Zespół Lotusa ponownie dość obiecująco rozpoczyna weekend wyścigowy, jednak w jego trakcie pojawiają się nieoczekiwane problemy. Rano Romain Grosjean wykręcił świetny czwarty czas, podczas gdy Pastor Maldonado wychwalał wyścigowe tempo swojego Lotusa E23. Po południu ponownie awarii uległ układ ERS w bolidzie Francuza. Mimo iż objawy były podobne do tych z Australii, Nick Chester, dyrektor techniczny zespołu, wstępnie uważa, że miały one inną przyczynę.
„Jeżeli chodzi o jazdę, miałem ją dzisiaj dość mocno ograniczoną. Rano od razu byliśmy szybcy, ale popołudniowa sesja była znacznie krótsza ze względu na awarię, którą obecnie badamy. To zupełnie inny tor niż ten w Australii. Opony i pogoda również są inne, więc w trzecim treningu będziemy mieli sporo pracy zanim podejdziemy do czasówki. To był frustrujący dzień dla mnie, ale jestem pewny, że jutro uda nam się odbić.”
Pastor Maldonado, P12, P11
„Bolid wydaje się zupełnie inny na tych oponach i z innymi częściami, które dzisiaj sprawdzaliśmy. Z całą pewnością lepiej czułem się w nim po południu i na długich przejazdach. Widzieliśmy, że Romain rano dysponował dobrym tempem, a ja byłem zadowolony ze swoich długich przejazdów. Musimy więc popracować trochę i złożyć wszystko do kupy, aby przygotować bolid na jutro.”
27.03.2015 10:09
0
Jeśli sprzęt nie nawali, to powinno być dobrze. Mercedes under the hood dodaje skrzydeł.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się