowały).Życzę wrażeń.
60. qwert
Dzięki Kazik. Mnie też te "relacje" ze stania w kolejce przybiły i wprowadziły niezły mętlik w głowie, ale tak jak pisałem zaryzykuję. Liczę, że jak przyjadę ok 9:30 to nie będzie jeszcze tak źle. Postaram się jutro coś napisać po powrocie.
61. Kazik
Powodzenia qwert.
62. bigspider
aki - nom zgadza się, zabawa przy zmianie opon była przednia :D. Nam przy mierzonym czasie wypadła nakrętka ale i tak czas nie był najgorszy. Gdyby nie to to byłoby całkiem ładnie. A certyfikat i tak zdobyłem na swój sposób :D
63. barteks2
Ja własnie wróciłem w Warszawy. 12 godzin podróży i 2 godziny w PitLane Park. Byłem w tej samej grupie co 'mexi'. Mam też mnóstwo fotek.... jutro szczegółowa relacja :)
64. barteks2
Certyfikat oczywiście mam: czas 11 sekund :) Oprawie sobie w antyramke :)
65. bigspider
A właśnie... Sprzedawali tam plakaty czy ja ślepy byłem? :D barteks2 - byłeś w sobotę? :) jeśli tak to gratki. Widać jesteś jednym ze szczęśliwców :D
66. numenore
barteks2: no,no, gratuluje czasu! ja mam nieco gorszy;)
p.s. fajny artykuł na www.formula1.com o Kubku. taki skrót kariery w F1w bardzo obiecującym pozytywnym tonie, opatrzony nagłówkiem "from zero to hero" heheh. polecam.
67. aki
mationF1: zamiast jeździć w kółko i narzekać, przyjechałbyś z namiotem, przespał u mnie na działce i zobaczył wszystko. Nie jestem specjalnie towarzyski, ale Zoomnysie byłoby raźniej :-). Disi: BMW chciało wpuszczać w turach po 1200 osób po 2 godz. Nawet przewidywali 20 min w turze na zamknięcie miasteczka. Policz sobie, że byli czynni 24 godz. Zatem spodziewali się 15 tys. osób. Przynajmniej tak to wynikało z początkowej tury. barteks2: Za 11 s nie należy Ci się certyfikat. Oddaj mi!
68. Leeloo
rzeczywiście Robert jest jakby trochę przygaszony i niepewny swojej pozycji w BMW, wypowiada się mniej pewnie jak choćby klikla tygodni temu, no cóż nie pozostaje nam nic innego jak tylko czekać na rozwój sytuacji
69. daro.f1
właśnie wróciłem z pit lane, wreszcie ktoś pomyślał o tym żeby zapanować nad tłumem, szkoda że dopiero ostatniego dnia,
czekałem 1,5h na wejście ale się udało i załapałem się na pierwszą turę, czas w kolejce umilali mi "kibice f1", ubaw po pachy, dowiedziałem się nawet że miał być Hamilton
70. daro.f1
jak się później dowiedziałem pomyliło się człowiekowi z Heitfeldem
71. barteks2
Tak, byłem w sobotę, zaraz opiszę szczegółowo co tam się działo.... aki faktycznie na początku mówili, że certyfikaty są dla tych co mają czas poniżej 10 sekund, ale jak zobaczyli ze bardzo malo osob osiaga takie czasy to zmienili troche zasady :) Np. przede mna 1 zespol mial czas 28 sekund :) W sumie moje kolo bylo zmienione szybciej niz te 11 sekund ale liczy sie czas calego zespolu :)
72. kredka2
Ja bylam w sobote. Mialam szczescie i dostalam sie do srodka. Jednak kolejki nieco denerwowaly. Zobaczylam wszystko ale nie stalam w kolejce do zmiany opon czy zdjec. Jestem raczej niecierpliwa ;p Chcialam kupic sobie czapke, ale jak zobaczylam cene - 100 zl to zrezygnowalam ;)
73. arboos
WItam.. a ja byłem z moją ekipą wczoraj.. tj w sobote. I powiem wam ze na poczatku był chaos i to co sie działo to masakra !! Bylismy ok 11.00 i po staniu 2 godzin w kolejce Pan Borowczyk mowi ze wejsc juz nie bedzie mozna, wiec pojechalismy zwiedzac Warszawe ( my z Krakowa ), z nadzieją ze wrocimy wczesnie rano i zajmiemy kolejke... jadąc szukac noclegu.. ok 20.00 podjechalismy pod Pit Lane i okazało sie, ze prawie nie ma ludzi !!! I powiem wam.. ze to była chyba najlepsza pora, bo udało nam sie zwiedzic wszystko.. no prawie.. zabrakło moze 30 min .. ludzi juz nie było za wiele i wszystko szybko szło. Zabawa niesamowita, jak ich nasze zmienianie opon.. gdzie z podniecenia probowalem załozyc na odwrót.. hehe.
Ale macie racje.. organizacja do BANI !! Powinni to jakos inaczej rozwiazac.. przeciez wiadomo bylo ze bedzie tyle ludzi a pojemnosc Pit Lane nie za wielka
74. barteks2
Moja relacja z BMW Sauber F1 Team Pitlane Park :)
Wyjechałem z domu w sobotę o godz. 3:00 rano, na miejscu byłem po 9:00. Po przejściu przez pierwsze bramki zobaczyłem około 300-metrową kolejkę Niestety muszę zacząć od minusów imprezy, bo trzeba było zostawić wszelkie butelki przed wejściem. Praktycznie każdy miał coś do picia i to wszystko lądowało w koszu. Tłumaczyli się względami bezpieczeństwa, ale to było raczej, że względu na umowę z Coca-Colą (najmniejszy napój kosztował 4zł). Obok były jakieś stoiska z kiełabaskami i ciuchami BMW Sauber. Ceny kosmiczne, można było płacić nawet w euro Muszę przyznać, że wmieszałem się w tłum w połowie kolejki Był tam taki chaos, że każdy robił co chciał.... Nie załapałem się na pierwsz wejście, więc i tak musiałem czekać do godziny 12:00. Przez głośniki non-stop nawijał coś Borowczyk, także jego już mam dosyć na najbliższy miesiąc.... Później wywiady z kierowcami, itp. Kolejny minus imprezy to brak telebimu przez drugimi bramkami... myślę, że na pewno umiliłoby to czas w oczekiwaniu na wejscie do PitLane Parku... Organizatorzy w momecie gdy jeździł bolid F1 i Formuły BMW puszczali muzykę na maksa i tylko zagłuszali dźwięk pojazdów Na kilka minut przed 12:00 przy bramce wejściowej odgrywały się dantejskie sceny.... ludzie dosłownie dusili się nawzajem a ochroniarze kompletnie nie potrafili sobie poradzić z tłumem....W końcu udało mi sie wejść do miasteczka F1, dostałem smycz i zatyczki do uszu (których później i tak prawie nikt nie używał). Pani przy wejściu powiedziała mi, że mam czas do 14:15, co później okazało się nieprawdą i wyrzucili wszystkich już po 13:30. Później okazało sie, że Chris Pheiffer nie będzie już jeżdził w miasteczku na torze tylko na zewnątrz Obejrzałem wzystkie boksy, porobiłem mnóstwo fotek, wziąłem udział w konkursie zmiany kół na czas (11s) i dostałem certyfikat Można było zrobić sobie za darmo zdjęcie przy bolidzie z hostessami (drukowali od ręki), ale kolejka była bardzo długa...Obejrzałem jak kręci bączki bolid Formuły BMW i powąchałem spalin bolidu F1 w garażu. Bolid na tzw luzie wcale głośno nie chodzi, a smród spalin po 10 sekundach niektórych ludzi odstraszył od garażu Niestety nie miałem okazji zobaczyć bolidu F1 w akcji, bo wygonili nas 45 minut przed czasem nad czym bardzo ubolewam Bolid kręcacy po 19 tyś. obrotów słyszałem tylko przed bramek....
Co do orgaznizacji imprezy.... BMW przygotowało to miasteczko do obsługi około 15.000 osób przy okazji wyścigów GP. PitLane Parku w Warszawie nie było nawet w kalendarzu BMW i pewnie zorganizowali to z powodu olbrzymiego zainteresowania F1 w Polsce za sprawą Roberta Kubicy. Tymczasem z góry było wiadomo, że taka impreza w prawie 40-milionowym kraju przyciągnie nawet kilkaset tysięcy kibiców. Niestety jak wiemy z wyścigów BMW jest bardzo mało elastycznym zespołem i nie potrafią dostosować się do zmieniających się warunków co potwierdziło się w Warszawie. Wprawdzie próbowali coś robić, żeby usprawnić wejście, ale chyba niezbyt to pomogło. Zamiast wpuszczać na 2 godziny, wpuszczali na 1,5 godz. i to chyba 2.000 osób naraz. Podsumowując, uważam, że opłacało się przyjechać do Warszawy na BMW Sauber F1 Pitlane Park pomimo niestety kiepskiej organizacji imprezy i kilki niedociągnięć. Można zobaczyć jak wygląda zespół F1 od środka i dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy Fajnie byłoby gdyby miasteczko F1 cieszące sie olbrzymim zainteresowaniem w Polsce zawitało ponownie w przyszłym roku w Polsce. Może tym razem w innym mieście w Polsce.... Panie Borowczyk, do dzieła... w końcu to Pan sie wczoraj chwalił, ze BMW PitLane Park na Bemowie to Pana zasługa. PS. Już nie mogę doczekać się GP Turcji !
75. zoomnysa
Mi udało się wejść na Pt Lane w piątek i sobotę. Muszę przyznać iż bardzo mi się podobało. Daje 9 ale tylko dlatego ze było za dużo ludzi. Organizacja ze strony BMW znakomita natomiast wielką chałę odstawili ochroniarze. Gdy rozważaliście czy jechac w niedziele czy nie niestety byłem w podróży ale mam nadzieje ze kilka osób się odważyło bo stanie w kolejce było tego warte. Pozdrowienia dla Aki :)
76. aki
Widzę, że Zoomnysa szczęśliwie wrócił do domu. :) W zasadzie powinni dawać wszystkim certyfikaty. Nasz czas (21 s) zrobiły dzieciaki, które pewnie dałyby się rozjechać za taki papier.
77. Leeloo
bo jak by każdy był w jeden dzień a nie w dwa to wszyscy mogliby wejść, ale jeśli ktoś musi odwiedzić pit lane park we wszystkie dni to nie ma się co dziwić że dla innych nie starczyło czasu...
78. Leeloo
mogli zrobić bilety po 50 zł, wtedy wszyscy chętni weszliby i nie byłoby problemu, gówniarze nie wpychaliby się po kilka razy
79. aki
Leeloo: Kilkakrotne bycie w miasteczku nie dowodzi gówniarstwa, tylko faktu, że kto chciał ten był. Podobno były wejściówki po kilkaset złotych i mogłeś kupić. Ponoć nawet picie i jedzenie było w cenie :)
80. kredka2
Mozna bylo miec ze soba butelki 0,5l , ja niestety zostalam pozbawiona perfum - wyladowaly w koszu.
81. budzio
Byłem tam każdego dnia, na Pit Lane Park wszedłem 2 razy podobało mi się niesamowicie żałuję tylko że nie udało mi się dostać na symulator. W sobotę zdobyłem kilka autografów, a dziś udało mi się zdobyć plakat(niestety z bolidem Nicka ale jak ktoś nie wie to nie widać). Po za tym jako, że dziś ostatni dzień to każdemu uczestnikowi zawodów Pit Stop dawali certyfikat. No i mam kilka zdjęć z fajnymi hostessami. Ogólnie opłacało się przyjść 2 godziny przed otwarciem. I szacunek dla wszystkich którzy stali pod bramą o godzinie 13 ja bym pewnie zrezygnował.
82. barteks2
Na forum wrzuciłem kilka fotek z imprezy :)
83. barteks2
Hehe, ja też mam fotkę z 1 fajną hostessą, ale niestety nie przy bolidzie.... ;)
84. Kazik
Ładne dziewczynki udało Ci się sfotografować (szatynka trochę fajniejsza od blondyny).Obie o.k.
85. Leeloo
Aki a czy ja coś takiego napisałem ??
86. barteks2
Dzieki Kazik, moge Ci wyslac w wiekszej rozdzielczosci to bedziesz mial na tapetke :) A ty byłeś w miasteczku F1? :)
87. cortess
Witam właśnie wróciłem z Warszawy udało mi się dostać było super naprawde się opłacało widziałem bolid w akcji ten dzwięk silnika ekstra
88. aki
Leeloo: Tak mi wyszło. Zoomnysa pisze, że był dwa razy a Ty zaraz: "gówniarze nie wpychaliby się po kilka razy"
89. DJ_DrEw
Opłacało sie stać w piątek już od 9:30. Swoją drogą szacun dla tych którym chciało sie stać w kolejkach. Pozdro dla ekipy z Pitstop chalange (8,9s zaraz po awarii śruby w bolidzie heidfelda ;P)! Świetna impreza!
90. Leeloo
aki - uwierz mi że przypadkowo się razem złożyło, nie sądzę że Zoomnysa (chyba z Nysy) był gówniarzem
91. maxx30
ktoś o tym pisał. ale dorzucę trzy gorsze od siebie. taka impreza nie może byc masowa. to nie koncert. w gazetach i portalach pisali "poczuj sie jak kierowca, mechanik f1". taak, co z tego, że pomysły mieli fajne, skoro wybór był albo obejrzysz bączki, albo symulato, albo fotka, albo zmiana kół. dostep na tą ipreze powinien byc ograniczony. nawet gdybym sam nie wszedł. inni przynajmniej mieliby pełną satysfakcję, a tak troche niedosyt. choc potencjał z takich imprez jest nie do przecenienia. pozdrawiam wszystkich, którzy opalili się w czterogodzinnej kolejce ;-)
92. Macf1
Przyjechałem ze Słupska i jestem bardzo zadowolony. Widziałem Roberta, dostałem 2 autografy od Jorga Mullera i jeden od Kevina.Zrobiłem sobie także zdjęcie z Kevinem i mam także zdjęcie przy bolidzie z hostessami. Ogólnie jestem bardzo zadowolony i uważam że warto było tam być nawet mimo tego że pierwszego dnia musiałem czekać w kolejce coś koło 3 i pół godziny. Szkoda mi jedynie tego że nie udało mi się otrzymać autografu od Roberta Kubicy.
93. bmwrw
Jestem z Poznania i byłem na urlopie w Rowach koło Ustki i w sobotę rano wybrałem się do Warszawy na Kubicę. Dojechałem na 13.00 i nie zostałem wpuszczony do miasteczka bo było za dużo ludzi. Wróciłem do Poznania przejechałem około 850 km i nie jestem bardzo zły bo gdybym został nad morzem to bym się dopiero w ku......ał
94. Kazik
Ja barteks2 niestety wczoraj podjąłem decyzję,że jednak nie jadę (byli u mnie koledzy z okolic W-wy,konkretnie z Tarczyna,którzy gwarantowali mi zawiezienie na Bemowo-w ostatniej chwili zwątpiłem czytając piątkowe i sobotnio-poranne komentarze).Teraz pewnie będę żałował.A czy dzisiaj (niedziela) był Robert w miasteczku ? Nie ma żadnego info-wogóle zagraniczne portale jakoś milczą n.t. Bemowa i Krakowa (tam akurat byłem).barteks2 wrzuć te laseczki na F1 Forum-pooglądałbym.Te co zapodałeś nie mogę powiększyć niestety.
95. Kazik
Można jednak powiększyć,sorry,coś mi żle przedtem działało.
96. bigspider
OK, skoro zdajecie swoje relacje to może i ja się przyłączę. Do Warszawy pojechaliśmy w 3 osoby (ja i dwóch moich kumpli). Wyjechaliśmy z miejscowości 160 km oddalonej od stolicy o godzinie 8:15. Na Bemowo dotarliśmy około 13:30, po czym stojąc w długiej kolejce niecałe 3 godziny dostaliśmy się do środka akurat na sam pokaz jazdy Roberta. Ryk silnika oczywiście niesamowity, obowiązkowo bez zatyczek do uszu wsłuchiwałem się w ten niesamowity ryk wpatrując się jednocześnie w bączki, które wykręcał Robert. Niesamowite wrażenie :-). Po pokazie wysłuchaliśmy wywiadu, ja zakupiłem tą mega drogą ale jakże fajną czapeczkę. Gdy trzymałem 100 zł w ręku zastanawiając się co zrobić nie byłem do końca przekonany czy to dobra inwestycja za aż tak wysoką cenę. ALe... opłacało się :D. Stwierdziłem, że jest bardzo fajna i do twarzy mi w niej. Po tym udaliśmy się na małe sesje foto, oczywiście obowiązkowo zmianę kół przy której opróćz pokazu było najwięcej frajdy. Czas byśmy mieli niezły, tyle że wypadła nam niestety nakrętka przy odrkęcaniu koła, dlatego też całość wypadła nieco gorzej, ale nie byliśmy jeszcze ostatni (pozdrawiam tego Pana co z nami zmieniał koło :D). Po tym pooglądaliśmy jeszcze kilka atrakcji w parku. Próbowałem dostać się po autograf do Roberta ale tłum niestety na to nie pozwlił :). Szkoda że tego samego dnia po 18 zrobili tylko wstęp dla jakiś szych i aktorów (w czym niby taki aktor niby jest lepszy ode mnie?). Poza parkiem też było sporo atrakcji - salon bmw, pokazy na motorze BMW, symulatory jazdy F1, sklep z odzieżą BMW, scena, itp. Jak bardzo długie koleki były w piątek można dzisiaj było zobaczyć w szkle kontaktowym na TVN 24. Ogólnie, wrażenia niezapomniane, po prostu coś niesamowitego. Ten dźwięk i zapach palonej gumy... Mój najlepszy wypad w tym roku :-)
97. daro.f1
Wielka szkoda że organizatorzy nie przewidzieli więcej czasu dla Roberta na rozdanie autografów (na pl.Teatralnym w Wawie była większa szansa niż na Bemowie choć Robert wpadł tam dosłownie na chwilę) dzięki niemu było takie zainteresowanie całą imprezą, dobrze że chociaż Jorg Muller (bmw mogło przygotować jakieś zdjęcia JM) z przyjemnością rozdawał autografy (choć obawiam się że 90% nie wiedziało kto to) oraz Kevin Mirocha który też nie dawał się długo prosić. Tu podziękowania dla mojej dziewczyny która zdobyła dla mnie podpis JM i KM a ja mogłem zająć się robieniem fotek. Współczuję tym którzy zrezygnowali z przyjazdu na PLP jak równierz tym którzy przyjechali i pocałwali biało-niebieską klamkę PLP.
98. Macf1
Jorg Muller w sobotę podpisywał kartki ze swoim zdjęciem.
99. daro.f1
To fajnie ale ja akurat byłem w piątek i w niedziele. Plakaty też rozdawali tylko że dopiero po wyjściu za bramką i do tego z bolidem Heidfelda.
100. daro.f1
A gdzie tak zwana niemiecka precyzja ?
101. butch_
Witam. Ja z kolei probowalem dostac sie w sobote ok. godz 12 niestety nie udalo mi sie wiec sobie odpuscilem. Drugi raz sprobowalem dzisiaj bylem na miejscu o 6 .30 i wszedlem.Zrobilem pare zdjec posiedzialem na trybunie w trakcie krecenia baczkow, w zmiane opon i symulatory sie nie bawilem,wole inne zabawy ;). A co do bolidu to moc bylal ustawiony wg mnie na pól lub cwierc gwizdka bo halas jaki wytwarzal nie ma porownania z tym co jest w realu na torze.Tyle mojego Pzdr
102. butch_
aha, Roberta w niedziele nie bylo
103. qwert
Byłem dzisiaj, widziałem, słyszałem, podzielę się wrażeniami. Niestety muszę przyznać jestem rozczarowany. I nie chodzi mi o kolejki, ponieważ wiedziałem co mnie czeka.
Z domu wyjechałem ze starszym o 6.00. Przed bramą byliśmy o godz. 8.40. Już wtedy koczowało tam kilkaset osób. Ok. 9.20 przepuszczono tłum przez pierwsze bramki i wylądowaliśmy w zewnętrznej strefie. Znajdowaliśmy się mniej więcej w połowie 400 m kolejki do wewnętrznej strefy. O 10.00 wpuszczono pierwszą turę do środka. My również się załapaliśmy. Byłem zadowolony, że wszystko gładko poszło i że stałem w kolejce tylko 1,5 godz:P. Na początek wyjechał na tor w bolidzie F1 Jörg Müller (swoją drogą Kubica mógłby poduczyć się u niego kręcenia bączków;P). Tak jak pisało już wiele osób, ryk silnika jest niesamowity, ja miałem okazję przekonać się o tym pierwszy raz w życiu. Chciałem być twardy i na chwilę wyjąłem zatyczki z uszu, ale szybko się rozmyśliłem;P. Po pokazie, korzystając chwilowo z braku kolejki, poszedłem do pobliskiego boksu, rozwiązać quiz. I to niestety wszystko, z czego dzisiaj miałem okazję skorzystać:/. Po 30 min od wejścia, organizatorzy ogłosili, że za 10 min wszyscy są proszeni o opuszczenie wew. strefy parku, aby umożliwić zwiedzanie innym osobom. W praktyce oznaczało to, że, tak jak powiedział maxx30, możliwe było skorzystanie maksymalnie z 2 atrakcji. Można było wybierać – obejrzeć przejazd F1, czy stanąć w kolejce do symulatora; zmienić opony, czy rozwiązać quiz. O 10.45 zostaliśmy zapędzeni przez ochroniarzy do wyjścia. Pochodziliśmy jeszcze z godz. po zew. strefie, po czym udaliśmy się na zwiedzanie Warszawy. Przy wyjściu z Pit Lane Park (przed godz. 12), słyszałem ochroniarzy, którzy przez megafon uprzedzali przybywających ludzi, że dzisiaj już nie zdołają odwiedzić PLP. <lol>
Potrafię zrozumieć decyzję organizatorów – chcieli umożliwić dostanie się do Parku jak największej ilości osób – choć na obecną chwilę, nie wydaje mi się ona słuszna i trudno mi jest się z nią pogodzić. Czuję duży niedosyt, podejrzewam, że jak większość osób odwiedzających dzisiaj Bemowo. Zwłaszcza ta część zwiedzających, która przybyła długo przed otwarciem Parku, z odległych zakątków kraju, może się czuć zawiedziona i rozczarowana.
Organizacja tego typu imprez masowych w Polsce niestety wyraźnie kuleje. Wydawało się oczywiste, że na Bemowo przybędzie wiele tysięcy spragnionych F1 Polaków z całego kraju. Nie potrafię zrozumieć organizatorów, którzy drapią się w głowę i są zszokowani tak dużą liczbą przybyłych.
104. bigspider
No to fajnie, szkoda że nawet plakatu Nicka destruktora nie dostałem... :/. By mi ładnie zdobił w pokoju :/
105. bigspider
qwert, myślę że rzeczywiście problem rozwiązałaby płatna wejściówka w cenie ok 50 zł lub 3 takie pit lane parki. To drugie oczywiście jest mało realne, bo przecież nie będą specjalnie budować dwóch nowych specjalnie na przyjazd do Polski :-). Ogólnie patrząc po cenach odzieży BMW i ilości kupujących można stwierdzić że BMW Sauber niezłą kasę na tym interesie skosiło.
106. daro.f1
Są zszokowani bo PLP zawsze organizowany jest na jakimś GP i ludzie mają gdzieś kręcenie bączków bolidem na 90 metrowym torze i wolą posłuchać dźwięku bolidu na torze.
107. daro.f1
bigspider, chociaż przez chwilę poczułbyś się jak Kubica
108. MWiecz03
Wiat wszystkich. Ja w dniu wczorajszym tj. sobota odwiedziłem PLP. Wyjechalem z domu o 6 i na miejscu byłem ok, godz 9:15. Miałem pecha bo akurat kiedy zmierzałem na bemowo, wysiadła znaczna grupa ludzi z autobusów. Przyjechałem do WAWy razem ze szwagrem. Wiedziałem, że trzeba będzie czekać. Słyszałem, że w piatek już były kolejki i trzeba poczekać min. 2 godziny. W naszym przypadku było troszkę wiecej ok. 5 godzinek stania na słońcu. Na PLP weszliśmy dopiero ok. 14. Nie twierdzę, że organizacja była do bani tylko niestety w Polsce już tak jest, że jak coś za darmo. Z całym szacunkiem dla wszystkich fanów uważam, że jeżeli bilety były by np. po 50 zł od osoby to chociaż wyeliminowało by się tzw. ciekawskich którzy tylko trzymali miejsca w kolejce i marudzili, że jest ciepło i dużo ludzi. osoby które naprawde interesują się F1 były naprawdę cierpliwe i wiem że uważaja tak jak ja że było warto. Doceniam te osoby które pomimo tego że nie udało im sie dostać w sobotę, przyszły bardzo wczesnie rano w niedzielę. Pozdrawiam wszystkich miłosników F1. GP turcji już za 7 dni. ALE SIĘ BEDZIE DZIAŁO
109. reikorp
słowo do kazika: nie łam się, jestem niemal pewny, że ta impreza nie spodobałaby ci się:) zresztą większość była przynajmniej lekko zawiedziona...
110. walerus
Symulatorek jazdy by mnie cieszył - zmiana opon - zmieniam dwa raz yw roku więc spox....;-) - bilety - pewnie dobry pomysł na wyeliminowanie ludzi którzy przyszli z przypadku lub wchodzili wiele razy - głównie miejscowych maruderów....- jednakże mama nadzieję iż zbliżający się wyścig z nawiązką zwróci nam brak emocji z związanych z niepobytem na Bemowie... ;-) jak fajne laski były - to prosimy o fotki na oficial formula1.pl ;-)
111. zawit1
było warto tam przyjść
112. aihad
jasne ze BYLO WARTO!!!!!
113. Disi
PROBLEMEM tej imprezy był to(jak już ktoś wcześniej powiedział) że pomyślana i skonstruowana była jako impreza dość "kameralna" a reklamowana jako massowy event. To tak jakby ktoś otwierał kiosk ruchu i na otwarcie zaprosił 3 000 klientów. Weźmy sam "tor"....90 metrów długości-porównajcie to z "torem" na jakim jeździł Kovalainen w Warszawie(przez cały most i na jego końcach). Tam KAŻDY wchodził bez kolejki, było więcej miejsca i mniej czekania...a i ceny były podobno niższe. Gdyby nie było to BMW to myślę że opinie na temat tej imprezy byłyby bardziej negatywne. Ten PARK powinien być albo 5 razy większy albo wejście powinno być PŁATNE! Połowa przychodzących to ci którzy pierwszy raz widzieli bolid na własne oczy...jak się dosiedli to siedzieli tam pół dnia jak na pikniku(swoją drogą na Renault tak było można robić więc to raczej wina organizacji BMW a nie tych ludzi).
114. barteks2
Prawda jest taka, że 90% ludzi, którzy przyszli na BMW Pitlane Park nie widziała w całości nawet 1 weekendu GP w telewizji! Prawdziwych kibiców F1 to była tam pewnie garstka.... Druga sprawa to Warszawiacy, którzy wchodzili po kilka razy do miasteczka F1 tym samym generujac większe kolejki. Myśle, że najlepszym rozwiązaniem byłoby biletowanie imprezy.... nawet 20zł za wstęp powinnoby rozwiązać problem :)
115. red bull
Ja się nie doczekałem wejścia na trybuny, ale czapkę mam:)
116. barteks2
red bull: czapke to możesz kupic bez wychodzenia z domu na Allegro za 80zł ;)))
117. mexi
O tym, ilu było fanów niech świadczy liczba ludzi, którzy brali autografy od Mullera - byłem pierwszy w kolejce, później za 2 minuty poszedłem zrobić sobie foto, było przede mną może 6-8 osób. Po 5 minutach skończył dawać autografy, bo nie było chetnych. Wydaje mi ise, że fani F1 raczej wiedzą co to WTCC :-) i wiedza, że Jorg Muller tam jeździ :-)
118. barteks2
mexi: a jaki związek ma F1 i WTCC oprócz tego, że obie serie organizauje FIA? ;)
119. walerus
27 000 ludzi odwiedziło warszawską imprezkęprze 3 dni - a wyścig red-bulla w Krakowie według różnych szacunków podziwiało od 60 000 do 80 000 osób - macie jakieś pytania - można było podejść pod sam namiot red bulla pod Wawelem i dodatkowo wyścigówka wodna i samolot - trzech kierowów pod reką i to wszystko w zaledwie kilka godziń a ludzi 2,3 razy tyle co w Warszawie - organizacja takich imprez jest most important - ja proponuje stadion piłkarski gdzie jednorazowo weszłoby kilkanaście tysięcy ludzi - pokaz jazdy Kubicy z hukiem po całym stadionie i nawet może jakąś osemkę do wyścigania się z Heifeldem i tak co kilka godzin - to w sumie z 200 000 ludu przez 3 dni weekendu by się przewaliło....
120. barteks2
walerus, powtarzam PitLane Park został zaprojektowany w ten sposób aby stanowić dodatkową atrakcję podczas wyścigów GP. Wtedy nie ma takiego zainteresowania kręceniem bączków na 90-metrowym torze.... BMW złożyło to miasteczki po GP Europy, wsadzili w 12 TIR-ów i przywieźli do Polski... Nie ma mowy o żadnych zmianach konstrukcyjnych.... uważam, że i tak trzeba się cieszyć, że zdecydowali się tu przyjechać, bo przecież nie mieli w ogóle w kalendarzu na 2007 takiej imprezy w Polsce. Ja tylko liczę na to, że może za rok pojawią się znowu i troszkę lepiej to zorganizaują.... np. w takiej formie jak Renault :)
121. arboos
Tak sobie czytam wasze komentarze i powiem wam, chyba wszedlem najlepszą porą do PLP.. mianowicie ok 20.00 w sobote.. ludzi juz prawie nie było !! I zdąrzylem sie zalapac na prawie wszystkie atrakcje.. gdzie do jednego boksu moze czekalo sie 10 min
122. Disi
barteks-nieźle się rozkręcił temat na PF1 o Kubicy ;) Promujemy Kubicę na świecie lepiej chyba niż jego własny "menago"... ;)
123. daro.f1
za mało było Roberta (autografy)
124. bigspider
Disi możesz zarzucić linkiem?
125. kamyksylwester
było nieżle tylko Polska organizacja typowo den-ta
126. Kazik
reikorp chyba dobrze mi poradziłeś ,"szkło kontaktowe" jak zobaczyłem......za mięsem kolejka (poczucie humoru jeszcze u ludzi,hmmm).
127. reikorp
wiesz, kto chciał to się dostał kazik, ale bez przegięć: po co jechać przez pół polski, jeśli nie zobaczysz wszystkiego na spokojnie, ciesząc się tym. kochamy wyścigi i poświęcamy się dla nich, ale zamiast poświęcenia dla pit lane parku zdecydowanie lepsze jest poświęcenie dla prawdziwego gp. ni ma co! bigspider: planetf1.com i tam na forum...
128. walerus
promotion most important! 90 metrów trasy - co to jest??....Polska
129. bigspider
reikorp - dzięki. walerus - nie tylko w Polsce było 90 metrów ;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz