komentarze
  • 1. zu7
    • 2013-12-27 10:59:03
    • *.51.59.2

    Mi się wydaje że te punkty mogłyby być ciekawe. Do końca można byłoby liczyć na jakieś przetasowania. Choć to w sumie taki kolejny sztuczny sposób na zabicie obecnej nudy. Mimo mo to może nie głupi. Dla mnie największym problemem w takim układzie jest jednak tor ostatniego wyścigu. Jeśli to np. byłaby Brazylia gdzie zwykle coś się dzieje i jest to tor, na którym kierowcy mają coś do powiedzenia to czemu nie. Ale jeśli to ma być lotnisko bez wyrazu w stylu jakichś wyścigów u Arabów to lepiej sobie darować.

  • 2. Jahar
    • 2013-12-27 12:41:31
    • *.opera-mini.net

    Teraz zespoły zaczną przesuwać pieniądze na koniec sezonu przez co na początku wyścigi stracą na emocjach i chyba tylko o to chodzi. Poza tym to Todt głupoty opowiada w tym wywiadzie a argument o oszczędnościach na paliwie które będzie mniej zużywane to jakaś parodia. Co za różnica w takiej serii czy zostanie spalone 5000 litrów czy 3000. Przecież to nie są wydatki. Nawet u przeciętnego posiadacza auta paliwo nie jest chyba najważniejsza opłatą w utrzymaniu samochodu co za różnica litr czy pół litra

  • 3. Gosu
    • 2013-12-27 12:58:00
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Trwoga człowieka ogarnia na widok pomysłów "starszych panów". Dokąd ten sport zmierza ? Coraz bardziej zaczyna przypominać cyrk, tylko, że na kołach.

  • 4. fanAlonso=pziom
    • 2013-12-27 13:59:48
    • *.rzeszow.mm.pl

    chyba wszyscy trzej się naćpali czegoś, a kadencja todta kojarzy mi się tylko z jednym - 1.6 wszędzie wprowadził taką samą pojemność - WRC, WTCC, F1 i WEC oto proszę państwa różnorodność wg FIA
    "Naszym priorytetem pozostaje redukcja kosztów" - ale jakoś nie przeszkadza im podnieść wpisowe dla zespołów i większe opłaty za każdy zdobyty punkt

  • 5. szok
    • 2013-12-27 13:59:51
    • *.adsl.inetia.pl

    Mój pomysł na to , żeby walka o majstra była do samego końca jeat taki , kto wygra ostatni wyścig to ma majstra.

  • 6. vemo
    • 2013-12-27 15:37:08
    • *.v57.interkam.pl

    Po#ebało im się od hajsu.Czy tylko mi się wydaje , że F1 się popsuła

  • 7. Święty
    • 2013-12-27 18:11:05
    • *.213.216.91.ip4.netico.pl

    Sensem przyznawania tych wiekszych punktów jest koniecznosc stworszenia widowiska do konca, emocji u ludzi itd. Oni sobie zdaja sprawe ze Red Bull moze utrzymac swoje tempo, a to jest zle dla widowiska.
    No i druga sprawa - obecnie wiekszosc zespolow pod koniec sezonu przestaje rozwijac bolid i skupia sie na kolejnym sezonie - w nowych zasadach zdecyduja sie na to znacznie pozniej..

  • 8. rafekf1
    • 2013-12-27 19:31:21
    • *.centertel.pl

    Ten pomysł, to tak samo sztuczne kreowanie widowiska jak system DRS.

  • 9. Skoczek130
    • 2013-12-27 19:32:51
    • Blokada
    • *.ip.netia.com.pl

    Ferrari w mistrzowskich, jak również niemistrzowskich latach zostało/zostawałoby mistrzami świata. ;)

  • 10. R4F1
    • 2013-12-27 19:56:57
    • *.warszawa.vectranet.pl

    @ fanAlonso=pziom - masz absolutną rację, cała ta zielona rewolucja więcej ma wspólnego z zielenią dolarów niż ekologią, a co do podwójnych punktów... no cóż ktoś ze szczytów władzy musiał głośno poprzeć ten przepis, bo wyszłoby na to, że uchwalili go, a nikt nie był za :)

  • 11. szoko
    • 2013-12-27 20:49:46
    • *.access.hol.gr

    Narzekaliśmy na Mosleya ale teraz co wytprawiaja za Todta to się w pale nie mieści,juz mi się odechciewa tej formułki.

  • 12. jarodnb85
    • 2013-12-27 21:52:36
    • *.toya.net.pl

    to niech zrobia dwa wyscigi wq ostatniej rundzie.jeden w sobote drugi w niedziele.
    mozna jeszcze inaczej,niech wydluza dystans ostatniego wyscigu(np. o 150 km),chociaz wiem,ze bylby problem z iloscia paliwa w bolidzie,szukam jakiegos sensu w podwojnych punktach.nie powinno byc tak,ze ktorys wyscig jest stawiany ponad reszte;skoro tak ma byc to cos za cos.wiekszy wysilek w ostatnim wyscigu=2x punkty,inaczej zabieg jest kretynski i sztuczny.

  • 13. tasm.dis
    • 2013-12-27 22:26:08
    • *.centertel.pl

    Hmm mnie osobiście nie przeraża taka wizja chociaż to szykanie rozpaczliwe jakiegoś rozwiązania, oczywiście próbują tym przepisem łagodzić nudę spowodowaną dominacją RB oraz coraz mniej "nowatorską" technologicznie formułę. Przyznam że do szewskiej pasji doprowadzają mnie informację że opony będą wolniejsze albo osiągi nowego silnika słabsze. Samochody produkcyjne idą dość żwawo do przodu jeśli chodzi o osiągi. Przepaść między F1 a super-samochodami systematycznie się zmniejsza.

  • 14. jackos
    • 2013-12-28 07:15:05
    • *.dynamic.mm.pl

    A może to niech Todt i Ecclestone ustalają kto ma być mistrzem świata? Np wprowadzenie przepisu, ostatni wyścig x3 punkty oraz każdy z w/wym. panów dostanie po 50 punktów by obdarować swojego ulubieńca.
    Ten sport stają się totalnie absurdalny. Obecny system kar i regulamin oraz wymogi wobec producenta opon powodują, że pewnie z 99% oglądających F1 nie wie o co do końca chodzi w tym sporcie.

  • 15. MLubacz
    • 2013-12-28 10:58:32
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Może poza premiowanymi ostatnimi wyścigami, które moim zdaniem nie są takim najgorszym pomysłem warto byłoby pomyśleć o premiach punktowych za poszczególne osiągnięcia z całego sezonu? Np. premia punktowa za największą ilość pole position, za największą ilość najszybszych okrążeń itp itd, to by doceniało teamy, które pracują ciężko przez cały sezon i teraz czują się pokrzywdzone (jak wspomniał pan Vettel).

  • 16. housepl
    • 2013-12-28 11:18:42
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Mam lepszy pomysł Panie Todt ;)
    W ostatniej rundzie niech kasuja sie punkty a na podstawie GP ZEA utworzyc liste wedlug kolejnosci na mecie a nastepnie losowac mistrza świata ;) To na pewno zwiekszy ogladalnosc.:P

  • 17. RyżyWuj
    • 2013-12-28 22:15:49
    • *.static.korbank.pl

    Wy tu gadu-gadu, a nie ma największego newsa sezonu świątecznego. Mój czarny koń - Lewis Hamilton będzie miał stały numer 44. A imię jego czterdzieści i cztery!

  • 18. ivaneh
    • 2013-12-29 12:57:55
    • *.centertel.pl

    Podwójne punkty podwójnymi punktami, ale najpierw skasujmy ten durny DRS, który sztucznie poprawie ilość manewrów wyprzedzania i zakłamuje obraz widowiska. Jeśli chodzi o punkty wolałbym aby wprowadzone zostały punkty za zdobycie PP - np. 3 punkty. Sprawiło by to może, że podczas kwalifikacji zespoły przestałyby kalkulować i zaczęły jeździć na 100 %.

  • 19. Prymuss123
    • 2014-01-01 12:42:51
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Heh to jak przejdą te punkty,chciał bym zobaczyć noge Hornera w ostatnim wyścigu pewno sama by tańczyła.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo