Red Bull odpiera zarzuty o nieregulaminowy dyfuzor
Zespół Red Bulla stanowczo odpiera sugestie jakby ich bolid miał nieregulaminowe elementy aerodynamiczne.Mimo iż długie proste toru w Spa niekoniecznie musiały sprzyjać osiągom Red Bulla jego kierowcy ponownie świetnie się spisali. Max Verstappen wywalczył drugie pole startowe w sobotę, podczas gdy Daniel Ricciardo w niedzielę wjechał na drugiej pozycji na metę.
Zapytany czy teraz jego ekipa może już celować w pokonanie Mercedesa, Ricciardo odpierał: „Mam taką nadzieję. To już trzy podia z rzędu więc robimy postępy.”
Niemiecki Auto Bild podał jednak, że najbliżsi rywale Red Bulla ponownie bacznie obserwują jego konstrukcję wyścigową próbując dopatrzeć się sekretu jej szybkości.
Piątkowe ujęcia kamer telewizyjnych w Spa pokazały, że dyfuzor RB12 wykazuje tendencję do uginania się zarówno w pionie, jak i w poziomie.
Niemiecka prasa podaje, że Ferrari poprosiło nawet jednego z fotografów, aby uważnie przyjrzał się projektowi Red Bulla.
Prawa ręka Dietricha Mateschitza, dr Helmut Marko zaprzecza jednak tym podejrzeniom: „Nasz bolid jest w pełni legalny, a wszystko inne to zwykłe oszczerstwa.”
komentarze
1. fanFelipeMassa3
Jak Ferrari będą takimi płaczkami i ciągle będą szukać coś nielegalnego w bolidzie rywala to niesądzę że tak szybko zdobędą tytuł. Wiadomo. Każdy ma prawo być ciekawy sekretu szybkości Red Bulla ale bez takich zarzutów. A tak po za tym gdyby Ferrari byłby najlepszy to nie interowało by ich bolid Red Bulla.
2. belzebub
A czego tu się doszukiwać? RBR zawsze miał bardzo dobre Aero, tylko silnik mieli do niczego przez dwa lata. W tym roku dostali mocno poprawioną jednostkę i są tego efekty. A Ferrari niech faktycznie weźmie t do roboty i zatrudni konkretnych ludzi, bo na dalej to słabo wygląda.
3. CzarnyKret22
Szczerze nawet niech sobie już maja te nieregulaminowe elementy ale dzieki nim nareście jest ktoś kto jest coraz blizej merca
4. Kimi Rajdkoniem
Kto jest płaczkiem? SF poprosili o zdjęcie tyłu auta, nie zgłosili żadnego protestu czy uwag
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz