Mercedes poprawił awaryjne części z Soczi
Zespół Mercedesa zmierza do Austin z poprawionymi elementami swojego bolidu, które przysporzyły mu tylu problemów w Soczi.Kolejna awaria mało istotnego elementu w postaci o-ringu w układzie przepustnicy w zasadzie zaprzepaściła jakiekolwiek szanse Niemca na tytuł mistrzowski w tym roku.
Mimo iż była to sprawdzona i przetestowana część, serwis Auto Motor und Sport podał, że zespół inżynierów przeprojektował ją na wyścig w Austin.
„Nigdy nie sądziliśmy, że ta część może ulec awarii” mówił jeden z inżynierów Mercedesa.
Pod koniec wyścigu w Soczi pojawiły się również problemy w bolidzie Lewisa Hamiltona. Brytyjczyk miał problemy z tylnym skrzydłem i systemem DRS, które prawdopodobnie spowodowane były blokowaniem go przez resztki gumy latające po torze.
„Tylne skrzydło zostało zmodyfikowane w obszarze pionowych wsporników, aby zagwarantować stabilny docisk” pisał Michael Schmidt.
Jeżeli bolid Lewisa Hamiltona wytrzyma trudy wyścigu w Teksasie, już w najbliższy weekend może on zagwarantować sobie trzeci w karierze tytuł mistrza świata F1. Aby tego dokonać musi zdobyć o dwa punkty więcej od Nico Rosberga i o 9 więcej od Sebastiana Vettela.
komentarze
1. dexter
Dlatego tez podczas postoju w boksach mozna czasami zobaczyc jak mechanik podchodzi z boku czy z tylu do auta i reka przejezdza po krawedzi skrzydla. Chodzi o to, aby w miare oczyscic skrzydlo z malych kawaleczkow gumy.
Gdy male czastki gumy przykleja sie do krawedzi skrzydla albo dostana sie gdzies do szczeliny czy luki pomiedzy elementami skrzydla, wtedy istnieje niebezpieczenstwo ze przeplyw powietrza na skrzydle moze byc zaklocony, a nawet moze sie zerwac. W takim przypadku sila docisku na tylnym skrzydle nie bedzie stabilna, a kierowca podczas dohamowania do zakretu bedzie mial problem.
Podobny efekt moze wystapic na skrzydlach samolotu gdy krawedz czy powierzchnia skrzydla bedzie oblodzona. Dlatego tez skrzydla samolotu musza np. w zimie krotko przed startem zostac oczyszczone ze sniegu i lodu. Oblodzone skrzydla, a dokladnie mowiac zaklocony oplyw powietrza zmienia wlasciwosci lotu kazdego platowca. Takze w czasie lotu oblodzenie skrzydla zawsze nalezy unikac. Miejsca na skrzydlach samolotu gdzie lod latwo moze sie wytworzyc w wiekszosci samolotow sa podgrzewane.Podczas lotu na wysokosci przelotowej temperatury osiagaja minus 50°C, ale wilgotnosc powietrza jest zwykle tak niska ze skrzydla nie moga zamarznac. Na zejsciu z wysokosci zaleznie od warunkow atmosferycznych sytuacja juz moze wygladac inaczej. Wtedy pilot musi czasami wlaczyc ogrzewanie aby skrzydla nie zamarzly, inaczej moze dojsc do zerwania przeplywu powietrza i do duzych problemow.
Tak samo funkcjonuje aerodynamika w samochodzie wyscigowym. Bolid formuly 1 praktycznie mowiac jest maly samolotem odworconym do gory nogami. Dlatego zaklocona aerodynamika na skrzydle np. drobnymi kawalkami gumy bedzie zle oddzialywac na sile docisku.
Moze juz w Austn podczas wyscigu bedzie mozna znowu zauwazyc jak mechanik czysci tylne skrzydlo. Gdy kierowca zjedzie na zmiane opon prosze sie dokladnie przypatrzec jaka prace wykonuja machanicy - polecam.
2. ekwador15
No czyszczenie przedniego skrzydła widzimy co wyścig, bo jego też to dotyczy. Bodaj w 2013 roku, gdzie Seb Vettel po safety car odjeżdzał na 2 sek na okrążeniu od drugiego wtedy w wyścigu Nico Rosberga, to okazało się, że Nico miał zapchane przednie skrzydło tymi kawałeczkami i dlatego Seb kręcił aż po 2 sek lepsze okrążenia od kierowcy jadącego na drugim miejscu. Miało to miejsce w GP Singapuru 2013.
Jeśli kolejność na mecie w GP USA będzie taka jak przeważnie w tym roku, czyli 1. Lewis 2.Nico 3.Sebastian Vettel - no to wtedy Lewis jest już 3-krotnym Mistrzem Świata.
3. St Devote
Helmuty przeprojektowały o-ring na ö-ring.
4. Skoczek130
Czy tu w Austin, czy w Meksyku, to i tak mistrz praktycznie znany. Brawo Lewis - wykorzystaj to, co masz, bo wszystko się kiedyś kończy.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz