komentarze
  • 1. Greek
    • 2015-02-03 20:13:51
    • *.dynamic.chello.pl

    Ta opcja to raczej chyba w drugą stronę :)

  • 2. viggen
    • 2015-02-03 20:37:29
    • *.dynamic.chello.pl

    @1 Ciekawe, kiedy będzie opcja, która zablokuje Tobie dostęp do internetu :) Pierwszy z niej skorzystam! :)

  • 3. devious
    • 2015-02-03 22:29:55
    • *.adsl.inetia.pl

    Skoro bolid jest lepszy to Kimi powinien jakieś 200+ pkt wycisnąć w tym sezonie - skoro Alonso złomem wyjeździł 161pkt. No jestem ciekawy czy Kimi odbuduje swoją reputację w 2015.


    Liczę, że Kimi w tym sezonie mocno sklepie Vettela, w końcu od dawna bolid jest robiony pod niego, wymówek już żadnych być nie może...

    Niestety jak czytam, że jego celem na sezon jest "miło spędzić czas" a sprawa jego przyszłości w F1 po prostu "nie obchodzi go" to ręce mi opadają... Co za niewiarygodna motywacja, widać że on planuje wylać ostatnią kroplę potu by wypaść jak najlepiej! ;)

    Pierwszy raz słyszę, by głównym celem kierowcy F1 było miłe spędzanie czasu :) No w sumie racja - kasa się zgadza, bolid powinien być w miarę szybki i przyjemny w prowadzeniu, wyniki go nie obchodzą (co za różnica czy będzie drugi czy 11sty, jak nie jest pierwszy to już nie ma to znaczenia), obowiązków PR mało - nic tylko bujać się po świecie, zaliczać imprezki i od czasu do czasu przejechać się w weekend dla fun'u bolidem. :P

  • 4. viggen
    • 2015-02-03 23:10:24
    • *.dynamic.chello.pl

    "Skoro bolid jest lepszy to Kimi powinien jakieś 200+ pkt wycisnąć w tym sezonie - skoro Alonso złomem wyjeździł 161pkt. No jestem ciekawy czy Kimi odbuduje swoją reputację w 2015. "

    Standardowy Twój argument :) Już nudny jest. I wcale nie ma nic z prawdy. Ale może kiedyś w końcu przestaniesz te kocopoły pisać i w końcu przejrzysz na oczy.

    Jestem ciekaw jak wypadnie Alonso na tle Buttona. To może być bardzo ciekawa rywalizacja. Wg mnie w tym sezonie mamy dwie najciekawsze pary - Kimi Vettel, Alonso Button.
    Ciekawa również może być walka Nico z Lewisem. Niemcy się nigdy nie poddają. Oraz - Daniel z Kwiatem.....


    "Liczę, że Kimi w tym sezonie mocno sklepie Vettela, w końcu od dawna bolid jest robiony pod niego, wymówek już żadnych być nie może.."

    Tak, Ty liczysz :D Znając Ciebie to gdy skopie dupsko Vettelowi, to będziesz powtarzał, że Alosno wygrał z Finem a Fin z Vettelem i Seba nie zasługuje na żadne mistrzostwo. Bo Ty masz takie myślenie. Wg Ciebie ostatnim zasłużonym mistrzem jest Alonso z 2005 i 2006.

    "Niestety jak czytam, że jego celem na sezon jest "miło spędzić czas" a sprawa jego przyszłości w F1 po prostu "nie obchodzi go" to ręce mi opadają... Co za niewiarygodna motywacja, widać że on planuje wylać ostatnią kroplę potu by wypaść jak najlepiej!
    "Pierwszy raz słyszę, by głównym celem kierowcy F1 było miłe spędzanie czasu :) No w sumie racja - kasa się zgadza, bolid powinien być w miarę szybki i przyjemny w prowadzeniu,""

    Nie, lepsze są wypowiedzi Alonso :) Że będzie pokorny, cierpliwy itd itp. Pod publikę. A prawda jest taka, że będzie roznosił garaż a w środku jego będzie bomba atomowa.

    Kimi powiedział w swoim stylu. Typu - "Nie zawracać mi dupy. Jeszcze się sezon nie zaczął a Wy już zadajecie głupie pytania"
    Tak, to jest zabawa. Nie ma nic przyjemniejszego niż to co lubisz i masz z tego frajdę że możesz to robić a jednocześnie mieć z tego sukcesy.
    Ostatnio u Jagielskiego Hołowczyc powiedział, że czuję się spełniony. Ma kochającą rodzinę, robi to co kocha, ma z tego świetną zabawę i do tego odnosi w tym sukcesy. To się nazywa być szczęśliwym.

    Kimi nie potrzebuje łatwego bolidu w prowadzeniu. On potrzebuje bolidu jak każdy kierowca który da się prowadzić. A że w zeszłym sezonie połamaniec Alonso i wg jego super hiper zdolności w rozwijaniu bolidu stworzył wózek inwalidzki bez kółek, który tylko on umiał prowadzić.

    A to co ostatnio powiedział manager Robertson
    "teve Robertson, menedżer Kimiego Raikkonena, uważa, że jego podopieczny może pozostać w Formule 1 na sezon 2016.

    Umowa 35-latka z zespołem Ferrari wygasa po sezonie 2015, aczkolwiek jak podaje fińska gazeta Turun Sanomat, Raikkonen może mieć opcję przedłużenia jej na 2016 rok. Zdaniem menedżera zawodnika, jego pozostanie w Formule 1 na kolejny sezon jest całkiem możliwe, aczkolwiek by do tego doszło, musi dojść do kilku zmian w porównaniu do ostatnich mistrzostw.

    „Przede wszystkim musi zacząć cieszyć się jazdą” – powiedział Steve Robertson. „Jeżeli będzie dobrze się spisywał i przede wszystkim czuł, że wszystko działa, to swoim entuzjazmem będzie mógł zarazić zespół. Jeśli coś takiego będzie miało miejsce, to jest szansa, że Kimi zostanie tu trochę dłużej”.

    50-latek uważa również, iż współpraca pomiędzy Raikkonenem a Sebastianem Vettelem ma spore szanse na powodzenie. „Na początku swojej kariery Sebastian zaczął podróżować z Kimim i to w tym momencie rozpoczął się jego rozwój. Zauważył on, że Kimi jest szczery i może mu zaufać. Wydaje się, iż mają oni ze sobą wiele wspólnego. Czasem tak się zdarza, że dwaj kierowcy mają dobre relacje i są w stanie bardzo zaciekle walczyć między sobą. Myślę, że Ferrari objęło dobry kierunek, Sebastian i Kimi będą dobrą parą”."

    f1wm.pl

  • 5. devious
    • 2015-02-03 23:33:38
    • *.adsl.inetia.pl

    4. viggen

    "I wcale nie ma nic z prawdy. "

    Możesz rozwinąć?
    Prorokowałeś tytuł Kimiego w 2014, potem jak bolid się okazał kiepski to zwaliłeś winę na Alonso i zacząłeś kampanię pt. "w 2015 Ferrari zbuduje bolid pod Kimiego i to będzie inna bajka" :)

    No to jak ma być dużo lepiej to chyba zdobycz punktowa też powinna być lepsza niż w 2014?

    Jeżeli uważasz, że Kimi jest na poziomie Alonso - to powinien w 2015 w lepszym bolidzie choćby zbliżyć się do wyników Alonso z 2014. Oczywiście konkurencja nie śpi i będzie inny układ sił - ale Alonso w Ferrari jakoś nigdy to nie przeszkadzało i zawsze był w czołówce. Więc i Kimiemu nie powinno ;)



    O wypowiedziach Alonso nie chce mi się mówić - podsumowując hejterów Alosno:
    -jak Alonso chwali bolid po testach - to źle bo kłamie i oszukuje własny team
    -jak krytykuje bolid - to źle, bo sra we własne gniazdo
    -jak oczekuje walki o tytuł - to źle, bo wywiera presję i domaga się lepszego bolidu niż ma
    -jak zapowiada ciężką pracę i cierpliwość - to źle, bo kłamie, bo nie jest cierpliwy


    Ergo - cokolwiek powie Alonso i tak zostanie skrytykowane. Haters gonna hate ;)

    A Kimemu życzę kontraktu na 2016. Bo to barwna postać i dodaje kolorytu. I zawsze będę za tym, by było jak najwięcej takich kierowców w F1 - z jajem, z tytułem na koncie, z charyzmą.

    Pytanie tylko jak bardzo zależy na F1 Kimiemu - bo widac, że u niego z motywacją bywa różnie. Nie jest to ideał sportowca-profesjonalisty poświęconego w 100% dyscyplinie...

    A przykład Hołka mnie po prostu rozśmieszył. Uwielbiam Krzysia ale porównywać starty 50-latka w Dakarze do rygoru F1 jest trochę nie na miejscu. Dakar jest ciężki i wymagający ale to zupełnie inna bajka, inna motywacja i inny poziom profesjonalizmu. Hołek tam jedzie bez presji, nie dostaje za starty milionów dolarów i cały świat nie patrzy mu na ręce.

  • 6. viggen
    • 2015-02-04 00:04:34
    • *.dynamic.chello.pl

    @5
    Nic nie mogą rozwinąć. Trzeba myśleć i szukać i wiedzieć o czym się piszę w głupkowaty sposób. Wystarczy, że odpisałem w podobny sposób, to odpisałeś szybciej niż Billy Kid strzelał i rabował :)

    "O wypowiedziach Alonso nie chce mi się mówić - podsumowując hejterów Alosno:"

    Tu nie ma żadnego hejterstwa. Każdy kibic Alonso, na całym świecie na forach zagraniczych wie o tym. że Alonso nigdy nie mówi prawdy. To czysta gadka PR. W Polsce tylko, a zwłaszcza na tym portalu tylko wierzą jego wypowiedzią jak młode pelikany. Sam wiele razy odnosiłeś się do jego wypowiedzi, twierdząc, że Alonso bajdurzy.
    Jego wypowiedzi zawsze trzeba brać z przymrużeniem oka.

    "Prorokowałeś tytuł Kimiego w 2014, potem jak bolid się okazał kiepski to zwaliłeś winę na Alonso i zacząłeś kampanię pt. "w 2015 Ferrari zbuduje bolid pod Kimiego i to będzie inna bajka" :)"
    W którym miejscu prorokowałem tytuł w 2014 :)? Liczyłem na wygraną z Alonso. Ale jak pokazuje historia tym gównem żaden kierowca z Alonso by nie wygrał, nawet ś.p Senna.

    A dalej nie chce mi się pisać bo nie ma sensu. Każdy ma rację po swojej stronie i od dwóch lat albo i więcej odbijamy wzajemnie piłeczki :) i dalej będziemy :)

    PS Co do motywacji Kimiego się nie martw. To są normalne jego wypowiedzi na głupie pytania. Tyle lat się F1 interesujesz i jeszcze tego nie rozumiesz.....

  • 7. devious
    • 2015-02-04 17:58:08
    • *.static.ip.netia.com.pl

    "Co do motywacji Kimiego się nie martw. To są normalne jego wypowiedzi na głupie pytania."

    Aha, czyli Kimi może kłamać i jest OK bo to "głupie pytania". Alonso jak wali ściemę to jest sukinsynem i bydlakiem i trzeba później w każdym komentarzu go mieszać z błotem bo nie powiedział wprost :D Jesteś naprawdę chory - chory z nienawiści :)


    O tytule Kimiego pisałeś kilka razy jeszcze w 2013. Że kibice Alonso będą w 2014 szukać wymówek i wymyślać historie dlaczego to Alonso zebrał oklep.

    Los okrutnie zakpił z Twojej bufonady i to Ty musiałeś już w marcu 2014 wymyślać historyjki by jakoś usprawieliwić swojego bożka :)

  • 8. viggen
    • 2015-02-04 19:31:08
    • *.dynamic.chello.pl

    "Aha, czyli Kimi może kłamać i jest OK bo to "głupie pytania". Alonso jak wali ściemę to jest sukinsynem i bydlakiem i trzeba później w każdym komentarzu go mieszać z błotem bo nie powiedział wprost :D Jesteś naprawdę chory - chory z nienawiści :) "

    No właśnie to Ty jesteś chory.
    W przeciwieństwie do Alonso, Kimiego fani wiedzą, kiedy robi sobie jaja a kiedy odpowiada szczerze. U kibiców Alonso.....nie ma tego czegoś. On zawsze ściemnia a fani mu wierzą. Hiszpan chyba lepiej na polityka by się nadawał :D

    "O tytule Kimiego pisałeś kilka razy jeszcze w 2013. "

    Tak, pisałem o tytule ale nie w pierwszym sezonie. Napisałem, że Kimi go zdobędzie z Ferrari. To jest różnica.

  • 9. Emer7
    • 2015-02-04 20:26:30
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @ devious

    Przeciez Kimi moze kłamać w zywe oczy a jego fani powiedzą ze to specyficzne poczucie humoru.

    Lekceważące odpowiedzi do dziennikarzy? Jak oni śmieli mu zadać jakiekolwiek pytanie- do tego głupie pytanie. Dziennikarze sa żli !!

    Kimi moze zmieniać inzyniera wyscigowego co roku a i tak NIEKTORZY jego fani powiedza ze Fin swietnie współpracuje z zespołem. Mimo wypowiedzi w stylu "leave me alone itd"

    Kimi moze sie rozbijac kilka razy w roku i walic o bandy ale to przeciez niewielkie bledy. A jak rzbija sie na testach to przeciez od tego sa testy by jak sama nazwa wskazuje testować- tylko szkoda ze akurat bandy a nie bolid

    Kimi moze nie miec sukcesów w rajdach- to przeciez nie jego zycie

    Kimi został znokautowany przez Alonso -to przeciez nie wina Fina. Winny zespół, ktory nie współpracuje, samochóad cięższy o 15kg, a nawet kolga z zespołu tylko nie Fin. Wszyscy sa wtedy zli tylko on jest dobrye

    Ciekawe ze viggen gadał ze Kimi znokautuje Alonso cytuje "śmiesznie to bedzie jak Alonso bedzie obrywał" i jakos sie nie doczekał. Jedyne czego sie doczekalismy to żałosnych wymowek z jego strony i obwiniania wszystkich dookola bo przeciez przyznać sie do błędu nie potrafi. I mimo ze viggen ma opinie na forum jaką ma (a raczej na jaką sobie zapracował) to on wyzywa innych ze są chorzy

    A to wszystko wzięło sie z tego ze Alonso miał wyniki a Raikkonen nie. A przecież fani Alonso nie snują chorych teorii a nawet nie mowią nic co wykraczałoby poza tabele wyników

    Dlatego właśnie z niektorymi fanatykami Raikkonena nie da się rozmawiać- ale jak ktos nie przyjmuje do wiadomosci czegos tak oczywistego jak ilosc bledow kierowcow czy tabeli wyników to jak mozna rozmawiać


  • 10. viggen
    • 2015-02-04 20:44:57
    • *.dynamic.chello.pl

    "Dlatego właśnie z niektorymi fanatykami Raikkonena nie da się rozmawiać- ale jak ktos nie przyjmuje do wiadomosci czegos tak oczywistego jak ilosc bledow kierowcow czy tabeli wyników to jak mozna rozmawiać"

    Hahaha :D Popłakałem się ze śmiechu :D

    Oczywista oczywistość :D?
    Oczywista oczywistość to taka, że nie masz pojęcia o czym piszesz. Jesteś jak dzieciak przywołany do tablicy i gadasz na każde pytanie o tym samym.

    Pupilek Dennisa Hamilton wygrał z Alonso, bo Mcl stawiał na niego :D? BZDURA!
    BMW stawiało na Nicka zamiast Kubicę - BZDURA!
    @Emer7 ma pojęcie o F1 - bzdura!
    Tabelka jest wyznacznikiem - BZDURA. Wielu Ci tutaj udowodni, że wielu mistrzów nie zasłużyło na swój tytuł a wiadomo, dostaje go ten, kto ma najwięcej punktów na koniec sezonu.

    Błedy na torze :D? Bzdura.
    Hamilton popełnił w karierze bardzo a to bardzo wiele błędów podczas wyścigów, testów, treningów itd. I co? Uważasz tego kierowcę za słabego kierowcę?

    Idź do piaskownicy szybko, bo Ci ktoś zabawki zaraz buchnie i będziesz płakał.
    Od teraz jesteś pod obserwacją bo wcześniej miałem wylane na to co piszesz. Ale jak zaczynasz mnie ciągnąć za język, to pewnie skończysz tak jak @Grzesiek12, który fikał a potem się obraził, bo się zgubił.

  • 11. Emer7
    • 2015-02-04 21:09:56
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @ viggen
    "Pupilek Dennisa Hamilton wygrał z Alonso"- wygrał? Tak właśnie znasz F1- ukończyli z taką samą ilosćią punktów

    "Tabelka jest wyznacznikiem - BZDURA. Wielu Ci tutaj udowodni, że wielu mistrzów nie zasłużyło na swój tytuł a wiadomo"

    oczywiscie ze wygrywa ten kto ma najwiecej punktow i ktoremu pomaga najlepszy bolid- nie zawsze jest to najlepszy kierowca. Ale problem z Toba jest taki ze nie przyjmujesz to wiadomosci DEKLASACJI punktowej w przypadku zawodnikow w tym samym bolidzie, nie przyjmujesz do wiadomosci ilosci popełnianych blędów, zawalonych startów ktore składaja sie na koncowy wynik.

    "BMW stawiało na Nicka zamiast Kubicę" - odsyłam do wypowiedzi Roberta Kubicy po GP Spa 2008, w ktorym mowil ze zespoł zaczął bardziej pomagac i skupiać sie nad Nickiem. To był cytac z wypowiedzi Roberta Kubicy- ale powniewaz Kubicy tez nienawidzisz to napiszesz ze on tez kłamał

    "Hamilton popełnił w karierze bardzo a to bardzo wiele błędów podczas wyścigów, testów, treningów itd. I co? Uważasz tego kierowcę za słabego kierowcę? "

    Nie uwazam go za słabego kierowce. Tak samo nie uwazam Raikkonena za slabego kierowce ale na jednej połce bym i ch nie postawić zwłaszcza patrząc na ilość wypadkow. W 2008 roku chyba Nakajima niesłusznie miał przydomek Mr Bum Bum


    W poprzedniej dyskusji mialeś zarzucić mi, wytknąć jakieś moje wypowiedzi- jakoś sie nie doczekałem


    "Od teraz jesteś pod obserwacją"- hahah poprawiłeś mi humor. Ja mam wrażenie ze to Ty jesteś pod nieustanną obserwacją w zakładzie zamkniętym bo gadasz od rzeczy, jesteś oderwany od rzeczywistości i wypowiadasz sie tylko raz na jakiś czas- jakby trzymali Cie w zamknięciu i wypuszczali na chwile

  • 12. Emer7
    • 2015-02-04 21:15:15
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @ viggen
    Kto jak kto ale Ty akurat powinienes się cieszyć ze w 2007 roku w Mclarenie byla taka sytuacja a nie inna bo inaczej Kimi by do dziś bez tytulu po padoku latał

  • 13. Emer7
    • 2015-02-04 21:26:31
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    * oczywiście Hamilton byl 2 jednak ilosc zdobytych punktow przez zawodnikow była jednakowa

  • 14. viggen
    • 2015-02-04 22:35:07
    • *.dynamic.chello.pl

    ""Pupilek Dennisa Hamilton wygrał z Alonso"- wygrał? Tak właśnie znasz F1- ukończyli z taką samą ilosćią punktów"

    W tabelce Hamilton jest przed Alonso! Znam lepiej F1 od Ciebie.


    " Ale problem z Toba jest taki ze nie przyjmujesz to wiadomosci DEKLASACJI punktowej w przypadku zawodnikow w tym samym bolidzie, nie przyjmujesz do wiadomosci ilosci popełnianych blędów, zawalonych startów ktore składaja sie na koncowy wynik."

    Nie, to Ty nie przyjmujesz do wiadomości, że to nie są te nie były te same bolidy.
    To tak jakbyś pojechał do Chin i miał z Chińczykiem wygrać na chiński. W końcu to też alfabet. W końcu to też mowa.
    Nie wiem na ile masz ograniczony umysł ale błądzisz jak prawiczek na widok gołej kobiety,
    Ten sam bolid to bolid ustawiony pod preferencji kierowcy a nie jeden go ma a drugi się męczy.

    "Nie uwazam go za słabego kierowce. Tak samo nie uwazam Raikkonena za slabego kierowce ale na jednej połce bym i ch nie postawić zwłaszcza patrząc na ilość wypadkow. W 2008 roku chyba Nakajima niesłusznie miał przydomek Mr Bum Bum"

    Ten mr Bum Bum był 3 w generalce w 2008 :)
    A Pan doskonały Alonso wypadkiem na GP Japonii w 2007 przekreślił sobie tytuł.

    >W poprzedniej dyskusji mialeś zarzucić mi, wytknąć jakieś moje wypowiedzi- jakoś sie nie doczekałem"

    Bo mam wyjeb.... i mam zdecydowanie ciekawsze zajęcia, niż szukanie Twoich głupich dziecinnych wypowiedzi, gdzie zawitałeś na tym forum i na każdym akapicie Cię punktowałem jak dziecko.
    Nie przykładam jakieś większej uwagi do wpisów głupiej treści i nie zatruwam sobie tym głowy.
    A Ty na każdym akapicie odpisywałeś bajki, które później musiałem prostować. W końcu zrezygnowałem bo ile można tłumaczyć komuś, że niebo jest niebieskie?
    A Ty jak dziecko, jak mama Ci czegoś nie powie, biegasz za mną i za każdym moim wpisem - @viggen nie odpowiedziałeś mi na pytania.... Kurna chata. Na milion Ci odpowiedziałem i na każdym Cię zgiąłem a na Twoją wyobraźnie, czy pies może być człowiekiem bo TAK CI SIĘ WYDAJE po prostu mi się nie chce.
    Tylko Ty i Twoja dziecinna wyobraźnie ocenia kierowców po tym ile spowodowali wypadków.....
    Skończyłem w tym temacie bo od tłumaczenie jest szkoła a nie ja.

    PS Wypowiadam się kiedy mam czas. Jak będziesz dorosły to zrozumiesz.

  • 15. viggen
    • 2015-02-04 23:00:46
    • *.dynamic.chello.pl

    BTW
    Wiesz czym się różni rozmowa z Tobą a np z @deviousem?
    @devious jest jaki jest, ślepy fan Alonso :), ale z nim piszesz na argumenty. Argumenty rzeczowe, podparte faktami, mające ręce i nogi. Fakty nie oderwane od rzeczywistości.
    Nie raz nas poniesie poziom emocjonalny i się powyzywamy jak dzieci w piaskownicy albo kumple przy piwie. Nie raz się ciągną tematy po 500 wpisów.
    I co? I dalej się sprzeczamy, dalej wyzywamy ale ciągle na argumenty. I.....te rozmowy pamiętam. Bo mają sens. I w jakiś sposób.....mimo wszystko.....i mimo, że to tak na tym portalu nie wygląda - mamy do siebie szacunek. Tak mamy go. Bo każdy z nas jest na swój sposób pierdo.... ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu.

    A Twoje spływają po mnie jak woda po 4 literach kaczki.

    Teraz skończyłem

  • 16. devious
    • 2015-02-05 00:23:09
    • *.adsl.inetia.pl

    @8 viggen

    "Tak, pisałem o tytule ale nie w pierwszym sezonie. Napisałem, że Kimi go zdobędzie z Ferrari. To jest różnica."


    Masz kłamliwy szmaciarzu pierwszy lepszy cytat (a gwarantuję, że było ich wiecej, na szukanie poświęciłem może 3min i od razu znalazłem):


    "54. viggen 2013-08-01 23:03:30
    I jakie będzie zdziwienie jak Raikkonen wsiądzie do bolidu Ferrari i zdobędzie tytuł. Oczywiście fani Alonso będą mieli jeden argument - zmieniły się przepisy. Tylko tyle pozostanie. Musicie wziąć pod uwagę, że Teflonso to nie robot i do najmłodszych nie należy. Całe życie 1500% z bolidu nie wyciśnie."



    Jak zwykle wijesz się w swoich kłamstwach i matactwach jak węgorz i próbujesz ściemniać, że miałeś coś innego na myśli, że o co innego chodziło i w ogóle to nie Ty pisałeś pewnie :D

    Z mojej strony EOT. Nie jesteś warty splunięcia, a co dopiero marnowania czasu na polemikę...

  • 17. devious
    • 2015-02-05 00:32:07
    • *.adsl.inetia.pl

    Do wszystkich czytających - sory za wulgaryzmy i brzydki ton wypowiedzi ale mam alergię na takich kłamliwych ludzi, którzy najpierw memłają jęzorami a potem odwracają kota ogonem, że wcale im o to nie chodziło...

    Sorry, ale nienawidzę krętaczy, cwaniaków i oszustów. Dodatkowo udających znawców i robiących ludziom wodę z mózgów swoimi kłamstwami.

  • 18. viggen
    • 2015-02-05 00:45:51
    • *.dynamic.chello.pl

    @devious

    Ostatnio pisałeś, że Alonso leci na Marsa? I co? Czekamy.

    I wiele różnych rzeczy pisałeś.

    Mam je wszystkie wymieniać?

    Jakbyś zauważył, to bardzo rzadko używam uśmieszków a wręcz wcale.
    Zdanie które zacytowałeś to nie oświadczenie a przypuszczenie.
    Jak nie umiesz takich rzeczy rozróżniać to z czym do ludzi?

    Więc zanim zaczniesz oszczerstwa spójrz na siebie.
    Ty oczywiście możesz sobie spekulować a potem wszystko jest ok, bo spekulowałeś.
    Splunąć to tylko można na Ciebie.
    Wiele razy wielu Ci udowadniało że piszesz kłamstwa a węgorz to Twoje drugie JA

  • 19. viggen
    • 2015-02-05 01:05:03
    • *.dynamic.chello.pl

    A ponadto Kimi wsiadł do bolidu Ferrari i jeszcze z niego wysiadł.
    Pisałem, zdobędzie tytuł z Ferrari ale nie pisałem kiedy.

  • 20. Emer7
    • 2015-02-05 07:25:18
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @ viggen
    "W tabelce Hamilton jest przed Alonso! Znam lepiej F1 od Ciebie." A od kiedy to patrzysz na tabelki bo przecież nie wtedy gdy Raikkonen jest na dole- wtedy to o niczym nie świadczy. tym bardziej ze sam pisałeś pare postów wczesniej cytuje: "Tabelka jest wyznacznikiem - BZDURA."


    "Ten mr Bum Bum był 3 w generalce w 2008 :)" oczywiscie ze tak majac taki bolid trudno zeby nie był. Ale standardowo musiał w sezonie 2008 zaliczyc kilka spektakularnych dzwonów jak Monako gdzie nie zapanowal i uderzyl w Force India, Singapore- banda, Spa- banda


    " mamy do siebie szacunek. " właśnie widać jaki szacunek mają do Ciebie użytkownicy tego forum ale sam sobie na to zapracowałeś

    A co będzie w sezonie 2015 wedlug viggena:

    Mclaren
    Jeżeli alonso bedzie szybszy od Buttona to oczywiscie powiesz ze Button to kolejny pomagier dodajac na końcu "a nie mówilem",

    Jezeli Button bedzie szybszy to powiesz ze Alonso jest cieńki dodając "a nie mówiłęm"

    Ferrari
    Jezeli Raikkonen bedzie szybszy od Vettela to nie bedzie to dowód na wyzszosc nad Niemcem- to byloby zbyt oczywiste. Ty w swoim chorym umyśle poukładasz to sobie tak ze to bedzie dowód wyższości nad Alonso bo przeciez jakoś ten nokaut na Kimim 2014 trzeba bedzie odreagować

    JEżeli Vettel bedzie szybszy to zapewne uzyjesz tej samej "taktyki" co w 2014 czyli obwiniania wszystkich za wszystko

    Czyli po staremu. Wszyscy beda po Tobie jechać a Ty nie bedziesz wiedział dlaczego. do tego jezeli palniesz jakąs głupote i ktos bedzie chciał sprostowania to oczywiscie potraktujesz to jako atak a gdy bedzie brakowało Ci argumentow to pozostaną bluzgi

    "Na milion Ci odpowiedziałem i na każdym Cię zgiąłem"- gdybys nie gadał głupot to poźniej nie musialbys sie tłumaczyć. Ale oczywiscie wszyscy sa zli bo wytykaja Ci Twoje klamstwa. Tak samo jak zli sa dziennikarze ze zadaja pytania Kimiemu





  • 21. Emer7
    • 2015-02-05 07:31:56
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @ devious
    Pisał równiez ze "śmiesznie to bedzie jak Alonso bedzie obrywał" - i kto tu jest śmieszny

    2 miesiące temu pisal ze

    "Więc jak czytam fanów Alonso, którzy wierzą w parę Button Alonso to chce mi się smiać"
    czy
    "Button w McL obok Alonso. Też kłamstwo"

    Oczywiscie później sie wyparl ze to nie o to chodzilo. Ale ten typ tak ma. A wszyscy robią mu na zlość i Button jest z Alonso na 2015

  • 22. viggen
    • 2015-02-05 08:16:55
    • *.dynamic.chello.pl

    Miałem nie pisać ale coś odpowiem, bo mam chwilkę czasu

    ""W tabelce Hamilton jest przed Alonso! Znam lepiej F1 od Ciebie." A od kiedy to patrzysz na tabelki bo przecież nie wtedy gdy Raikkonen jest na dole- wtedy to o niczym nie świadczy. tym bardziej ze sam pisałeś pare postów wczesniej cytuje: "Tabelka jest wyznacznikiem - BZDURA."

    Właśnie widać jak można Tobą manipulować jak dzieckiem
    W 2007r Lewis Hamilton był zarówno lepszy jako całość od Alonso, widowiskowo, sportowo i na papierze. I mimo tego, że mieli tyle samo punktów.
    A Ty co odpisałeś żałośniaku? - "Mieli tyle samo punktów"

    Lewis jako debiutant w F1 wylądował wyżej w tabeli od 2krotnego mistrza. Lewis miał tyle samo zwycięstw i podiów co Alonso. Lewis wygrał z Alonso w ilości Pole Position.
    I cały świat był skierowany na w jego stronę


    A Kimi wygrał zasłużenie bo to wykorzystał i miał najwięcej zwycięstw.

    Więc - papieru nie oszukasz? Nie, bo tabelka to gówno.
    W 2005 mistrzem powinien być Raikkonen a nie został przez bolid, który się rozpadał. Itd
    Więc nie pisz dzieciaku o tym, że tabelka i ilość błędów świadczy o kierowcy.

    "Ale standardowo musiał w sezonie 2008 zaliczyc kilka spektakularnych dzwonów jak Monako gdzie nie zapanowal i uderzyl w Force India, Singapore- banda, Spa- banda "

    No musiał. Wypadki są częścią tego sportu
    A skoro Kimi taki bum bum, to odpowiedz mi, kto ma najwięcej pod rząd wygranych wyścigów w punktach?

    "Jeżeli alonso bedzie szybszy od Buttona to oczywiscie powiesz ze Button to kolejny pomagier dodajac na końcu "a nie mówilem","

    A co mnie Mcl i Alonso obchodzą? Czy to moje zmartwienie?
    Wg Dennisa jest równość, bo tak w McL zazwyczaj było. A jak jest naprawdę - G mnie to obchodzi.

    "Jezeli Raikkonen bedzie szybszy od Vettela to nie bedzie to dowód na wyzszosc nad Niemcem- to byloby zbyt oczywiste. Ty w swoim chorym umyśle poukładasz to sobie tak ze to bedzie dowód wyższości nad Alonso bo przeciez jakoś ten nokaut na Kimim 2014 trzeba bedzie odreagować"

    Ja w swoim chorym umyślę :D?


    Chory to Ty jesteś.
    A nie - sorry. Ja jestem chory, bo ciągle z Tobą gadam

    Akurat obecnie nie ma żadnych gierek w Ferrari i jest normalne atmosfera jaka powinna być. Wygra ten, który będzie lepszy.
    To Wam raczej gacie z dupy spadną nie mi, bo przecież Vettel jest w czerwonych....

    "JEżeli Vettel bedzie szybszy to zapewne uzyjesz tej samej "taktyki" co w 2014 czyli obwiniania wszystkich za wszystko"

    Że co?
    To Wy fani Alonso przez cała karierę na wszystko narzekacie. Na karierę Kubicy też. To Wam zawsze wszystko nie odpowiada i za wyniki jest winne nawet położenie słońca.

    ""Na milion Ci odpowiedziałem i na każdym Cię zgiąłem"- gdybys nie gadał głupot to poźniej nie musialbys sie tłumaczyć. Ale oczywiscie wszyscy sa zli bo wytykaja Ci Twoje klamstwa"

    HAHAHA
    Nigdzie nie skłamałem!
    Naucz się najpierw czytać ze zrozumieniem.

    "
    Oczywiscie później sie wyparl ze to nie o to chodzilo. Ale ten typ tak ma."

    Nic się nie musiałem wypierać. Powtarzam. Naucz się czytać i myśleć co czytasz.
    Debil!

    Przy okazji
    Ty zawsze potrzebujesz adwokata do rozmowy? Do kibelka też z mamą idziesz?

  • 23. Emer7
    • 2015-02-05 08:54:44
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @ viggen
    "A co mnie Mcl i Alonso obchodzą? " gadasz ciągle to samo ze Cie nie obchodzą itd a poźniej sie wygadujesz ze Alonso wrzucił jakieś zdjecie na rowerze na swojego twittera. tak wlasnie Cie nie obchodzi


    "To Wy fani Alonso przez cała karierę na wszystko narzekacie. Na karierę Kubicy też." a kto ujada ze zespół winny za słabą forme Raikkonena, ze nie współpracuje, ze Alonso winny, ze bolid nie taki, ze dziennikarze zli bo zadaja głupie pytania?


    A kto skamlał na początku sezonu "dajcie Kimiemu jeszcze 1, 2 wyscigi to zobaczycie" - I CO? Minal miesiac, dwa, trzy az minął cały sezon a Ty czekales, szczekaleś, płakałeś az na koncu sie zesra..ś A póxniej zostało szukanie wymówek

  • 24. Emer7
    • 2015-02-05 09:04:00
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @ viggen

    Jeszcze co do tabelek- oczywiscie ze gdy kierowca ma dominujaca maszyne to nijak porownywac go z reszta. Ale juz jednakowy bolid jest jak najbardziej wspólnym mianownikiem do porównań.


    ilość błędów świadczy o kierowcy. - czyli ilosc błędów jakie popełnia kierowca w efekcie rozbijając, tracąc cenne punkty sie o nim nie siwadczy??

  • 25. viggen
    • 2015-02-05 21:06:32
    • *.dynamic.chello.pl

    "gadasz ciągle to samo ze Cie nie obchodzą itd a poźniej sie wygadujesz ze Alonso wrzucił jakieś zdjecie na rowerze na swojego twittera. tak wlasnie Cie nie obchodzi"

    O mój boże......Ale z Ciebie bezmyślny dzieciak
    To, że mnie nie interesuje Alonso nie znaczy, że nie interesuję się F1 jako całością.

    "a kto ujada ze zespół winny za słabą forme Raikkonena, ze nie współpracuje, ze Alonso winny, ze bolid nie taki, ze dziennikarze zli bo zadaja głupie pytania? "

    O czym Ty pierd....?
    Na jedno odpowiem.....
    To Wy czepiacie się jak wrzody, że Kimi odpowiada jak odpowiada.
    Ty też zadajesz głupie pytanie to dostajesz głupie odpowiedzi.

    "ilość błędów świadczy o kierowcy. - czyli ilosc błędów jakie popełnia kierowca w efekcie rozbijając, tracąc cenne punkty sie o nim nie siwadczy"

    O Tobie świadczy jaki jesteś ograniczony.
    Drugi na mecie to pierwszy przegrany.
    Kubica nie popełnia błędów w WRC i nie kończy wyścigów?
    Dlaczego Robert nie odejmie trochę gazu i nie dojedzie do mety w punktach?
    Bo chce wygrać jak najwięcej. Raz kozie śmierć.
    Wolę oglądać Lewisa walczącego i popełniającego błędy, czy Kimiego, niż nudnego na torze Alonso czy Buttona.

  • 26. Emer7
    • 2015-02-05 21:39:45
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @ viggen
    O czyżby zmiana zdania na temat Kubicy ?

    Oczywiscie mozesz popełniac błędy ale ryzykuj, jedz na limicie i walcz o najwyzsze lokaty a Raikkonen nie dość ze narzeka, rozbija sie to jeszcze przyjezdza bez punktów.

    Alonso walczy i zdobyl 3x wiecej punktów i przy tym miał 3x mniej wypadkow w sezonie 2014. To równiez o niczym nie swiadczy?

    "To, że mnie nie interesuje Alonso nie znaczy, że nie interesuję się F1 jako całością"- czyli kolejna żałosna wymówka. Śledzenie zawodnika na twiiterze i oglądanie jego zdjęc to juz coś więcej i tu sie nie wyprzesz ze Alonso Cie nie interesuje- wydało się


    "Drugi na mecie to pierwszy przegrany." - wymyśl coś swojego a nie klepiesz to co usłyszysz

  • 27. viggen
    • 2015-02-05 21:54:28
    • *.dynamic.chello.pl

    "O czyżby zmiana zdania na temat Kubicy ? "

    Jaka zmiana?
    Ludzie - kończę rozmawiać z niedorozwiniętym dzieciakiem. Szkoda czasu!
    Zero myślenia!

    "Alonso walczy i zdobyl 3x wiecej punktów i przy tym miał 3x mniej wypadkow w sezonie 2014."

    Każdy kierowca walczy. Tylko zależy w jaki sposób. Alonso obok Lewisa to w ogóle nie walczący kierowca.
    Kolejny brak jakiegokolwiek myślenia.

    "Śledzenie zawodnika na twiiterze i oglądanie jego zdjęc to juz coś więcej i tu sie nie wyprzesz ze Alonso Cie nie interesuje- wydało się"

    Debil!
    Dalej nic nie rozumiesz

    "wymyśl coś swojego a nie klepiesz to co usłyszysz"

    Ja mam coś wymyśleć? Hahahaha
    Tobie jak widać, w życiu nawet myślenie nie wychodzi a co dopiero efekty

  • 28. Emer7
    • 2015-02-05 22:22:17
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @ viggen
    "Alonso obok Lewisa to w ogóle nie walczący kierowca."- ten "niewalczący" Alonso zdobył tyle samo punktow w 2007 i tyle samo zwycięstw co Hamilton

    Szyba zmiana tematu na Lewisa- aby nie o Raikkonenie. Skoro Alonso jest taki slaby wedlug Ciebie to jak nazwiesz postawe i wyniki Kimiego na jego tle??? Załolosne, upokarzające?

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo