2016-12-27
Hulkenberg nie spodziewa się nagłego wzrostu formy Renault
Nico Hulkenberg przyznaje, że przed sezonem 2017 nie spodziewa się nagłego wzrostu formy zespołu Renault i uważa, że zbliżające się mistrzostwa będą stanowiły dla jego nowej ekipy kolejny sezon „przygotowań”.R E K L A M A
Renault za pięć dwunasta przed sezonem 2016 odkupiło zespół Lotusa i powróciło do prowadzenia fabrycznego zespołu. Sezon 2016 okazał się dla niego bardzo ciężki, ale finansowanie projektu z zasobnego portfela globalnego producenta samochodów, daje ekipie perspektywy na przyszłość.
Nico Hulkenberg już po podpisaniu umowy z Force India zdecydował się ją zerwać i przejść do Renault, które tegoroczne mistrzostwa zakończyło o pięć pozycji niżej niż ekipa z Silverstone.
Hulkenberg pytany o szanse swojego nowego zespołu w sezonie 2017 związane z dużymi zmianami technicznymi, odpierał: „Uważam, że przyszły sezon będzie kolejnym rokiem przygotowań dla zespołu.”
„Trzeba realnie na to patrzeć. Ten rok był dla nich bardzo trudny. Gdy odkupili zespół w zeszłym roku znaleźli się w trudnej sytuacji, zwłaszcza na początku sezonu i nie robili zbyt wiele w kwestii rozwoju auta.”
„Liczę, że przyszły sezon będzie od razu lepszy dla nich, ale nie spodziewam się, że od razu będą w czołowej szóstce, nawet czołowa dziesiątka może stanowić spore wyzwanie.”
Dopytywany o inwestycje jakie czyni zespół, Niemiec odpierał: „Wszystko to zajmuje dużo czasu: odbudowa infrastruktury, zatrudnienie ludzi i rozwój bolidu.”
Kilka dni temu Renault poinformowało o rozbudowie swojej fabryki w Enstone, a także regularnie informuje o pozyskaniu nowych pracowników. Ostatnio do Renault przybył Ciaron Pilbeam, który opuścił McLarena, aby zostać w Enstone głównym inżynierem wyścigowym.
W przyszłym roku barwy Renault oprócz Hulkenberga reprezentował będzie Jolyon Palmer.
Nico Hulkenberg już po podpisaniu umowy z Force India zdecydował się ją zerwać i przejść do Renault, które tegoroczne mistrzostwa zakończyło o pięć pozycji niżej niż ekipa z Silverstone.
Hulkenberg pytany o szanse swojego nowego zespołu w sezonie 2017 związane z dużymi zmianami technicznymi, odpierał: „Uważam, że przyszły sezon będzie kolejnym rokiem przygotowań dla zespołu.”
„Trzeba realnie na to patrzeć. Ten rok był dla nich bardzo trudny. Gdy odkupili zespół w zeszłym roku znaleźli się w trudnej sytuacji, zwłaszcza na początku sezonu i nie robili zbyt wiele w kwestii rozwoju auta.”
„Liczę, że przyszły sezon będzie od razu lepszy dla nich, ale nie spodziewam się, że od razu będą w czołowej szóstce, nawet czołowa dziesiątka może stanowić spore wyzwanie.”
Dopytywany o inwestycje jakie czyni zespół, Niemiec odpierał: „Wszystko to zajmuje dużo czasu: odbudowa infrastruktury, zatrudnienie ludzi i rozwój bolidu.”
Kilka dni temu Renault poinformowało o rozbudowie swojej fabryki w Enstone, a także regularnie informuje o pozyskaniu nowych pracowników. Ostatnio do Renault przybył Ciaron Pilbeam, który opuścił McLarena, aby zostać w Enstone głównym inżynierem wyścigowym.
W przyszłym roku barwy Renault oprócz Hulkenberga reprezentował będzie Jolyon Palmer.
komentarze
1. Fanvettel
Nagłego wzrostu formy Renault w nadchodzacym sezonie nie bedzie. Ale mysle ze Hulkenberg i tak bedzie sie dobrze spisywal.
2. Mat5
Renault zaliczyło ten sezon zgodnie z przewidywaniami - kilka wyścigów w punktach, m drobne przebłyski w kwalifikacjach i zasadniczo to by było na tyle. Też nie spodziewam się fajerwerków za rok, jednakże sam Hulk myślę, że pokaże się z dobrej strony
3. dexter
Hmm, dzis Hülkenberg z pewnoscia moze szczypac sie w tylek. Gdyby pozostal w Force India mialby dzis jakas szanse na miejsce w Mercedesie. Ale skad kierowca w pazdzierniku mogl wiedziec ze Nico Rosberg zerwie swoja umowe i tym sposobem oficjalnie zakonczy kariere ?
4. dexter
@Mat5
W ubieglym sezonie jednym z glownych klopotow zespolu Renault z pewnoscia byla pozna zmiana producenta jednostki napedowej. Od maja 2015 auto bylo projektowane pod jednostke napedowa Mercedesa, a pod koniec wrzesnia decyzja zostala wycofana. W takiej sytuacji aby do tylnej sekcji jakos wsadzic jednostke napedowa Renault inzynierowie z cala pewnoscia musieli bardzo szybko skorygowac swoje plany. Cala architektura silnika Renault jak i wszystkie systemy chlodzenia wygladaja inaczej niz konstrukcja Mercedesa V6. Dodatkowo w takiej sytuacji potrzebna byla nowa skrzynia biegow. Jak tak czlowiek przez chwile sie zastanowi to tak naprawde inzynierowie Renault przy tak drastycznej zmianie planow stali przed tytanowym zadaniem. Francuski koncern podpisal zobowiazania do 2025 roku. Takze Renault koncentruje sie na przyszlosci. W tym roku na wzor BrawnGP i Mercedesa Francuzi mogli sie wczesniej z fazy rozwoju technologicznego wycofac i takim sposobem przygotowac sie do nowej ery. Ja sam bardzo jestem ciekawy jak wypadna w przyszlym sezonie gdzie prawie cala aerodynamika, kinematyka, opony zostaly zmienione. Jesli koncern Renault zainwestowal w tym roku jakas wieksza kwote pieniedzy w swoj dzial rozwoju jednostki napedowej (a takich rzeczy nie wiem), to przyszlosc powinna raczej optymistycznie wygladac.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz