Wolff wzywa do zweryfikowania zakazu komunikacji
Zespół Mercedesa w poniedziałek przyznał, że problemy obu kierowców we wczorajszym wyścigu na ulicach Baku były spowodowane poprzez błąd w kalibracji map silnika.Mercedes już po wyścigu tłumaczył, że Nico Rosberg uporał się z podobnym problemem znacznie szybciej tylko dlatego, że chwilę wcześniej zmieniał ustawienia trybu pracy, a po informacji od zespołu, że coś jest nie tak, szybko powrócił do poprzednich ustawień.
„To była nasza wina” mówił starszy inżynier Mercedesa, Andy Shovlin. „Nieprawidłowo skalibrowaliśmy mapy silnika.”
„Nawet nam zajęło kilka okrążeń zrozumienie tego problemu i to jak go możemy rozwiązać” dodawał inżynier, którego ekipa ostatecznie oszacowała stratę osiągów spowodowaną tym błędem na skromne 0,2 sekundy na okrążeniu.
Po wyścigu pojawiać zaczęły się również pytania dotyczące bezpieczeństwa, a Toto Wolff wezwał do ponownego zastanowienia się nad sensownością wprowadzonych przepisów.
„Myślę, że chcemy widzieć jak kierowcy ścigają się między sobą, a dzisiejsze bolidy są bardzo skomplikowanymi maszynami, gdyż stanowią bardzo wyrachowaną technologię” mówił Wolff.
„Myślę, że musimy przyjrzeć się tym przepisom. Nie narzekam- wręcz przeciwnie. Wszyscy mają ten sam problem i myślę, że Ferrari także przytrafiło się coś podobnego w Baku.”
„Możemy zrobić dwie rzeczy. Sprawić by technologia była znacznie mniej skomplikowana, ale nie sądzę, aby to był właściwy kierunek. Lub dostosować przepisy, tak abyśmy mogli komunikować się z kierowcą w razie pojawienia się problemu.”
„Zakaz komunikacji radiowej z tego co mi wiadomo, został wprowadzony, aby ograniczyć pomoc kierowcy” dodawał z kolei Lewis Hamilton. „Ale tu nie chodziło o pomoc, to był problem techniczny. Formuła 1 jest teraz tak techniczna, że już bardziej chyba być nie może.”
„Mając tyle przełączników do dyspozycji, powinna być możliwość naprawienia problemu, gdyż tylko ludzie siedzący w garażu mogą dostrzec co to za problem.”
komentarze
1. Vendeur
Cała F1 to obecnie farsa, jedno wielkie nudne gówno.
2. KowalAMG
Tylko tak mogą udupic Lewisa , bo gdyby nie te bzdurne przepisy to Lewis bylby jedna noga po 4 puchar .
3. stasek44
@2 Zapomniałeś chyba, że w kwalifikacjach rozbił bolid nie przez brak komunikacji... Zresztą to czy by dogonił Pereza czy nie to i tak nie zmienia faktu, że Rosberg ponownie powiększył przewagę nad Hamiltonem... Więc gdyby nie te bzdurne przepisy to i tak wykonał krok wstecz.
4. fanAlonso=pziom
Sprawić by technologia była znacznie mniej skomplikowana, ale nie sądzę, aby to był właściwy kierunek. - i tutaj wolff pokazuje że nie wie co jest dobre dla F1
5. lobuzer
Zawsze mógł zjechać do boksów i by mu to zresetowali. Jak mówią kierowcy co ma robić to źle. Jak nie mówią jeszcze gorzej ehhh. W MotoGP w ogóle ze sobą nie gadają i nie ma problemu :)
6. HiTec
@3 Rozbić to Ty powinieneś głowę o ściane, jak już to uszkodził element zawieszenia poprzez delikatny kontakt
7. stasek44
@6 Postanowiłem że nie będę równie złośliwy, bo jak widzę to ktoś już zdążył rozbić głowę o ścianę :)
Ostatnio jak uszkodziłem element zawieszenia w swoim bolidzie (alfa 156 :D) to jakoś mogłem kontynuować jazdę i nie musiałem być wyciągany przez dźwig. Lewis rozbił bolid i tyle.
8. stasek44
A i jeszcze kiedyś miałem delikatny kontakt z takim słupkiem na parkingu (nie widziałem w lusterku :D) to miałem delikatne pęknięcie na zderzaku...
Nie rozumiesz że jadąc ponad 100km/h "delikatny" kontakt ma takie skutki? Pewnie gdybym jechal tyle co Lewis to też bym rozbił samochód. Idź po rozum do głowy i nie obrażaj ludzi śmiesznymi dogryzkami.
9. pz0
a bo głupota z tyloma trybami, ustawieniami i pierdołami.. jeżeli już jakiś przełącznik to powiedzmy standard, jakiś ekonomiczny i powiedzmy jakiś max i po wszystkim. A i to za dużo. To kierowca ma jechać a nie elektronika i inne duperele.
10. HiTec
@7
tak? a jaki element zawieszenia uszkodziłeś?
wgl co Ty porównujesz auto drogowe z bolidem formuły 1
Według Ciebie "takie skutki" to jest rozbicie bolidu ? bo ja tam rozbitego bolidu nie widziałem jak i pewnie 95% ludzi
11. Atemi
Kiedyś był płacz, że kierowcy są prowadzeni za rączkę z boksu po przez całą długość wyścigu.
Kibice sami nie wiedzą czego chcą. :P
12. Skoczek130
To po co tyle trybów wprowadzili. Pomysł FIA był bardzo dobry - kierowca ma jeszcze więcej do powiedzenia. Płaczą tylko Ci, którym to szkodzi. Choć w ostatnich trzech latach F1 zeszła na psy, to jednak jest to jedna z pozytywnych zmian, jakie zaszły w przepisach. :))
13. Wymoderowano
Zabronić całkowicie komunikacji radiowej kierowca -> zespół. Skończyłoby się skomlenie Hamiltona i podobnych.
14. Kryniczanin
No tak Hamilton nie potrafi ustawić czegoś bez pomocy - zakaz trzeba usunąć :-) Mamy XXI wiek kierowca musi być wszechstronny. Skoro ma czas na imprezowanie z celebrytami niech ma też na nauczenie się kilku kombinacji.
15. funkykoval2001
HAM mi tak sobie leży, jako kierowca, ale akurat uważam, że to, iż 'imprezuje z celebrytami', obraca sie w ich towarzystwie i wyglada odmiennie od całej reszty stawki, jest w F1 zajebiste ! Nie wiem zatem, po co komentujący, jak @13 czy @14 w ogóle sie przypierdalają jego stylu bycia. Cieszyć sie trzeba, że ktoś taki jest ocecnie w F1 !
16. funkykoval2001
Nie ma to, jak uwielbianie nudnych tatuśków, jak ROS, czy no lajfów, jak VET
17. KowalAMG
15# funkykoval2001 ,bo te ciecie dostaja zapomoge z mopsu i przez to mu zazdroszcza zamiast wziasc sie do roboty to lepiej siedziec w domu i zdzierac kase z podatnikow . Ja zyje podobnym stylem zycia jak Lewis i nie narzekam , z zycia trzeba korzystac bo jest jedno i bardzo cenne . Najlepszym sposobem jest olac takich ciecow i tyle w temacie :) poza tym Lewis dostarcza nam w tym roku wiele emocji i za to tez jest bardzo ceniony .
18. Now Bullet
Wkurza mnie to jak ktoś wchodzi i pisze takie bzdury.Ludzie to co on robi w swoim życiu to jego sprawa prywatna.Ciul wam do tego,ważne że jest bardzo dobrym kierowcą i tyle.Prawda jest taka gdyby Ham nie miał problemów z samochodem tak jak ROS to by był tyle samo punktów z przodu co ROS teraz...No ale cóż zobaczymy jak się potoczy dalsza część sezonu.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz