Były kierowca ciągle pomaga Williamsowi
Alex Wurz zdradził niedawno, że ciągle współpracuje z Williamsem i pomaga zespołowi dobierać ludzi w ramach restrukturyzacji. Pełni także rolę mentora dla Pastora Maldonado i Valtteri Bottasa.„Moim głównym zadaniem w zespole Williamsa jest analiza struktury zespołu i proponowanie zmian, które mogłyby pomóc nam w dalszym rozwoju” – mówi Wurz. „Dołączy do nas Pat Symonds, lecz prócz niego zatrudnimy kilka innych osób” – dodaje.
Pojawiły się również sugestie, jakoby Wurz mógł przejąć zespół, gdy z pracy ostatecznie zrezygnuje Frank Williams. „Pomyślę, gdy zakończę moją karierę wyścigową” – mówi. „Gdy już odejdę w cień, to może wtedy będę chciał być szefem zespołu F1, kto wie” – kończy.
Austriak wciąż ściga się w Mistrzostwach Świata Wyścigów Długodystansowych z Toyotą.
komentarze
1. bendyz
Jak przeczytałem tytuł to od razu miałem skojarzenia z onetem. Nie wiem czy to przez przypadek czy celowe, ale proszę nie róbcie mi tego. Tytuł powinien brzmieć "Alexander Wurz wciąż pomaga Williamsowi"
2. 6q47
1. bendyz
Piszesz jakbyś był (wcześniej) aktywny na Onecie...
W jakiej roli występowałeś?
3. 6q47
Obstawiam slne spięcie pośladków, których właścicielem jest Pat Symonds.
Musi to zrobić.
4. 6q47
Obstawiam *silne
5. 99kowalski
6q47, wróżysz z pośladków? Interesujące...
6. 6q47
5. 99kowalski
"Nadstawianie" własnej D...py jest czymś nienormalnym w F1?
Sorki za niezbyt grzeczne zdanie - natomiast rzecz nie w tym, czy Pat odsłannia czy tez nie odsłania dla maluczkich bardzo ważna częsc swojego ciała. Rzecz w tym, że musi zamknąć się w swoim "pudełku" i nie zajmować się pierdołąami, które mogą Go rozproszyć...
Nie wiem, czy rozjaśniłem swoją myśl przewodnią.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz