Kierowcy Mercedesa dostrzegają postęp Ferrari
Mercedes nadal pewnie dominuje jednak w perfekcyjnej niemieckiej maszynerii, podobnie jak w minionym roku, na pierwszy plan wychodzą braki w niezawodności konstrukcji. Zespół przez całą zimę pracował głównie nad poprawą tego elementu wyścigowej strategii, jednak w Malezji Lewis Hamilton stracił niemal cały pierwszy trening i dużą część drugiego z powodu awarii w układzie napędowym. Nie przeszkodziło to jednak mu w uzyskaniu najlepszego czasu po południu. Obaj kierowcy Mercedesa dostrzegają także zagrożenie ze strony Ferrari.„Chłopaki wykonali niesamowitą pracę wypuszczając mnie na tor po południu- zwłaszcza jeżeli weźmiemy pod uwagę panujące tutaj warunki. Jestem im bardzo wdzięczny. To nie jest łatwy tor a wysokie temperatury utrudniają życie ogumieniu, więc tracenie tak dużej ilości czasu nigdy nie jest dobre. Szczęśliwie udało mi się pokonać kilka okrążeń długiego przejazdu pod koniec dnia. Jeżeli chodzi o ustawienia nie miałem czasu, aby móc wprowadzić jakiekolwiek zmiany- po prostu wsiadłem w auto, które przywieźliśmy tutaj z poprzedniego wyścigu. Prawdopodobnie jest ono dość dalekie od ideału jaki chciałbym tutaj posiadać, więc myślę, że stać nas na poprawę. Musimy ciężko pracować, gdyż Ferrari wygląda tutaj wspaniale. Ciekawie będzie zobaczyć co wydarzy się jutro.”
Nico Rosberg, P1, P3
„Rano miałem dobrą sesję, ale po południu nie udało mi się wszystkiego wycisnąć ze średniej mieszanki opon. Muszę więc dowiedzieć się co było tego przyczyną. Ogólnie to był trudny dzień dla zespołu, gdyż pojawiły się problemy techniczne w bolidzie Lewisa, które sprawiły, że stracił on cały trening. Warunki tutaj są szalone. Jest gorąco, temperatury są niewiarygodne. My oraz nasze bolidy musimy do tego przywyknąć, a to stanowi spore wyzwanie. Dowiedzieliśmy się również, że Ferrari ponownie jest mocne, więc zapowiada się interesujący weekend.”
komentarze
1. DrashPL
No faktycznie na tych dwóch treningach tempo Ferrari wygląda świetnie ale coś czuję że jak przyjdzie co do czego to Mercedes odjedzie na sekundę na kółku no ale obym się mylił
2. viggen
@1 Na kwalach mogą nawet 1s odjechać albo i nie. Najważniejsze jest tempo wyścigowe a w tym Ferrari zawsze było dobre.
3. viggen
Jeszcze wyjaśnię, bo tutaj nie można skracać myśli.
Ferrari tempo wyścigowe jest zawsze lepsze niż jedno okrążenie w kwalifikacjach.
4. RyżyWuj
@3 Tak było, jak jeździł tam Alonso.
5. Jahar
Hamilton chyba pomylił Ferrari bo te z tyłu to nie jego nowy model z prawie 1000KM a te zwykle z silnikiem 1.6 tylko.
6. viggen
@4 Akurat tak zawsze było i jest. Jak Kimi miał pierwszą przygodę z Ferrari to też w wyścigu Ferrari miało lepsze tempo jak na jednym kółku.
Znowu mitologia Alonso się kłania :)
7. devious
@viggen
Jak Kimi miał pierwszą przygodę z Ferrari to akurat czerwoni byli najlepiej kwalifikującym się zespołem w stawce - mówię o latach 2007-2008. Nie wierzysz to sobie podlicz ich miejsca w kwalach. Żaden inny zespół nie był szybszy. Ferrari zdobyło najwięcej PP, miało najwyższą średnią pozycję startową.
Więc jak Ferrari po zdobyciu PP mogło mieć jeszcze lepsze tempo w wyścigu? Tzn .poprawiali czas z kwalifikacji? :D
No chyba, że patrzysz tylko na Kimiego - ale w tym przypadku to po prostu oznacza, że Fin jest dobry w niedziele a dość żenująco wypada w soboty. Co jest akurat faktem bo w soboty dostał wpierdziel od przeciętniaka Massy, często był objeżdżany przez "uczniaka" Grosejana i został wręcz zmasakrowany przez Alonso...
No ale Ty wiesz lepiej - Kimi kiepsko się kwalifikował przez formę bolidu, Grosjean i Massa to geniusze kwalifikacji a Alonso po prostu oszukiwał bo miał lepszy bolid i zbudowany celowo by zniszczyć Fina.
A tak w ogóle to Raikkonen jest z planety Krypton i po wyścigach ratuje ludzi latając w obcisłym wdzianku :)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz