komentarze
  • 1. Orlo
    • 2014-06-30 10:08:18
    • *.unknown.vectranet.pl

    Tajniki jazdy Rosberga: "Jade sobie swoim średnim tempem i liczę na awarie i błędy Lewisa" - zaiście, tajemnica poliszynela...

  • 2. Michael Schumi
    • 2014-06-30 10:21:55
    • *.ip.euro.net.pl

    Nie wiadomo, czy ma takie. Mówił, że jeśli znajdzie to zachowa to dla siebie. Jak dla mnie to normalne zachowanie. Nico musi walczyć, a z Lewisem nie zawsze może być łatwo. Rosberg nie ma takiego wsparcia np. na Silverstone co Lewis. Teraz to Hamilton będzie miał przewagę w postaci swoich fanów. Jak Nico tam może zostać pokonany to nie dziwię mu się, że nie chce pomóc Lewisowi. Jeśli chcesz wygrywać musisz być bezwzględny.

  • 3. ForzaFerrari F1
    • 2014-06-30 10:43:53
    • *.centertel.pl

    Ale wcześniej Nico od Hamiltona informacje chciał a teraz jak jest liderem to już się nie podzieli..cwaniak..mam nadzieję Ze Hamilton pokaże kto jest lepszy a Nico niech wącha spaliny.

  • 4. Keke22
    • 2014-06-30 11:00:53
    • *.dynamic.chello.pl

    No i poco mają się dzielić? Takie rozwiązania mają sens w słabszych zespołach. Jak chce się zdobyć tytuł to trzeba działać po swojemu.

  • 5. Skoczek130
    • 2014-06-30 11:39:45
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    @Orlo - tak to jest, jak rywal jeździ bez poszanowania dla sprzętu... ;)

  • 6. kumahara
    • 2014-06-30 11:44:11
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Damon ma całkowicie rację, tak powinno być.

  • 7. silvestre1
    • 2014-06-30 12:10:08
    • *.dynamic.chello.pl

    Hill ma rację. Kierowca obecnie przypomina słomianą kukłę bez możliwości podejmowania decyzji na torze. Całą tą farsą kierują ludzie na barowych stołkach i na dodatek mówią, że to są wyścigi...

  • 8. RADAMANTHYS
    • 2014-06-30 14:34:23
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Jak dla mnie od 4 GP w sezonie Hamilton notorycznie traci w alejach serwisowych w czasie swoich PIT i w dodatku taktyka zespołu promuje tylko Rosberga :(... Także gdyby nie takie zagrywki zespołu to Hamilton byłby dużo wyżej i bynajmniej Rosberg nie jest mistrzem kierownicy za jełkiego Mercedes go teraz promuje...

  • 9. KowalAMG
    • 2014-06-30 16:35:21
    • *.24.196.114

    Jezeli sie nie dzieli to Lewis tez niech przestanie i basta fakt , ze to ograniczy rozwoj bolidu z braku dokladnych danych ale jak oni mu tak to on im tak samo proste i tylko tak wygra. Zespol faworyzowaniem jednego kierowce w dodatku narodowego powoduje u drugiego chec jeszcze wiekszej wygranej gdyz Lewis posiada do tego potencjal , ale to zespol steruje tymi kukielkami. Sytuacja powoli zaczyna miec obraz jaki widnial w RBR ale robia to zdecydowanie dyskretniej i nie okazuja tak znacznej przewagi miedzy kierowcami ("niby przypadki niby bledy") . A jezeli chodzi o podzial danymi miedzy kierowcami to albo robia to oboje albo nie dziela sie wogule. Gdy jeden driver otrzyma dane drugiego a tamten nie to spokojnie moga sobie opracować strategie dla tego ktory ma kompletne dane . Wiec Nico wygadal sie wlasnie , ze jego zespol robi strategie pod niego . Da sie da sie wiec albo wszyscybalbo nikt . Dla dobra zespolu lepiej zeby dane byly wyrazne i podawane wtedy zespol lepiej rozumie bolidy i bedzie mogl jej bardziej rozwijac a takze walka na torze bedzie wyrownana .

  • 10. ekwador15
    • 2014-06-30 16:48:25
    • *.adsl.inetia.pl

    Gdyby nie było 3 treningów, dwóch po 1,5h i jednego godzinnego tylko np jeden półgodzinny i zaraz po nim kwalifikacje to Lewis byłby szybszy, bo on ma naturalny talent, wyjeżdża i wie jak szybko jechać. Nico stopniowa się poprawia, analizuje dane choć i tak gdyby nie dwie awarie Hamiltona, to teraz Rosberg nie byłby liderem w tabeli.

  • 11. Skoczek130
    • 2014-07-01 13:40:47
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    @ekwador15 - przechodzisz samego siebie... ;D

  • 12. Doradca
    • 2014-07-02 01:00:53
    • *.play-internet.pl

    "mówił lider mistrzostwa świata F1"
    chyba powinno być "mistrzostw" kempa :)

    i HAM i NICO dalej mogą zajrzeć w swoje telemetrie. po prostu teraz każdy z nich musi je sam odszyfrowywać ze swoimi inżynierami bo ten drugi nie powie co i jak mu się udało.
    I skończcie się podniecać wypadkami, awariami czy "brzydkimi: i "niesprawiedliwymi" pitt stopami..wasze marudzenie nic wam nie da a mistrza i tak zdobędzie ten kto uzbiera więcej punktów

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo