Firma Pirelli zdradziła, że na sezon 2017 przygotowała również plan awaryjny na wypadek, gdyby osiągi nowych bolidów okazały się inne niż pierwotnie to założono przy projektowaniu nowych mieszanek i samych opon F1.
Włoski producent w trakcie sezonu 2016 testował nowe opony przy pomocy specjalnie zmodyfikowanych bolidów Mercedesa, Red Bulla oraz Ferrari. Modyfikacje te miały odwzorować poziom docisku jaki będą generowały przyszłoroczne bolidy, ale już w trakcie testów pojawiły się podejrzenia, że docisk ten jest znacznie zaniżony.Firma Pirelli poinformowała, że asekuracyjnie homologowała również pięć zapasowych mieszanek opon, które będzie mogła wdrożyć w trakcie sezonu, gdy wystąpią jakieś nieprzewidywane okoliczności.
„Nowe mieszanki w szczególności wykorzystują nowe materiały i zupełnie nową filozofię projektowania” pisało Pirelli w swoim oświadczeniu. „Po bardzo pozytywnym programie testowym nowych opon, Pirelli zdecydowało, aby dodatkowo homologować zapasową mieszankę dla każdej z pięciu nowych, podstawowych opon.”
„Te dodatkowe mieszanki wykonane są w bardziej tradycyjny sposób niż podstawowe nowe opony. Na pierwszą część mistrzostw wybrane zostały tylko nowe, podstawowe mieszanki.”
„Zapasowe mieszanki będą mogły zostać wykorzystane w trakcie sezonu w odpowiedzi na ewentualne pojawienie się jakichkolwiek wymagań w tym względzie, gdy poznamy prawdziwe osiągi bolidów na sezon 2017.”
27.12.2016 17:27
0
Na uszach stają żeby dogodzić FIA i FOM a i tak zaraz pojawią się narzekacze.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się